Express-Miejski.pl

Mogą odkupić budynki po „Pszczółce” za połowę ceny

Budynki po ZSP w Kamieńcu Ząbkowickim

Budynki po ZSP w Kamieńcu Ząbkowickim fot.: mat. prasowe

Zarząd Powiatu Ząbkowickiego odda kamienieckiej gminie działkę zupełnie za darmo? Wicestarosta dementuje pogłoski, choć przyznaje, że pojawił się taki pomysł.

Nadal niewyjaśniona jest sprawa z budynkami po Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Juliana Lubienieckiego w Kamieńcu Ząbkowickim. 2 grudnia Zarząd Powiatu Ząbkowickiego podał do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości do sprzedaży w drodze bezprzetargowej na rzecz gminy Kamieniec Ząbkowicki. Dotyczy to nieruchomości zabudowanej nr 168/5 (budynek główny po byłej szkole ponadgimnazjalnej) i nieruchomości zabudowanej nr 168/6 (budynek dydaktyczny).

- Zgodnie z obowiązującą nas uchwałą Rady Powiatu Ząbkowickiego nr VI/30/99 z dnia 26 marca 1999 roku w sprawie zasad gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność powiatu ząbkowickiego, sprzedając nieruchomość powiatową innej jednostce samorządu terytorialnego możemy udzielić 50 proc. bonifikaty. Zgodnie z operatem szacunkowym obie nieruchomości biegły rzeczoznawca wycenił na 1,172 mln zł, czyli gmina Kamieniec Ząbkowicki może zakupić nieruchomości za 586 tys. zł – informuje Mariusz Szpilarewicz, wicestarosta ząbkowicki. Wykaz umieszcza się na trzy tygodnie, po tym terminie kamieniecki samorząd może przystąpić do kupna. – Czy planuje taki ruch i kiedy, tego nie wiemy – dodaje Szpilarewicz.

Warto zaznaczyć, że wraz ze sprzedażą powyższych budynków pojawił się pomysł, aby na rzecz gminy przekazać nieruchomość w formie darowizny. Chodzi tutaj o działkę nr 188 na ul. Ząbkowickiej 30 w Kamieńcu Ząbkowickim, gdzie znajdują się obiekty sali gimnastycznej i sali namiotowej. - Pomysł ten nie zyskał jednak odpowiedniej aprobaty większości radnych powiatu, szczególnie w momencie zainteresowania kupnem tej nieruchomości ze strony innego podmiotu – tłumaczy wicestarosta.

13 grudnia Zarząd Powiatu Ząbkowickiego ogłosił rokowania na sprzedaż tejże nieruchomości, określając też cenę wywoławczą na 223 tys. zł. - Jest to najniższa cena wynikająca z zasad ustalania ceny do rokowań na podstawie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Rokowania odbędą się 23 stycznia o godz. 10 w siedzibie Starostwa Powiatowego w Ząbkowicach Śląskich – kończy Szpilarewicz.

sm. / Express-Miejski.pl

9

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Mogą odkupić budynki po „Pszczółce” za połowę ceny

    2016-12-20 19:43:23

    sm. / Express-Miejski.pl

    Zarząd Powiatu Ząbkowickiego odda kamienieckiej gminie działkę zupełnie za darmo? Wicestarosta dementuje pogłoski, choć przyznaje, że pojawił się taki pomysł.

  • 2016-12-20 20:18:05

    gość: ~mieszkaniec

    Niech czekają dalej i będzie to samo co ze szpitalem!!!!.Brak ogrzewania ,wilgoć powybijane szyby i rosnące na balkonie drzewa.
    Rozkradną ,zdemolują i winnego nie będzie !!!!!

  • 2016-12-20 20:29:01

    gość: ~Jan

    Powiat bogaty widzę, chcąc oddać działkę wartą ćwierć miliona za darmo...

  • 2016-12-20 20:46:05

    gość: ~poinformowany

    Czy to prawda że wójt Gminy Kamieniec zaproponował 650tys? a powiat odmówił i woli sprzedać z bonifikatą 50% za 580tys dwie działki? a trzecią działkę oddać za darmo!!! gdzie logika gdzie dbałość o powiat??? Tak zarządzany powiat już jest na dnie a będzie tylko gorzej!!!

