Czad w budynku mieszkalnym. Zadziałała czujka. Strażacy musieli użyć drabiny by obudzić lokatorów

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

17 lutego na ul. Piastowskiej w Ząbkowicach Śląskich czujka czadu być może znów uratowała życie lokatorom. Uaktywniła się tuż przed północą w mieszkaniu na parterze.

O zdarzeniu straż pożarna została poinformowana przez policję. - Po dotarciu na miejsce okazało się, że w budynku dwukondygnacyjnym, na parterze, gdzie znajdował się piec centralnego ogrzewania, zadziałała czujka tlenku węgla. Jedna osoba przebywająca w tym mieszkaniu opuściła obiekt jeszcze przed przybyciem straży pożarnej i poinformowała nas, że od dłuższego czasu nie widziała sąsiadów mieszkających na piętrze – tłumaczy Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej.

Strażacy natychmiast udali się na piętro, jednak na ich pukanie do drzwi i nawoływanie nikt nie odpowiadał. Podstawiono zatem drabinę, aby przez okno sprawdzić czy lokatorzy przebywają w mieszkaniu. Okazało się, że dwie osoby mieszkające na piętrze smacznie sobie spały i nie słyszały wcześniejszego pukania oraz nawoływania. - Ostatecznie udało się je obudzić i nakazano wyjście z obiektu. Pomiary przez nas dokonane wykazały zawartość tlenku węgla zarówno w mieszkaniu na parterze jak i na piętrze. Na dole nasze urządzenia wykazały 14 ppm, na piętrze 17 ppm. Na miejsce przybyło też pogotowie ratunkowe, a ratownicy przebadali lokatorów. Żaden z nich nie potrzebował hospitalizacji i trójka lokatorów pozostała na miejscu. W międzyczasie przewietrzyliśmy pomieszczenia i dokonaliśmy kolejnych pomiarów, które nie wykazały już obecności czadu w żadnym pomieszczeniu i lokatorzy mogli powrócić do mieszkań – relacjonuje Gomółka. Na samym początku działań strażacy zabezpieczyli też miejsce zdarzenia i wygasili piec centralnego ogrzewania.

Jak działa czad?

Czad wchłania się drogą oddechową w ilości zależnej od jego stężenia w powietrzu, częstości oddechów (wentylacji płuc) i czasu narażenia. Im lokatorzy dłużej wdychają tlenek węgla tym zaczyna istnieć większe zagrożenie dla ich stanu zdrowia, dlatego tak ważny jest zakup czujek czadu. Te bardzo szybko wykrywają, iż w powietrzu znajduje się bezwonny i bezbarwny czad, który szczególnie w okresie zimowym rokrocznie jest przyczyną śmierci ludzi.

Od 1 września 2016 roku do 18 lutego 2017 roku strażacy w całym kraju odnotowali niemalże 4 tys. zdarzeń związanych z czadem. Liczba osób rannych przekracza 2.3 tys. osób. Odnotowano też 49 zgonów. Ostatni w Będzinie w województwie śląskim, gdzie czad okazał się „cichym zabójcą” 15-latki.

sm. / Express-Miejski.pl