Gmina Bardo z wyróżnieniem za kreatywne przygotowanie projektów dla FM w Euroregionie Glacensis

2023-12-04 11:00:03

gość: ~AK

@~kabaret
a co się stało, że oddali? Nic nie wiadomo o tym

2023-12-04 11:30:49

gość: ~iks

@~AK
Facebook - BARDzO Subiektywnie

W CO MOŻNA BYŁO ZAINWESTOWAĆ ~120 TYS. ZŁ?
a) w inwestycję drogową, jako np. wkład własny do realizacji zadania z dofinansowaniem zewnętrznym
b) w dokumentację projektową kompleksowej przebudowy np. oczyszczalni ścieków, tudzież budowę nowej, bo z obecnej odór regularnie wita mieszkańców i turystów wjeżdżających do Barda lub przez nie przejeżdżających
c) w stylizowany zegar, donice, ławki oraz materiały promocyjne gminy
Jakby mnie ktoś zapytał, to bym od razu wyeliminował odpowiedź C i poprosił o więcej szczegółów jeśli chodzi o A i B. No, a u nas okazało się, że ~120 tys. zł zainwestowaliśmy w C. Nie taki był zamysł i nie taki plan,, ale na skutek popełnionego błędu skutek jest właśnie taki.
Do sedna. Otóż jakiś czas temu Gmina Bardo pozyskała dofinansowanie na realizację projektu pn. Czas na Bardo. Zatwierdzone źródła finansowania były następujące:
Całkowite wydatki kwalifikowalne: 27 759,40 EUR (~123 tys. zł)
Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego: 20 000,00 EUR (~88.6 tys. zł)
Środki finansowe z budżetu państwa: 1 176,47 EUR (~5.2 tys. zł)
Środki finansowe z budżetu gminy: 6 582,93 EUR (~29.1 tys. zł)
No i w ramach tych środków zaplanowano:
1. Montaż stylizowanego zegara i elementów małej architektury na rynku w Bardzie.
2. Uroczyste odsłonięcie nowego zegara na rynku w Bardzie.
3. Promocja projektu.
No i dzisiaj podczas sesji nadzwyczajnej podejmowaliśmy trzy uchwały. Pierwsza dotycząca zmian w budżecie. Okazało się, m.in., że jeśli chodzi o dochody musimy odjąć 95 299,41 zł. To wysokość dofinansowania, jakie mieliśmy otrzymać w ramach realizacji projektu Czas na Bardo. No i w sumie dało mi to do myślenia, więc zapytałem, z czego to wynika i o co chodzi.
Jak wyjaśnił burmistrz, organ kontrolujący realizację i wykonanie projektu wraz z instytucją zarządzającą projektem uznały, że działania gminy związane z realizacją zadania były, nazwijmy to, wadliwe (jak dobrze zrozumiałem chodziło o dzielenie projektu w zamówieniach publicznych, a nie realizacji całościowo) i w związku z tym DOFINANSOWANIE MUSIMY ZWRÓCIĆ W CAŁOŚCI. Gmina odwoływała się od tej decyzji, ale bez skutku. Ostatnia instytucja, do której nasz samorząd się odwołał, określiła, że nie podziela stanowiska gminy w tym zakresie, stąd też w dzisiejszych zmianach budżetowych pojawił się zapis o zmniejszeniu dochodów gminy o te ponad 95 tys. zł.
Oznacza to tyle, że na realizację projektu pn. Czas na Bardo POZYSKALIŚMY OKRĄGŁE 0,00 zł jeśli chodzi o ŚRODKI ZEWNĘTRZNE. W związku z tym koszta związane z montażem zegara, zakupem i montażem elementów małej architektury, organizacją uroczystego odsłonięcia zegara oraz promocją projektu W CAŁOŚCI POKRYLIŚMY ZE ŚRODKÓW WŁASNYCH.
Błędy się zdarzają, jasna sprawa. Ten akurat okazał się kosztowny, bo straciliśmy ponad 90 tys. zł. Złośliwi powiedzą, że mamy najdroższy zegar miejski w powiecie, a może i województwie. Myślę, że gdyby zrobić zestawienie środków własnych zainwestowanych przez samorządy w zadania inwestycyjne, w ramach których główną inwestycją byłby montaż zegara miejskiego, to moglibyśmy być w krajowej czołówce.
Generalnie na sesji temat rozmył się bez echa. Może dlatego, że nikt bezpośrednio tych pieniędzy nie wyciąga nam / Wam z kieszeni, ale robi to pośrednio, m.in. poprzez np. wysokie podatki czy inne opłaty.

2023-12-04 12:46:55

gość: ~AK

@~iks
a to takie kwiatki

2023-12-04 18:28:43

gość: ~jpe

@~iks
no ale statuetka jest, nie ważne, że lepiej byłoby docenić pracowników nagrodami, albo kupić ludziom opał