Piotr Kupiec nie jest już pierwszym trenerem ząbkowickiego Orła. Choć formalnie nie był nim od sierpnia ze względu na brak odpowiedniej licencji, to odpowiadał za wyniki.
Po porażce w Środzie Śląskiej trener Kupiec podjął rezyngację z funkcji pierwszego trenera Orła. W praktyce był nim bowiem przez dwa i pół roku. Choć szkoleniowiec kończy swoją misję jako trener główny, to pozostaje w klubie – od teraz będzie pełnić rolę asystenta trenera. Choć oficjalnie nazwisko następcy Kupca nie jest znane, to wszystko wskazuje więc na to, że pierwszym trenerem zarówno formalnie, jaki w praktyce będzie Mariusz Blecharz, dotychczasowy asystent Kupca.
Jak informuje klub w swoich mediach społecznościowych, zmiana ma charakter rozwojowy. Piotr Kupiec planuje poświęcić więcej czasu na zdobycie licencji trenerskiej, która pozwoli mu w przyszłości prowadzić drużyny na poziomie czwartej ligi.
– Dziękujemy trenerowi za poświęcony czas, zaangażowanie i ogromny wkład w rozwój klubu. Pamiętamy, jak trudnego zadania podjął się 2,5 roku temu. Wywalczony awans w ciężkim momencie dla Orła pozostanie najlepszą wizytówką jego pracy – czytamy w komunikacie klubu.
Warto przypomnieć, że trener Piotr Kupiec przejął seniorski zespół Orła w bardzo trudnym momencie - po jak drużyna spadła z IV ligi do klasy okręgowej. Z zespołu odeszło kilkunastu zawodników, niemal wszyscy kluczowi. W Ząbkowicach Śląskich postawiono w dużej mierze na wychowanków, a głównym celem było spokojne utrzymanie w rozgrywkach. Orzeł od pierwszej kolejki zaczął jednak regularnie wygrywać i zdołał wywalczyć mistrzostwo ligi premiowane awansem do IV ligi. Po powrocie na czwartoligowe boiska biało-niebiescy wywalczyli utrzymanie w rozgrywkach, a aktualnie zajmują 10. miejsce w stawce 18 zespołów czwartej ligi dolnośląskiej. Po 14. kolejkach Orzeł ma na swoim koncie 18 punktów, na co składa się bilans 5 wygranych, 3 remisów i 6 porażek.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA