Dwóch mężczyzn plądrowało niezamieszkały dom, kiedy na miejscu niespodziewanie pojawił się właściciel. Uciekając przed nim gubili skradzione przedmioty.
- Ze zgłoszenia przekazanego przez osobę postronną wynikało, że przed niezamieszkałym budynkiem w jednej z miejscowości na terenie gminy Bardo stoi samochód, do którego ktoś ładuje przedmioty pochodzące z domu. Nie są to właściciele budynku - relacjonuje Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji. O włamaniu i kradzieży poinformowany wcześniej został również właściciel obiektu, który jeszcze przed przyjazdem policji dotarł na miejsce i rozpoczął pościg za sprawcami prywatnym samochodem. - Złodzieje uciekając z miejsca włamania gubili po drodze skradzione przedmioty, a następnie porzucili również samochód, którym się przemieszczali i uciekli na piechotę. Z budynku ukradli rzeczy o wartości około 2 tys. zł w tym m.in. suszarkę, młynki do kawy, lampki choinkowe oraz również inne artykuły elektryczne - dodaje policjantka.
Sprawą włamania niezwłocznie zajęli się policjanci z Ząbkowic Śląskich, którzy szybko ustalili i zatrzymali dwóch mieszkańców Kłodzka podejrzanych o to włamanie. Jak się okazało, 40-latek i jego rok młodszy kompan dostali się do obiektu poprzez wyłamanie wkładki w zamku drzwi domu jednorodzinnego. Obaj usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie
Włamali się do domu. Widząc właściciela zaczęli uciekać, gubiąc po drodze skradzione przedmioty
2021-06-09 21:23:49
gość: ~Olo
Jakim trzeba być zjebem, żeby kraść takie fanty, a potem 5 lat odje.bac za młynek do kawy i lampki choinkowe.
2021-06-10 14:17:56
gość: ~Josh
@~Olo
Niestety, dla takich gnid tylko odsiadka, a można by jeszcze kradnące łapy obciąć.
2021-06-11 22:18:05
gość: ~Ola
ostatnio dodany post
Oni tam byli niepierwszy raz. Połamać łapy .
REKLAMA
REKLAMA