4 maja w Bardzie odbyło się uroczyste otwarcie najdłuższych w Polsce tras rowerowych typu singletrack w ramach programu „Singletrack Glacensis”.
Wydarzenie rozpoczęło się przejazdem rowerzystów spod hotelu Bardo, na zabytkowy most kamienny nad Nysą Kłodzką. Stamtąd miłośnicy kolarstwa oraz wszyscy zainteresowani ponownie wyruszyli na ul. Lipową, gdzie tuż przed bramą wjazdową na Przełęcz Hrabiowską odbyło się oficjalne otwarcie ponad 133 km tras rowerowych.
W uroczystości wzięło udział ponad stu rowerzystów, mieszkańcy oraz zaproszeni goście w osobach m.in Marcina Gwoździa – wicemarszałka województwa dolnośląskiego, Michała Bobowca – członka zarządu województwa dolnośląskiego, Wojciecha Bilińskiego - dyrektora departamentu rozwoju społecznego i rynku pracy, starosty Romana Festera czy Piotra Marchewki - członka zarządu powiatu kłodzkiego. Obecni byli też wszyscy partnerzy zaangażowali w realizację tego sporego projektu: Zbigniew Tur - wójt gminy Kłodzko, Roman Kaczmarek – burmistrz Lądka-Zdroju, Tomasz Korczak – burmistrz Międzylesia i zarazem prezes Stowarzyszenia Gmin Ziemi Kłodzkiej, lidera tego projektu, Dariusz Chromiec – burmistrz Stronia Śląskiego, Mirosława Słowiak – zastępczyni burmistrz Złotego Stoku, Ewa Koczerga – kierownik wydziału turystyki w gminie Bystrzyca Kłodzka, Marek Niewiadomy - pełnomocnik burmistrza Radkowa oraz Radosław Pietuch – dyrektor Stowarzyszenia Gmin Ziemi Kłodzkiej, a także Marek Janikowski - projektant tras. Wszystkich witał gospodarz burmistrz Krzysztof Żegański, a w dalszej części głos zabrali zaproszeni goście.
- Zdarzył się cud. Siedem gmin się dogadało i wybudowało coś razem – tak swoją wypowiedź rozpoczął Tomasz Korczak, burmistrz Międzylesia i prezes Stowarzyszenia Gmin Ziemi Kłodzkiej, lidera projektu. - Drugi cud to taki, że zrobiliśmy to na terenie Lasów Państwowych, za co dla nich wielki ukłon. A trzeci cud to taki, że będziemy te trasy utrzymywać i nie będzie tak, że za chwilę będą one zasypane, uszkodzone, nieprzejezdne – dodawał Korczak.
Następnie przyszła pora na przyspieszony kurs korzystania z tras. - Singletracki są różne, łatwiejsze, trudniejsze, jednak zachęcam wszystkich, którzy będą z nich korzystali do rozwagi. No i warto pamiętać, że są to trasy jednokierunkowe – przypomniał w ramach szkolenia. Łącznie cały projekt kosztował 7 mln i 600 tys. zł. - Są to spore pieniądze, ale już teraz wiemy, że będziemy wydawać je dalej w tym kieurnku, bo gminy realizują kolejne projekty singletrackowe, czy to we własnym zakresie czy w porozumieniu z partnerami z Czech. W perspektywie, jak połączymy te rzeczy, które zostały wykonane i które planujemy, a do tego dołożymy działania innych stowarzyszeń, będziemy mieli na terenie ziemi kłodzkiej i okolic około pół tysiąca km różnego rodzaju tras rowerowych. Tu ma być raj dla rowerzystów, ale żeby tu był raj, musi zdarzyć się kolejny cud i o to będziemy zabiegać w kolejnych latach – gwarantował Tomasz Korczak.
Głos zabrał też wicemarszałek Marcin Gwóźdź, Michał Bobowiec - członek zarządu województwa dolnośląskiego, Paweł Górski – dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu oraz starosta Roman Fester. Wszyscy podkreślali istotę projektu, doświadczenie samorządowców zaangażowanych w jego realizację i wyrażali pewność, że będzie to kolejna znakomita atrakcja dla miłośników rowerów.
Następnie odbyło się uroczyste otwarcie trasy poprzez odpięcie łańcuchów wiszących na bramie wjazdowej na Pętlę Hrabiowską, których dokonali przedstawiciele urzędu marszałkowskiego oraz partnerzy projektu. W dalszej części chętni rowerzyści udali się pierwszą przejażdżkę tą trasą, inni pojechali w kierunku Przłęczy Łaszczowej cyklobusem, a całość wydarzenia zakończył wspólny posiłek, jakim był gulasz z Muflona przygotowany specjalnie na tę okazję.
ms. / em24.pl
Najdłuższe trasy rowerowe typu singletrack w Polsce oficjalnie otwarte [foto]
2019-05-05 14:03:20
gość: ~Michal
Marcin Gwóźdź jest marszałkiem wojewódzkim? Fajne trasy ale przydałyby się też normalne asfaltowe scieżki rowerowe dla rodzin takie jak mają na zachodzie.
2019-05-05 14:37:41
gość: ~pff
Gulasz z muflona... Naprawdę?
2019-05-06 09:34:33
gość: ~Mouflon
Tak
2019-05-05 15:17:15
gość: ~takitam
Jak miło .
Teraz tylko niech ci wszyscy ze zdjęcia ze swoich pieniędzy utrzymają te trasy i sam przyklasnę inicjatywie.
Coś mi się wydaje, że po hucznym otwarciu, po jakimś czasie te trasy zarosną zielskiem i wszyscy będą się przerzucać odpowiedzialnością, czyli kto ma zapłacić za przywrócenie tych tras do użyteczności i .... kto ma w ogóle płacić za ich utrzymanie.
Teraz to wygląda tak, że zapłacą WSZYSCY podatnicy bez względu na to czy jeżdżą na rowerze czy nie.
Poza tym, mam nieodparte wrażenie, że trasy rowerowe nie są tym o czym w pierwszej kolejności marzą mieszkańcy zamieszkujący tereny gdzie te trasy będą.
2019-05-05 16:10:20
gość: ~Aneta
@~takitam
STOP HEITOWI!
2019-05-05 20:10:02
gość: ~takitam
@~Aneta
STOP GŁUPOCIE !
2019-05-06 16:35:35
gość: ~Eko
@~takitam
Tak, niestety twojej
2019-05-05 16:21:19
gość: ~masz right
@~takitam
Janowiec czeka na wodę ...Opolnica , Dębowina też..ale
2019-05-05 21:08:08
gość: ~Prawda
@~takitam
Zapłaciłeś za to, no i co się dziwisz.
2019-05-06 15:30:54
gość: ~Tubylec
@~takitam
Zle ci się wydaje.Trasy są regularnie sprzątane.Warto ruszyć tłusty zad, wsadzić go na rower i po prostu sprawdzić.Trasy finansowane są ze środków zewnętrzynych zatem nie obiązają budzetu danych gmin.Sa za to prawdziwą atrakcją która do takiej Srebrnej Góry przyciąga tłumy rowerzystów z całej Polski.
2019-05-06 21:30:55
gość: ~takitam
gość: ~Tubylec napisał/a:
"Zle ci się wydaje.Trasy są regularnie sprzątane"
Ktoś to robi za darmo, bo kocha sprzątać trasy czy jednak płacą gminy ?
Ze środków zewnętrznych finansowana jest BUDOWA takich tras, a nie ich utrzymanie.
Co do wsadzania mojej tłustej dupy na rower, to ...wierz lub nie, ale CODZIENNIE wsadzam zad na rower i jeżdżę .... do pracy .... kilkanaście kilometrów.
Żaden sport, ... po prostu konieczność.
Nie po trasach, a po ścieżkach rowerowych w dużym mieście i ... znowu wierz lub nie, ale to czasami sport jak najbardziej ekstremalny.
