Co dalej z dawnym szpitalem w Kamieńcu Ząbkowickim? Burmistrz rozmawiał z właścicielem obiektu

Co dalej z dawnym szpitalem w Kamieńcu Ząbkowickim? Burmistrz rozmawiał z właścicielem obiektu fot.: mp

Opuszczony od lat budynek dawnego szpitala sióstr boromeuszek, a później Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego, znów pojawił się w centrum lokalnej dyskusji.

W ubiegłym tygodniu Sylwester Kowal - burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego spotkał się z właścicielem nieruchomości, aby wspólnie przy udziale radnych porozmawiać o możliwości odkupienia obiektu przez gminę.

– Każdy z nas wie, w jakim stanie jest ten budynek. Od lat popada w ruinę, mimo że kiedyś służył mieszkańcom – mówi burmistrz. – Zastanawiamy się, czy warto, aby gmina podjęła kroki, by odzyskać ten obiekt i nadać mu nowe życie - dodaje.

Obiekt z potencjałem

Podczas spotkania pojawiły się pierwsze pomysły na przyszłość budynku. W grę wchodzą m.in. utworzenie domu pomocy społecznej czy innej placówki przeznaczonej dla osób starszych. – To miejsce mogłoby znowu służyć mieszkańcom, ale musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: czy gminę na to stać i czy to najlepsze rozwiązanie – podkreśla włodarz.

Koszty i negocjacje

Właściciel przedstawił propozycję sprzedaży, jednak – jak zaznacza burmistrz – jest to dopiero punkt wyjścia do negocjacji. Konkretne kwoty na razie nie padają. Dyskusja toczy się przede wszystkim wokół tego, czy gmina powinna zaangażować się w ten projekt i jakie byłyby tego konsekwencje finansowe.

Głos mieszkańców

Choć sprawa na razie znajduje się na etapie wstępnych rozmów, burmistrz postanowił zapytać o zdanie mieszkańców. Na swoim profilu społecznościowym zwrócił się do internautów o opinie i pomysły. – Facebook to nie są formalne konsultacje, ale tutaj najczęściej słyszę głosy szczere i bezpośrednie. Razem możemy zdecydować, czy warto dać temu obiektowi drugą szansę – podsumował.

Dyskusja wśród mieszkańców

Sama idea włodarza, by przeprowadzić nieformalne konsultacje, spotkała się z pozytywnym odbiorem społeczeństwa. Pod postem burmistrza pojawiły się dziesiątki komentarzy mieszkańców. Zdecydowana większość opowiada się za odkupieniem i rewitalizacją budynku. Najczęściej powtarzającym się pomysłem jest stworzenie domu pomocy lub zakładu opiekuńczego dla osób starszych – argumentem jest starzejące się społeczeństwo i rosnąca potrzeba takich miejsc. Wielu mieszkańców zwracało uwagę, że inwestycja mogłaby jednocześnie zapewnić nowe miejsca pracy w gminie.

Nie brakowało też propozycji, by połączyć kilka funkcji – od centrum zdrowia seniora i fizjoterapii, po poradnie psychologiczne, siłownię czy miejsce spotkań dla młodzieży. Pojawił się również głos, że w gminie brakuje bazy noclegowej i budynek mógłby pełnić rolę hotelu. Choć wele komentarzy było entuzjastycznych, część mieszkańców wyrażała obawy o koszty remontu i późniejsze utrzymanie tak dużego obiektu.

em24.pl