21-latek z BMW aresztowany na dwa miesiące. Był w posiadaniu znacznej ilości narkotyków

Między Stolcem a Niedźwiednikiem swoją ucieczkę przed policją zakończyli dwaj mężczyźni jadący BMW, którzy na ul. 1 Maja w Ząbkowicach Śląskich nie zatrzymali się do kontroli drogowej fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Mężczyzna, który 18 września po północy nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał autem przed policją, trafił na dwa miesiące do aresztu. Tak zadecydował sąd.

Początek sprawy miał miejsce 18 września po północy. 21-latek z gminy Kamieniec Ząbkowicki nie zatrzymał się do kontroli drogowej na ul. 1 Maja w Ząbkowicach Śląskich i zaczął uciekać. Patrol policji natychmiast udał się za nim w pościg. Kilka kilometrów dalej, tuż za miejscowością Stolec, 21-latek stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci wykonujący czynności na miejscu zdarzenia znaleźli w rzeczach kierującego i jego pasażera narkotyki. Więcej pisaliśmy o tym w artykule pt. Uciekali przed policją, zatrzymali się na drzewie. Mieli przy sobie narkotyki [foto].

Jak się okazało, mundurowi po wykonaniu czynności na miejscu zdarzenia, postanowili też sprawdzić mieszkanie i pomieszczenia gospodarcze należące do kierującego. - Znaleźli tam znaczne ilości narkotyków w postaci prawie 95 gramów MDMA, ponad 320 porcji marihuany, prawie 1150 porcji amfetainy oraz 12 tabeletek ecstasy. Środki odurzające zabezpieczono, natomiast mężczyznę po zatrzymaniu doprowadzono do prokuratury - informuje Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.

Prokurator po zapoznaniu się z aktami sprawy, skierował wniosek do sądu o zastosowanie wobec 21-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i orzekł wobec mężczyzny areszt na okres dwóch miesięcy.

21-latkowi za posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

em24.pl