2019-05-05 16:27:51
gość: ~Rodzic
Poważne pytanie. Na fb widziałem zdjęcia singletracków jako trasy rodzinne. Mógłby ktoś z wiedzących opisać czy bezpieczne będzie jeżdżenie po trasach z np osmiolatkiem na rowerze czy te trasy są dla pędzących pełną dzidą downhillowców i ktoś nam wjedzie w plecy albo będą narzekać, że wolno jedziemy.
2019-05-05 16:42:36
gość: ~Też rodzic
@~Rodzic
To są leśne trasy, a nie miejskie. Ja jechałam z moją 7l. córką pętla hrabiowska. Była zadowolona. Ale, każdy powinien ocenić sam swoje indywidualne możliwości.
2019-05-05 17:51:30
gość: ~mieszkaniec
@~Rodzic Zadajesz pytania jak 8 latek,jazda singletrackami to nie szosowanie.Tu sie nie myli przerzutki z hamulcem.Jezdzić to trzeba umiać.To jest tak jak z nartami.Doszkol wiedze rodzic.
2019-05-05 18:18:19
gość: ~Rodzic
@~mieszkaniec
Ja doskonale zdaję sobie sprawę. Ale na zdjęciu fb był tatuś, synek i mamusia i hasło - coś tam rodzinne :) i chodzi mi o to czy to są trasy takie jak w srebrnej gdzie popylają na maxa dzidą na dół czy mogę bezpiecznie z dzieckiem tam się wybrać :)
2019-05-05 22:11:42
gość: ~takitam
@~Rodzic
Zapewne po tych trasach będą popylać quadowcy, przy okazji niszcząc trasy, a i możliwość trafienia w rowerzystę spora.
2019-05-05 18:20:50
gość: ~Rodzic
Na fb są zdjęcia rodziny z bąblem na rowerku 10 cali.
2019-05-05 19:04:20
gość: ~Też rodzic
@~Rodzic
Wiecie co, rozwalaja mnie te wasze dywagacje. Może tak A może siak! Jak chcesz wziąść "odpowiedzialny" rodzicu dziecko na coś czego sam nie znasz, to gratuluję odpowiedzialności.jeszcze raz powtarzam, to nie trasy miejskie! Jedz, sprawdź, oceń i decyduj czy twoja latorosl się nadaje. Koniec bicia piany.
2019-05-05 19:09:24
gość: ~Rodzic
@~Też rodzic
A jak Pan jedzie gdzieś w góry z dzieckiem na rower to jedzie Pan najpierw tą samą trasą wcześniej na rekonesans czy stara się zasięgnąć opinii w necie czy trasa nadaje się?
2019-05-05 19:44:17
gość: ~Mm
@~Rodzic
Krótko, to nie są trasy dla małych dzieci.
2019-05-05 19:50:52
gość: ~Rodzic
@~Mm
No to właśnie mi o to chodzi, bo na fb są na zdjęciach rodziny z małymi dziećmi.
2019-05-05 22:06:11
gość: ~oli
Dlaczego nie dopatrzycie się czegoś pozytywnego że ktoś się starał żeby te ścieżki powstały . Jak rodzic kupi dziecku rower to na początek do parku , Krakowską do góry , później mamy ok. 100km szlaków rowerowych , dróg transportu leśnego , a później na single.
2019-05-05 22:43:54
gość: ~Rodzic
@~oli
Ja już to przerobiłem właśnie i teraz pytam czy z osmiolatkiem bezpiecznie na single czy mnie rozjadą pędzący z góry.
2019-05-06 11:41:07
gość: ~camel
Jeżeli rodzic się pyta czy może z ośmiolatkiem pojechać na taki tor. Oznacza to że taki rodzic nigdy nie był na singlu i jeszcze na dodatek chce zabrać dzieciaka. Zabijecie się, odradzam. Na przejażdżkę z dzieckiem proszę jechać do parku.
2019-05-06 22:06:03
gość: ~Infor
ostatnio dodany post
@~camel
Tak naprawdę, ten owy rodzic pyta tylko po to, żeby upuścić nagromadzony jad dzienny. Bo jak tu zasnąć, jak w tej łepetynie tyle sie kotłuje. A tu trzeba ogarnąć i Bardo i Ząbkowice.
REKLAMA
REKLAMA