Kolejny dobry mecz rozegrał wicelider z Kamieńca Ząbkowickiego. Tym razem bez szans była zajmująca przed tą kolejka czwarte miejsce ekipa Włókniarza Głuszyca.
Zamek rozpoczął strzelanie już w trzeciej minucie spotkania. Burczak idealnie zagrał piłkę na głowę Grzywniaka, a ten bez większych problemów ulokował ją w siatce. Zamek całkowicie dominował, a goście skupili się na blokowaniu dostępu do własnej bramki. W 27 minucie Grzywniak trafił po raz drugi. Po uderzeniu z rzutu wolnego, piłka odbiła się jeszcze od obrońcy i wylądowała w siatce. Do przerwy Zamek mógł jeszcze kilkukrotnie podwyższyć prowadzenie jednak brakło skuteczności.
Druga połowa rozpoczęła się od błyskawicznie strzelonej bramki. Gospodarze przeprowadzili świetną akcję, którą sfinalizował Grzywniak, a systę zaliczył Jasiński. Zamek spokojnie prowadził grę szukając kolejnych szans na podwyższenie prowadzenie. W 63 minucie Osuchowski trafił w poprzeczkę, a piłkę z najbliższej odległości dobija Jasiński i jest 4:0, a wynik rywalizacji na 5:0 ustalił wprowadzony po przerwie Gerlach, który bardzo ładnym strzałem pokonał bramkarza Włókniarza.
W następnej kolejce Zamek zagra z Pogonią Pieszyce.
Klasa okręgowa: Zamek Kamieniec 5:0 (2:0) Włókniarz Głuszyca fot.: Andrzej Kaługa / zamekkamieniec.futbolowo.pl
zdjęcie 10 z 20
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA