Mundurowi regularnie eliminują z ruchu pijanych kierowców

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

W ostatnim czasie nie ma tygodnia, by policjanci na terenie powiatu ząbkowickiego nie zatrzymali przynajmniej jednego nietrzeźwego kierująego.

W minionym tygodniu w ręce mundurowych wpadła chociażby pijana 40-latka z powiatu kłodzkiego, która jechała Skodą i w międzyczasie piła alkohol. Została zatrzymana w Bardzie, a policję o zdarzeniu powiadomił autostopowicz, którego zabrała. Kobieta miała w organizmie 3.2 promila. Więcej informowaliśmy o tym w artykule pt. Była pijana jak bela i piła w czasie jazdy. Policję powiadomił...autostopowicz.

To nie jedyny przypadek, gdy funkcjonariusze w ciągu ostatnich dni zatrzymali pijanych kierujących. 27 lutego na drodze krajowej nr 46 w Złotym Stoku wpadł pijany 29-latek z powiatu kłodzkiego. Mężczyzna jechał Fordem Fiestą i miał w organizmie 0.7 promila alkoholu. Po przeprowadzeniu czynności został zwolniony, a jego pojazd przekazano osobie wskazanej.

1 marca w Topoli policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego zatrzymali 41-latka, który jechał rowerem mając blisko 0.9 promila w wydychanym powietrzu.

em24.pl