W niedzielę 18 marca w kościele pw. św. Anny zabrzmiała muzyka pasyjna w wykonaniu Kwartetu im. Henryka Wieniawskiego w składzie:Kacper Birula - I skrzypce, Magdalena Wawrzkowicz - II skrzypce, Jerzy Birula - altówka, Marzena Drzymała - wiolonczela. Prof. Medard Plewacki - narrator. Wykonali Józefa Haydna oratorium "Siedem ostatnich słów Zbawiciela na Krzyżu".
Skomponowane na specjalne zamówienie biskupa Kadyksu oratorium, po raz pierwszy zostało wykonane w 1776 roku w kościele Santa Queve. Podczas wielkopiątkowego nabożeństwa, w świątyni spowitej czernią kiru ksiądz biskup wypowiadał jedno z siedmiu ostatnich słów Zbawiciela umierającego na krzyżu, następnie wygłaszał krótką homilię, po czym następowała zbiorowa modlitwa duchownego i wiernych, w tym czasie rozbrzmiewała muzyka sprzyjająca filozoficznej refleksji nad słowami Ewangelii.
Oratorium to daje nam przykład jak przeżywano liturgię Wielkiego Piątku w 2 połowie XVIII wieku, a więc 150 lat temu w Hiszpanii. O istocie postawionego przed nim zadania sam Józef Haydn pisał: "W okresie Wielkiego Postu rokrocznie wykonywano w Katedrze oratorium, któremu wyrazu przydawały odpowiednio poczynione przygotowania - ściany, okna i filary kościoła spowijała czerń, a nabożny mrok rozświetlała tylko jedna jedyna lampa znajdująca się na środku świątyni. W południe zamykano wszystkie drzwi i wówczas rozbrzmiewała muzyka. Po preludium biskup wstępował na ambonę (kazalnicę), wymawiał jedno z siedmiu słów i snuł rozważania na jego temat. Potem schodził z ambony i padał na kolana przed ołtarzem. Przerwę między kolejnymi rozważaniami wypełniała muzyka... Musiało więc następować po sobie siedem mniej więcej dziesięciominutowych adagiów, pomyślanych tak, by nie nużyły słuchacza".
UMiG Ząbkowice Śl.
REKLAMA
REKLAMA