  • 2016-12-20 21:03:28

    gość: ~Staszek

    czytaj poinformowany ze zrozumieniem. 580 za dwie nieruchomości, a trzecią sprzedają w rokowaniach, bo jest jakiś chętny. nie siej poinformowany dezinformacji

  • 2016-12-20 23:17:46

    gość: ~poinformowany

    to może Staszku wiesz? czy wójt zgodzi się kupić dwie nieruchomości za 580tys? i czy powiat zdąży szybko sprzedać i wykonać w części budżet, kosztem wynagrodzeń pracowników? czy JEDNAK wykonanie budżetu jest nadal zagrożone?

  • 2016-12-21 02:32:04

    gość: ~Kariu

    Macie skąpe informacje i słabo jesteście zorientowani a ci co wiedzą to cicho siedzą i szukają sobie stołka dobrze płatnej posadki .

    W Polsce są wprowadzane po cichutku reformy, aby nie wywołać niezadowolenia społecznego na wielką skalę pierwsza to reforma oświaty wielu nauczycieli straci pracę.
    Jest wprowadzana reforma administracji i powiaty będą zlikwidowane na Dolnym Śląsku ma być 3 powiaty o niewielkiej administracji a gminy mają z powrotem przejąć to, co kiedyś zostało przeniesione do powiatów.
    To są polecenia odgórne i na to starosta czy wójt nie ma żadnego wpływu muszą wykonywać polecenia swoich przełożonych.
    Gdy do gminy powrócą dawne urzędy niema gdzie je pomieścić budynek pęka w szwach od urzędników a tak przeniesione urzędy będą miały miejsce w budynku szkoły.
    Wszystkiemu są winni radni, którzy nie chcieli, aby Kamieniec był miastem.
    Jak by kamieniec był miastem to wtedy burmistrz wybudowałby sobie nowy ratusz z luksusowymi warunkami do pracy a tak musi się cisnąć w starych murach z widokiem na restaurację swojego ulubionego kolegi.

    Rząd stopniowo wprowadza reformy, bo nie ma pieniędzy na utrzymanie tak wielkiej administracji a majątek narodowy rozsprzedany rozgrabiony .

  • 2016-12-21 09:15:29

    gość: ~KZ

    Ja chciałbym tylko zaznaczyć, że szkołę zlikwidowano już spory czas temu i aż dziwne, że tak długo trwa dogadywanie się starostwa z gminą, tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że starostwo chce się pozbyć tych budynków.

  • 2016-12-21 10:25:28

    gość: ~Znawca

    a mnie to wcale nie dziwi, Czerniec chciałby żeby powiat jeszcze dopłacił żeby on te budynki przejął, a Romek teraz węża w kieszeni ma i oszczędności szuka, ponoć w starostwie nawet pracownicy odczuli twardą rękę Romana

  • 2016-12-21 19:31:20

    gość: ~Kariu

    ostatnio dodany post

    Minęło prawie 10 lat rządów obecnego wójta i niema żadnej poprawy na normalną pracę życie w godziwych warunkach w naszej gminie.

    Nasuwa się pytanie, kto steruje jak dżojstikiem wójtem radnymi działają na szkodę własnego społeczeństwa a przykładem jest obiekt parkowo-pałacowy na potrzeby tego obiektu miała powstać szkoła zawodowa tania młoda siła robocza oraz służba pałacowa koncepcja tego przedsięwzięcia pomysłu upadła.
    Powodem upadłości był brak funduszy i absolwentów.
    Skromne fundusze na zabezpieczenie pałacu powodują ślimaczenie się prac a o prawdziwym remoncie na razie nie ma, co marzyć. Decyzje o dalszym losie obiektu nie zapadną podjęta na szczeblu lokalnym, lecz centralnym w porozumieniu ze spadkobiercami i nie tylko.

    Nie zapominajmy, że to jest dziedzictwo kulturowe narodowe niegdyś tu mieszkających Niemców a pałac to spuścizna Hohenzollernów i jako obiekt ma wielkie znaczenie historyczne.

REKLAMA