Najcenniejsze są widokówki przedstawiające obiekty, których już nie ma. O pasji mieszkańca Janówki

Okładka cyklu pt. Powiat ząbkowicki na starych widokówkach i pocztówkach - Rynek w Ząbkowicach Śląskich / zdjęcie ilustracyjne fot.: mat. prasowe

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Mateusz Mucha ma 31 lat, pochodzi z Janówki w gminie Ciepłowody i od ponad dwudziestu lat kolekcjonuje stare widokówki.

W jego zbiorach można znaleźć mnóstwo unikatów przedstawiających obiekty z terenu powiatu ząbkowickiego. Najstarsza pocztówka z jego kolekcji pochodzi z 1897 roku i przedstawia najważniejsze obiekty Kamieńca Ząbkowiciego: pałac, kościół, pomnik, dużą fontannę i panoramę wioski widzianą z pałacowych tarasów. Jak jednak twierdzi, nie jest ona najcenniejsza. - Najbardziej wartościowe są te, które przedstawiają coś, czego już nie ma, np. pałac w Kobylej Głowie w gminie Ciepłowody - mówi kolekcjoner.

Skąd taka pasja? - W domu zawsze było mnóstwo starych pocztówek. Rodzice nie wyrzucali ich, mieli do nich sentyment. Pierwszymi moimi kartkami były te, które znalazłem u babci na strychu. Było ich tam naprawdę sporo. Na ogół z lat 60-90-tych. Można było tam znależć wiele kartek świątecznych i okolicznościowych przysłanych przez moich bliskich. W większości ich nadawcami są osoby, które już nie żyją, stąd traktuję je jako osobistą pamiątkę - kontynuuje Mateusz Mucha.

Jak przyznaje, hobby wymaga poświęcenia mnóstwa czasu, a także cierpliwości przy wyszukiwaniu starych pocztówek, tzw. unikatów. - Regularnie przeglądam aukcje internetowe, jeżdżę po targach i antykwariatach, by znaleźć coś unikatowego z danego rejonu. Na dzień dzisiejszy mam prawie 100 sztuk pocztówek z powiatu ząbkowickiego. Te pocztówki, to także kawałek historii naszego regionu i tu potrzebna jest wytrwałość, a także wiedza, by mieć świadomość tego, co się kupuje. Poza tym niezbędna jest znajomość dawnych nazw miejscowości oraz podstawowa wiedza o historii danej wsi czy miasta - dopowiada pasjonat.

Do najtrudniejszych należy zdobywanie kartek z małych miejscowości. - Im mniejsza miejscowość, tym kartka ją przedstawiająca jest więcej warta. Niektóre potrafią kosztować nawet ponad sto złotych. Pasji nie przeliczam jednak na pieniądze - dodaje kolekcjoner, który w przyszłości chce zorganizować wystawę swoich zbiorów. - Moim marzeniem jest zdobycie przynajmniej po jednej kartce z każdej miejscowości naszego powiatu. Wiem, że nie nastąpi to odrazu i z pewnością zajmie mi długie lata, jednak z optymizmem patrzę w przyszłość - kończy pasjonat.

Korzystając z okazji rozpoczynamy cykl publikacji widokówek ukazujących miejsca z powiatu ząbowickiego. Regularnie będziemy udostępniać trzy pocztówki z krótkim opisem. Możecie je zobaczyć w galerii. Na początek Byczeń, Dobrzenice i Stary Henryków.

ms. / em24.pl