Express-Miejski.pl

Środki RPO: Dodatkowe 143 mln euro dla Dolnego Śląska

Konferencja prasowa dotycząca zwiększenia środków z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Dolnego Śląska

Konferencja prasowa dotycząca zwiększenia środków z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Dolnego Śląska fot.: mp

Podstawowa alokacja środków z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Dolnego Śląska wyniesie 1,013 mld euro. To o 143 mln euro więcej niż wcześniej zapowiadano.

Jak mówił szef KPRM Michał Dworczyk, ambicją PiS jest wynegocjowanie kwoty powyżej 2,2 mld euro na lata 2021-27. - Dolny Śląsk ma do zrealizowania wiele potrzebnych inwestycji - zapewnił.

- Suma 870 mln euro, którą początkowo pokazaliśmy nie mogła być inna, bo wynika ona ze wskaźników UE opartych o gospodarkę. Im lepiej funkcjonujący region w poprzedniej pespektywie, tych środków w alokacji jest mniej - wyjaśnił Waldemar Buda. Zapewnił, że są mechanizmy, które pozwalają tę kwoty wyrównywać, by dysproporcje były mniejsze. - Dodajemy 143 mln euro do podstawowej alokacji - mówił sekretarz stanu w resorcie do spraw funduszy i polityki regionalnej.

W podobnym tonie wypowiadał się wicemarszałek Marcin Krzyżanowski. - Od pewnego czasu jako radni sejmiku województwa dolnośląskiego byliśmy mocno atakowani. Z ust opozycji padały różne słowa, m.in., że zdradziliśmy Dolny Śląsk, że nie chcemy walczyć na rzecz pieniędzy dla Dolnego Śląska. Ku naszemu zdumieniu, w tych apelach znajdowali się też nasi koalicjanci, czyli Bezpartyjni Samorządowcy. Było to o tyle dziwne, że w ramach zarządu rozmawialiśmy z Bezpartyjnymi Samorządowcami o środkach europejskich i wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę, że to pierwsze rozdanie będzie musiało wyglądać tak, a nie inaczej, ponieważ wynika to z algorytmów i tego, że Dolny Śląsk jest w grupie regionów przejściowych - tłumaczył Krzyżanowski. - Nie przyłączyliśmy się do tych apeli w sposób świadomy, ponieważ uznaliśmy, że lepiej wybrać inną ścieżkę niż lansowanie się w mediach i pokazywanie w mediach, że jest się obrońcą Dolnego Śląska. My wybraliśmy inną strategię. Stwierdziliśmy, że lepiej spotkać się z panem premierem, naszymi parlamentarzystami, z panem minstrem, żeby przygotować się merytorycznie i przygotować listę projektów, jakże ważnych dla Dolnego Śląska, jak np. budowa Dolnośląskiego Centrum Onkologii, rozwój taboru, linii kolejowych. Postanowaliśmy że będziemy po prostu o tym rozmawiać, starać się to realizować, a nie tylko o tym komunikować za pośrednictwem mediów. Jak widać, ta strategia przynosi efekty [...] - dodawał wicemarszałek.

Opozycja już ponad tydzień temu skierowałąapel do Rady Ministrów o zwiększenie puli środków unijnych na realizację Regionalnego programu operacyjnego 2021 - 2027 dla Dolnego Śląska. - Oczekujemy, że ostateczna wysokość budżetu RPO WD 2021 - 2027 będzie wyższa, dopasowana do potrzeb rozwojowych naszego województwa i jego mieszkańców, i porównywalna z budżetem RPO, którym dysponowaliśmy w minionych 7 latach - pisali w apelu politycy opozycji, do których dołączyli Bezpartyjni Samorządowcy.

em24.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA