Express-Miejski.pl

Strażacy-ochotnicy z Barda wciąż nie jeżdżą do akcji. Burmistrz: Chcę współpracować [reportaż]

Remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie. Ostatni raz wozy do akcji wyjechały z niej w czerwcu ubiegłego roku

Remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie. Ostatni raz wozy do akcji wyjechały z niej w czerwcu ubiegłego roku fot.: em24.pl

Strażacy-ochotnicy z Barda do akcji nie wyjeżdżają już ponad pół roku. Ostatnio burmistrz wypowiedział im umowę użyczenia remizy. Problemów w jednostce ciąg dalszy.

Wewnętrzny konflikt w Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie, do którego doszło w pierwszej połowie ubiegłego roku ani myśli się zakończyć. Druhowie, którzy zawiesili swój udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych nie zamierzają wrócić do czynnego uczestnictwa w życiu jednostki, a aktualny zarząd, wybrany na zebraniu w dniu 1 maja 2018 roku (sąd stwierdził, że wybór zarządu odbył się niezgodnie z obowiązującym statutem, jednak grupa druhów wniosła odwołanie od tej decyzji i do momentu braku prawomocnego wyroku to oni podejmują decyzje, choć w Krajowym Rejestrze Sądowym widnieją nazwiska poprzedniego zarządu) stara się przywrócić normalne funkcjonowanie straży.

Ich próby nie przynoszą jednak zamierzonego efektu. Jak twierdzą, głównym problemem jest brak regularnych dotacji z urzędu oraz chęci współpracy burmistza. Aktualnie sytuacja jest patowa. Strażacy do akcji nie jeżdżą, na decyzję sądu w sprawie odwołania czekać trzeba kolejne miesiące, a skomplikowanej sytuacji nie ułatwiają relacje na linii władze miasta - obecny zarząd stowarzyszenia.

W 2018 roku gmina na funkcjonowanie bardzkiej straży pożarnej wydatkowała kwotę niespełna 50 tys. zł, choć w projekcie budżetu na 2018 rok zapisano kwotę 85 tys. zł. Gmina przelewała pieniądze na konto stowarzyszenia w styczniu, lutym, marcu, lipcu oraz grudniu. W marcu burmistrz poinformował strażaków, że z dniem 1 kwietnia wstrzymuje dotacje. Powód? Informacje o ich nieprawidłowym wykorzystaniu. - Zadaniem dotującego (czyli gminy - przyp. red.) jest ochrona finansów publicznych, które przy dalszej realizacji umowy są zagrożone poprzez podejrzenie ich nieprawidłowego wykorzystania. Co więcej, mimo zapewnienia przez gminę środków pieniężnych w pełnej wysokości, działania ratownicze i przeciwpożarowe nie są realizowane - czytamy w piśmie. Mówi się, że główny zarzut polega na pobieraniu przez część strażaków ekwiwalentu za udział w akcjach, w których fizycznie nie uczestniczyli.

Mimo sporządzenia przez władze miasta pisma o zaprzestaniu finansowania do czasu wyjaśnienia sprawy, w późniejszym czasie na konto straży wpłynęły jednak dwie transze. W lipcu w kwocie 10.550,90 zł i grudniu w kwocie 5.273, 00 zł. Na co zostały wydatkowane? Strażacy twierdzą, że na rzeczy najbardziej istotne, tj. opłaty zaległych rachunków wraz z odsetkami za nieterminowe wpłaty, kupno butli ochrony dróg oddechowych zgodnie z zaleceniem pokontrolnym KP PSP w Ząbkowicach Śląskich i ubezpieczenie samochodów. Rozliczenie przedstawiono w bardzkim urzędzie. Strażacy nie wzięli żadnych pieniędzy za udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych, w których uczestniczyli od lutego do czerwca. Mimo to środków finansowych na paliwo do samochodów i opał do remizy już brakło. - Jeżeli takowe by były, auta zostałyby zatankowane, a i z wyjazdem do akcji nie byłoby problemu - twierdzi Janusz Hrakało-Horawski, prezes jednostki, będąc przekonanym, że zawieszenie działań ponad pół roku temu przez grupę dziesięciu druhów z uprawnieniami do uczestnictwa w akcjach nie wpłynęło na gotowość bojową jednostki. W komendzie powiatowej są jednak innego zdania. Bywały bowiem sytuacje, że strażacy-ochotnicy z Barda byli dysponowani do zdarzeń, a z remizy nie wyjeżdżali. Aktualny zarząd odbija piłeczkę i twierdzi, że nie wynikało to z braku obsady, a technicznych możliwości wyjazdu, gdyż w autach nie było paliwa.

Władze miasta pokazując wyciąg z konta stwierdzają, że na dzień 31 lipca kiedy strażacy mimo alarmowania do akcji już nie wyjeżdżali, na koncie stowarzyszenia znajdowało się ponad 7 tys. zł. Na koniec kolejnego miesiąca kwota wynosiła ponad 3 tys. zł, tak więc stanowisko burmistrza jest jasne: pieniądze na zakup paliwa były. Strażacy twierdzą jednak, że środki na koncie widniały, bo trwał proces legalizacji aparatów ochrony dróg oddechowych, a także zbliżał się termin ubezpieczenia samochodu i te środki były zabezpieczone właśnie na zbliżające się wydatki.

Burmistrz: Chcę współpracować i tego samego oczekuję od strażaków

W kwietniu, zaraz po piśmie wstrzymującym dotacje, burmistrz poinformował o zmianie metody finansowania jednostki do czasu wyjaśnienia nieprawidłowości. Mianowicie chodziło o finansowanie bezpośrednie, tj. nieprzekazywanie dotacji stowarzyszeniu, a opłacanie wydatków bezpośrednio z budżetu gminy. Jak tłumaczy szef bardzkiego magistratu, aby w pełni mogło do niej dojść, straż powinna przekazać sprzęt gminie w użyczenie. Wówczas gmina będzie mogła nim dysponować i w pełni realizować swój zakres obowiązków związany z finansowaniem jednostki. Poprzedni prezes przystał na tę propozycję, jednak w międzyczasie konflikt w jednostce zaostrzył się. W efekcie doszło do wyboru nowego zarządu, który choć również nie kwestionował zmiany metody finansowania jednostki, to zażądał podstawy prawnej jeśli chodzi o przekazanie sprzętu. Burmistrz powoływał się na ustawę o finansach publicznych, jednak druhowie twierdzą, że oczekują konkretnego wskazania paragrafu i ewentualnie dopiero wtedy sprzęt przekażą. Obawiają się, że przekazując sprzęt bez podstawy prawnej, jako zarząd stowarzyszenia postąpią niezgodnie z prawem.

- Ze swojej strony mogę zapewnić, że sprzęt, który jednostka miałaby przekazać gminie w użyczenie, nie zostanie przekazany do innych OSP na terenie gminy. Wiem, że takie informacje się pojawiają, ale jest to kompletna bzdura. Nigdy nie było to w moim zamyśle, a ponadto byłoby to niezgodne z prawem. Stowarzyszenie przekazując sprzęt gminie w użyczenie nadal jest jego właścicielem. Od strażaków oczekuję na chwilę obecną jednego - współpracy. Jeżeli taka będzie, to bez względu na konflikt wewnątrz stowarzyszenia i skład zarządu, jednostka będzie funkcjonować, bo nie wyobrażam sobie, żeby w największej miejscowości w gminie straż nagle przestała istnieć. Ochotnicza Straż Pożarna w Bardzie ma swoją historię i w dalszym ciągu w dużej mierze tworzą ją wspaniali młodzi ludzie z ogromnym potencjałem. Strażacy muszą wykazać chęć współpracy i jak najszybciej znów zacząć podejmować działania związane z bezpieczeństwem na terenie gminy - mówi burmistrz Krzysztof Żegański.

Metoda bezpośredniego finansowania jednostki miała już miejsce na terenie gminy, do 2008 roku. Strażacy twierdzą jednak, że nie podpisywali wówczas żadnego protokołu związanego z przekazaniem sprzętu w użyczenie gminy. W niektórych samorządach taki system finansowania ma miejsce do dziś. Umowy związanej z przekazaniem sprzętu w ościennych gminach nigdzie nie sporządzano, jednak w żadnej z pobliskich gmin nie dochodziło również do nieporozumień na taką skalę.

Niebawem gmina ma jednak przekazać strażakom stosowne porozumienie wypracowane podczas spotkań w urzędzie wojewódzkim dotyczące sposobu finansowania jednostek, żeby zabezpieczyć dwie strony - gminną i OSP. - Można powiedzieć, że ten temat nie był do końca dograny co najmniej na poziomie wojewódzkim i po sytuacji do jakiej doszło u nas, okazało się, że w wielu jednostkach na terenie Dolnego Śląska nie ma tego dwustronnego zabezpieczenia. Dokument jest już opracowany, trwa dogrywanie szczegółów - dodaje burmistrz.

Szef bardzkiego magistratu podkreśla, że po wyjaśnieniu wszelkich nieprawidłowości i unormowaniu się sytuacji w jednostce, jeżeli ta zacznie normalnie funkcjonować i jeździć do akcji, forma finansowania jednostki zostanie przywrócona do tzw. pośredniej, polegającej na przelewaniu dotacji, tak jak ma to miejsce w pozostałych trzech jednostkach na terenie gminy. Jeżeli będzie taka konieczność, to zwiększona zostanie także kwota środków w budżecie na funkcjonowanie jednostki w 2019 roku. Aktualnie oscyluje ona na poziomie 45 tys. zł.

Strażacy bez remizy? Burmistrz: Nie jestem samobójcą

Kolejny problem w jednostce pojawił się kilka dni temu. Zarząd w połowie stycznia informował władze gminy o braku środków na zakup opału. w związku z tym remiza była nieogrzewana i pojawiło się ryzyko uszkodzeń. W odpowiedzi burmistrz zaproponował strażakom rozwiązanie umowy użyczenia budynku za porozumieniem stron, by tym samym umożliwić gminie sfinansowanie ze środków publicznych koniecznych prac i działań. Strażacy uznali, że nie ma takiej potrzeby i domagali się od burmistrza przelania środków na konto stowarzyszenia. Burmistrz wypowiedział więc strażakom umowę użyczenia strażnicy, jako powód podając wykorzystywanie jej niezgodnie z przeznaczeniem, tj. używaniem budynku, na inne cele niż ochrona przeciwpożarowa, która nie jest od dłuższego czasu wykonywana oraz w związku z zagrożeniem naruszenia konstrukcji budynku, który nie jest ogrzewany pomimo temperatur znacząco spadających poniżej zera stopni. W międzyczasie w remizie zamarzła woda w układzie grzewczym, co spowodowało uszkodzenie jednego z grzejników.

22 stycznia, w dzień wypowiedzenia umowy, strażacy przekazali władzom miasta klucze do pomieszczenia kotłowni, aby gmina mogła odpowiadać za ogrzewanie obiektu. Klucza do remizy zarząd OSP w ręce urzędników jednak nie oddał. Swoją decyzję argumentował tym, że to w dalszym ciągu on odpowiada za sprzęt znajdujący się w strażnicy. 

Burmistrz zapewnia, że wypowiedzenie użyczenia remizy nie ma na celu eksmisji strażaków, bo i takie głosy się pojawiły, ale jest to działanie dla dobra ogółu. - W związku z sytuacją, do jakiej został doprowadzony budynek uznaliśmy, że należy obiekt zabezpieczyć, aby do takich sytuacji więcej nie dochodziło. Chcieliśmy dojść do porozumienia ze strażakami, ale z racji tego, że nie wykazali oni dobrej woli oddania budynku za porozumieniem stron, byliśmy zmuszeni do zerwania umowy, aby zgodnie z prawem bezpośrednio ze środków gminnych kupić opał i rozpocząć działania związane z utrzymaniem budynku w należytym stanie. Jako burmistrz nie potrzebuję władać tym budynkiem. Nie jestem też samobójcą, żeby w takiej aglomeracji, w której mieszka dwa tysiące ludzi, zamykać jednostkę i przeznaczyć budynek remizy do innych celów. Powstają w gminie stowarzyszenia i fundacje, ale na pewno żadna z nich nie będzie mieściła się w remizie. Proszę wziąć pod uwagę koszty związane z remontem obiektu, który był przeprowadzany w ubiegłych latach. Nie po to budynek był dostosowywany do potrzeb strażaków, żeby teraz ich z niego wyrzucać - tłumaczy Żegański.

Z dniem 16 stycznia strażacy-ochotnicy z Barda zostali wycofani z podziału bojowego, gdyż skończyło się ubezpieczenie członków OSP od nieszczęśliwych wypadków. - Jako gmina sprawdziliśmy pod względem prawnym, czy możemy bezpośrednio finansować tzw. miękkie rzeczy, które nie dotyczą sprzętu. Jest zgoda, dlatego dokonamy ubezpieczenia wszystkich członków, zarówno tych aktywnych, jak i tych, którzy zawiesili działania. Wydatkując te pieniądze zależy mi na tym, żeby nie były to pieniądze wyrzucone w błoto i żeby Ochotnicza Straż Pożarna w Bardzie jak najszybciej zaczęła działać. Do tego potrzebna jest chęć współpracy i liczę, że wkrótce takie uda nam się osiągnąć - kończy szef bardzkiego magistratu.

Do tematu będziemy wracać.

ms. / em24.pl

56

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Strażacy-ochotnicy z Barda wciąż nie jeżdżą do akcji. Burmistrz: Chcę współpracować [reportaż]

    2019-01-24 14:15:49

    gość: ~OSP

    Burmistrz chce współpracować, ale pieniądze daje tylko wtedy, kiedy mu najdzie ochota. Strażacy chcą jeździć do akcji, ale do porozumienia w sprawie przekazania sprzętu dojść nie chcą. Komedia. Niby obie strony chcą współpracować, ale tylko według własnego scenariusza. Porozumienie w taki sposób nigdy nie zostanie osiągnięte. Albo ktoś ustąpi, albo dalej będzie trwała wojenka. Nie wstyd Wam? W powiecie ponad 50 jednostek, w tym 10 w KSRG, które są rzekomo uznawane za jedne z najlepszych i powinny być wzorem do naśladowania dla tych mniejszych. Nigdzie nie ma takich gównoburz jak u Was. Wstyd władzo i wstyd panowie druhowie.

  • 2019-01-24 14:18:18

    gość: ~janek

    kiedys to sie takie sprawy zalatwialo w gabinecie burmistrza normalna rozmowa a nie pismami i naglasnianiem tego w mediach .

  • 2019-01-24 14:20:14

    gość: ~ioio

    @~janek

    ale to naglasnianie w mediach zaczelo osp... nie wiem co chcieli tym osiaganc...

  • 2019-01-24 17:22:25

    gość: ~Hitler

    A moze zalatwiane jest przez pisma bo inaczej sie nie da? Sam artykul czytajac go mówi o tym jak bardzo burmistrz chce wspolpracowac ale osp nie chce. Ciekawi mnie tylko skoro chce współpracować to dlaczego nie finansuje tego co wszystkim mieszkańcom daje bezpieczeństwo. Chore dla mnie, bo sa rozne kłótnie ale patrzac z drugiej strony jezeli faktycznie bedzie jakis powazny wpadek, pozar to co wtedy ? Przylek dojedzie 5 min później ?wtedy każda sekunda jest wazna i modlmy się o to aby nikogo z naszych najbliższych nie spotkała zadna tragedia bo wtedy dopiero doceniany ten czas przybycia i podjecia akcji od poczatku. Chore, chce współpracować ale zabiera budynek pianiadze które jak czytalem wcześniej sie naleza bo jest to obowiazek gminy, burmistrza . Doprowadza do tego zeby straz nie istniala .. Klamstwo widac jak sie czyta. Porażka na calej lini . o co chodzi? Przez to ze nie lubi kpgos ze strazy to ludzie maja cierpiec wrazie jakiejkolwiek potrzeby bo on nie lubi to zrobi wszystko zeby osp nie bylo ! Porazka na calej lini ! Liczy się z ludzmi przed wyborami a po ? Robta co chceta ? Gratuluję tak wspaniałych wlodarzy i wyboru a teraz sie modlcie zeby nic sie nie dzialo bo burmistrz w mundurze nie przyjedzie aby pomoc

  • 2019-01-24 18:29:13

    gość: ~Adolf

    @~Hitler
    No tak Twoim tokiem rozumowania dostają pieniądze opłacają opłaty. Ok to ważne, ale kupują sprzęt do auta które nie jeździ, to jak kupić opony do niesprawnego auta zamiast zrobić remont .... No chore

  • 2019-01-24 18:32:48

    gość: ~Hitlrr

    @~Adolf
    Nie watpie,ze wiedzialbys gdzie przeznaczyc i na co pieniadze :)

  • 2019-01-24 15:07:24

    gość: ~ewa

    gdzie dwoch sie bije tam trzeci korzysta (przylek)

  • 2019-01-24 15:41:51

    gość: ~szasa

    a poprzedni zarzad zasial ferment i uciekl????!!! gdzie oni sa????!!!!!!!

  • 2019-01-24 16:19:13

    gość: ~yanosik

    @~szasa

    spokojnie czekaja na wyrok sadu :) poki nie beda mieli wyroku na pismie nic nie moga zrobic

  • 2019-01-24 15:42:21

    gość: ~re

    auu

  • 2019-01-24 15:46:48

    gość: ~obserwator

    No to może niech Pan burmistrz zaprosi strażaków na komisję / sesję rady miejskiej i tam, przy świadkach, zawiąże się jakieś porozumienie? Skoro burmistrz chętny do współpracy, strażacy chętni no to gdzie problem? Zakopać topór wojenny i od lutego pora wracać do podziału bojowego. Proste. Chyba, że nie ma ludzi do jeżdzenia do akcji?

  • 2019-01-24 18:13:24

    gość: ~Marcin

    @~obserwator
    A no właśnie, a mają? We czterech na dwa samochody? :-) Chociaż w przeszłości to był standard prawda Marek, Jurek?

  • 2019-01-24 16:17:20

    gość: ~mieszkaniec

    pozwle sobie skopiowac ciekawy wpis:

    moze na poczatek przypomne ze cale zamieszanie zrobione przez "pewne" osoby dotyczy braku paliwa aby jednostka mogla wyjezdzac... osp w tym czasie wybralo "nie prawnie zarzad", oddalo defibrylator aed, oddalo dostacje okolo 7tys zl z Komendy Głównej, w lipcu dostali ok. 10tys zl, pieniadze byly na koncie przez pare miesiecy tak aby moc zatankowac samochody... dlaczego przynajmniej nie zostalo zatankowane jedno auto tak zeby mozna bylo uczestniczyc w akcjach to juz pytanie do wladz osp... widocznie sa wazniejsze wydaki :) jezeli chodzi o zebranie to starostwo stwierdzilo ze wasze prywatne zebraie odbylo sie bez prawnie, sad ta decyzje podtrzymal ale mimo iz cala jednostka glosowala zeby sie nie odowylwac od wyroku to i tak pewne osoby podjely sobie same decyzje ze sie odwolaja. Maja gdzies zdanie reszty i bezpieczenstwo ludzi... musimy czekac kolejne miesiace az sie sprawa w sadzie wyjasni... naprawde szkoda bo cierpia na tym ludzie i jednostka ... ale poki beda tam PEWNE osoby to osp nie bedzie tutaj funkcjonowac... Jak gmina moze przekazywac pieniadze jak osp nie potrafi rozliczyc sie z kasy otrzymuje w 2018 roku, robi jakies dziwne zakupy a nie tankuje aut? Czy te 700zl zeby zatankowac na poczatek jedni auto to jest az tak duzo? Mieliscie ok 7tys z Komendy Głownej gdzie za te pieniadze mozna zakupic paliwa, zrobic przeglady itd.. ,lepiej kase oddac i byc "czystym". Odnoscie tej umowy wypowiedzenia budynku to skoro w osp nie bylo palnie w CO to dlaczego nie zostalo spuszczona woda z CO oraz samochodow, to dzierzawca mienia odpowiada za szkody, to ze nie jest palone nie zwalnia dzierzawce z dbania o mienie. Z tego co czytam to wazniejsze jest oplacenie palacza niz zakup paliwa, usmialem sie jak te wypociny czytam. Chwala ludziom za to ze zaczeli "w koncu" dostrzegac co sie dzieje i zaczynaja rozumiec, mowic... czy to z osp czy z miasteczka, gminy czy powiatu. Kazdy juz ma dosc i wierzymy ze nadejdzie taki czas HISTORYCZNY i sie ludzie sprzeciwia pewnym osobom i straz w Bardzie bedzie dalej funkcjonowala... baaa mysle a nawet jestem pewien ze BEDZIE LEPIEJ FUNKCJONOWAC NIZ DOTYCHCZAS. Bo straz byla, jest i bedzie w Bardzie!!!

  • 2019-01-24 17:31:25

    gość: ~Hipis

    @~mieszkaniec
    Odezwal się mieszkaniec ktory pewnie ma cos wspólnego ze straza i przez ktorego zaczelo sie zamieszanie albp i jeszcze lepiej polecial za reszta " inteligentnych" bo sam rozumu nie mial . biedactwo. A jesli chodzi o te osoby tez jestem mieszkanka Barda i chcialabyn wiedziec o kogo to chodzi? Bo straż zaczela miec problemy jak nowi przyszli . Patrzac jako mieszkaniec zaczelo sie lepiej powodzic wesela, nowe auta a pieniedzy brakowalo. A gdy byli starsi druhowie to faktycznie i autentycznie zalezalo im na tyn aby jak najszybciej pomoc a nie sie szczelic focha i wyzywac i jechac po kolegach z ktorymi sie wczesniej bywalo . Gratki Mieszkancu :)

  • 2019-01-24 17:54:11

    gość: ~mieszkaniec

    @~Hipis

    szanowna mieszkanko cale zamieszanie zaczal pewnien starszy Pan co ludzi wyzywal i kazal wypie... ze strazy. Cale szczescie ze ci inteligentniejsi odsuneli sie od pewnych osob,baa powiem Ci ze co raz wiecej osob widzi co sie dzieje i zaczyna gadac ze juz ma dosc pewnych osob bo to co wyrabiaja to przechodzi ludzkie pojecie! Maja ich dosc w bardzie, na gminie bardo i naszym powiecie.
    Widze ze masz dom w dobrym miejscu ze tak wszystko ladnie widzisz i obserwujesz kto czym jezdzi, kiedy ma wesle itd. Ja tez widze kto sie buduje, zmienia samochody i wczesnie rano wozi wode na budowe :) Najlepiej niech sie kazdy zajmie swoim zyciem prywatnym a nie kogos.

    Pozdrawiam :)

  • 2019-01-24 18:10:18

    gość: ~Hipis

    @~mieszkaniec
    Oj zabolalo skoro tlumaczenie przyszlo tak szybko. Mają dosc na gminie bardo? Powiecie ? Nie zauwazylam . moze dlatego ze wazeliny nie uzywaja tylko mowia jak jest .fakt, okna mam wysoko wiec widze, aczkolwiek jednak tych spraw mnie sluchy doszly. A tak poza tym dziwne ze ci co odeszli tak bardzo wszedzie sie tlumacza i obrazaja innych. A Ci ktorzy sa tak bardzo nie lubiani przez gmine, powiat i reszte ktorych ujales zalatwiaja otwarcie i z kulturą, bez tzw oszczerstw, wyzwisk i klamstw . a okna mamy na tym samym poziomie widocznie skoro tak duzo widzisz, bo ja podziwiam gory bardzloe a sluchy same przychodza nie musze obserwować z górnych okien co kto robi. A zazdrosc kipi jak ktps cos za swoje potrafi . milego wieczoru, buziaczki

  • 2019-01-24 18:18:32

    gość: ~Tomek

    @~Hipis
    Panie pisz Pan Polsku z ę ą itp. Czytać sie nie da

  • 2019-01-24 18:24:15

    gość: ~Hipis

    @~Tomek
    Nie ważne jak napisane wazne zeby treść zrozumiec. Milo ze wiekszosc komentarzy pisze jedna ospba podpisując sie inaczej. Dla Twojej zdrowej inteligencji PANI a nie pan . czytac tez trzeba umiec

  • 2019-01-24 18:22:53

    gość: ~Zboczek

    @~Hipis
    No tak niektórzy wesela auta ale nie chce mówić kto się zaczął budować

  • 2019-01-24 18:27:46

    gość: ~Hipis

    @~Zboczek
    Boli was czyjas budowa ? Bo nie rozumiem ? Weźcie tylli do roboty i też zacznijcie moze bedzie mniej bolalo . A tu widze wiadomo o jakie auta i wesela chodzi czyli w PUNKT TRAFIONE :) Zamiast pić, odłożyć troszke i do roboty :)

  • 2019-01-24 18:39:27

    gość: ~Hitler

    @~Zboczek
    A faktycznie buduje sie mnostwo osob. Ale kto zaczął pierwszy to powiem, ze nie zwracam uwagi ktory dom powstaje szybciej. Na ogol sie ciesze ze ludziom sie za swoje powodzi :) Bo tym innym nie ma czego gratulowac, skoro maja za czyjes:) takie zdanie o ludziach patrzac co teraz sie dzieje jedych podziwiam drugim wspolczuje

  • 2019-01-24 18:37:07

    gość: ~analiza

    @~mieszkaniec

    Analizując artykuł zaciekawiły mnie rozbieżności :

    „Wewnętrzny konflikt w Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie, do którego doszło w pierwszej połowie ubiegłego roku ani myśli się zakończyć”

    ale obecnie nie ma konfliktu wewnętrznego w OSP Bardo, zarząd z KRS nie działa bo został odsunięty, bo wypłacał bezzasadnie ekwiwalent za udział w akcjach, dokonano w maju wyboru nowego zarządu, który nie podoba się burmistrzowi i który nie chce się z nim spotykać (rozmowy z w-ce burmistrz, pracownikami urzędu)

    „W kwietniu, zaraz po piśmie wstrzymującym dotacje, burmistrz poinformował o zmianie metody finansowania jednostki do czasu wyjaśnienia nieprawidłowości. Mianowicie chodziło o finansowanie bezpośrednie, tj. nieprzekazywanie dotacji stowarzyszeniu, a opłacanie wydatków bezpośrednio z budżetu gminy”.

    Czy w rozpoczętym roku obrachunkowym gmina i stowarzyszenie mogą zmieniać metodę rozliczeniową – jak się to ma do :Zasada ciągłości (ang. consistency principle) - jedna z nadrzędnych zasad rachunkowości, która nakazuje przyjęte w przedsiębiorstwie zasady (politykę)rachunkowości stosować w sposób ciągły. Zasada ta zapewnia porównywalność informacji zawartych w sprawozdaniach finansowych za kolejne lata obrotowe. Dlaczego nie wypowiedział już w kwietniu dzierżawy remizy, aby móc finansować koszty związane z budynkiem (opał, palacz, rachunki za prąd, wodę, telefon) Dlaczego nie powołał się na konkretny przepis o zmianie finansowania.

    „Gmina przelewała pieniądze na konto stowarzyszenia w styczniu, lutym, marcu, lipcu oraz grudniu. W marcu burmistrz poinformował strażaków, że z dniem 1 kwietnia wstrzymuje dotacje. Powód? Informacje o ich nieprawidłowym wykorzystaniu. - Zadaniem dotującego (czyli gminy - przyp. red.) jest ochrona finansów publicznych, które przy dalszej realizacji umowy są zagrożone poprzez podejrzenie ich nieprawidłowego wykorzystania.”
    „Mimo sporządzenia przez władze miasta pisma o zaprzestaniu finansowania do czasu wyjaśnienia sprawy, w późniejszym czasie na konto straży wpłynęły jednak dwie transze. W lipcu w kwocie 10.550,90 zł i grudniu w kwocie 5.273, 00 zł."

    Nasuwa się pytanie, jeżeli burmistrz dbał o ochronę finansów i miał wątpliwości to dlaczego przelał środki finansowe na konto OSP Bardo?Jeżeli zależało burmistrzowi na bezpieczeństwu mieszkańców, to dlaczego nie zawołał braci strażackiej na obrady rady, na rozmowy do siebie?
    „W lipcu w kwocie 10.550,90 zł i grudniu w kwocie 5.273, 00 zł. Na co zostały wydatkowane? Strażacy twierdzą, że na rzeczy najbardziej istotne, tj. opłaty zaległych rachunków wraz z odsetkami za nieterminowe wpłaty, kupno butli ochrony dróg oddechowych zgodnie z zaleceniem pokontrolnym KP PSP w Ząbkowicach Śląskich i ubezpieczenie samochodów. Rozliczenie przedstawiono w bardzkim urzędzie”

    Jeżeli burmistrz nie miał zaufania do braci strażackiej z OSP Bardo, dlaczego – księgowa z urzędu oddała dokumentację księgową poprzedniemu zarządowi (z KRS ) a nie wybranemu w maju, dlaczego burmistrz przelewając środki na konto OSP nie wyspecyfikował na co te środki powinny być wydatkowane?

    "W komendzie powiatowej są jednak innego zdania. Bywały bowiem sytuacje, że strażacy-ochotnicy z Barda byli dysponowani do zdarzeń, a z remizy nie wyjeżdżali. Aktualny zarząd odbija piłeczkę i twierdzi, że nie wynikało to z braku obsady, a technicznych możliwości wyjazdu, gdyż w autach nie było paliwa."

    Dlaczego PSP nie zainteresowało się brakiem paliwa, brakiem aktualnych certyfikatów aparatów ochrony dróg oddechowych, brakiem współpracy burmistrza z OSP Bardo. Czy PSP zorganizowało spotkanie burmistrza z OSP Bardo, PSP Bardo dobrze się zna z PSP bo uczestniczą w tych samych akcjach, a PSP powinno zależeć na tym aby OSP było sprawne i gotowe do akcji, ale pracują tam osoby powiązane rodzinnie z poprzednim zarządem

    „Władze miasta pokazując wyciąg z konta stwierdzają, że na dzień 31 lipca kiedy strażacy mimo alarmowania do akcji już nie wyjeżdżali, na koncie stowarzyszenia znajdowało się ponad 7 tys. zł. Na koniec kolejnego miesiąca kwota wynosiła ponad 3 tys. zł, tak więc stanowisko burmistrza jest jasne: pieniądze na zakup paliwa były. „

    Jeżeli burmistrz pokazał, że środki były a strażacy nie wyjeżdżają, dlaczego nie zażądał wyjaśnień od komendanta straży, który odpowiada za gotowość bojową. Dla burmistrza priorytetem powinno być bezpieczeństwo mieszkańców.

    „Strażacy twierdzą jednak, że środki na koncie widniały, bo trwał proces legalizacji aparatów ochrony dróg oddechowych, a także zbliżał się termin ubezpieczenia samochodu i te środki były zabezpieczone właśnie na zbliżające się wydatki.”

    To burmistrz nie wie, że jak zleci się coś do wykonania, to trzeba za to zapłacić, to nawet dziecko wie. W budżecie też zostaje kasa na koniec roku obrachunkowego, bo jest zabezpieczona na inwestycje i co, ktoś zarzuca burmistrzowi złą wolę?

    ”Jak tłumaczy szef bardzkiego magistratu, aby w pełni mogło do niej dojść, straż powinna przekazać sprzęt gminie w użyczenie. Wówczas gmina będzie mogła nim dysponować i w pełni realizować swój zakres obowiązków związany z finansowaniem jednostki. Poprzedni prezes przystał na tę propozycję”,

    Czy prezes może jednoosobowo podjąć decyzję – myślę, że nie - powinna być uchwała w tej sprawie lub decyzja zarządu, a zwłaszcza naczelnika, któremu podlega sprzęt. Ponadto aby podjąć uchwałę o użyczeniu sprzętu należy mieć wykładnię prawną, żadna ościenna jednostka OSP nie ma takiej formy użyczenia, bo jest to forma prawnie niesprecyzowana, więc niezgodna z prawem. Jak widać poprzedni prezes OSP chciał rządzić jednoosobowo bez nadzoru, ale nie tędy droga - władza to przede wszystkim odpowiedzialność

    „Poprzedni prezes przystał na tę propozycję, jednak w międzyczasie konflikt w jednostce zaostrzył się „
    Konflikt w jednostce się nie zaostrzył bo poprzedni zarząd nie działał, a nowy próbował przywołać normalność i przywrócenie finansowania

    „Od strażaków oczekuję na chwilę obecną jednego - współpracy. „

    Dlaczego do tej pory nie rozmawiał z zarządem OSP i nie wyjaśnił problemów, dlaczego ciągnie się ta sytuacja tyle miesięcy, dlaczego radca prawny zatrudniany przez burmistrza nie wyjaśnił problemów prawnych/
    Po za tym burmistrz oczekuje współpracy, a mówi że ma podejrzenia wobec strażaków „jest ochrona finansów publicznych, które przy dalszej realizacji umowy są zagrożone poprzez podejrzenie ich nieprawidłowego wykorzystania „

  • 2019-01-24 19:05:40

    gość: ~aaaaa

    @~analiza

    szkoda pisać i tłumaczyć, bo co niektórzy mają problem z myśleniem, a to że postępowanie zaprzecza wypowiedzią to już nie ważne. krótko i na temat.
    poprzedni zarząd OSP zawiódł i oszukiwał - to do odstawki,
    praca z nowym zarządem - normalka

    BOGU NA CHWAŁĘ LUDZIOM NA POŻYTEK

  • 2019-01-24 20:42:07

    gość: ~dodatek

    @~analiza brakuje dlaczego komisja rewizyjna nic w tym celu nie zrobiła.Ona dalej powinna działać
    Przecież mają takie uprawnienia.Powinni być obiektywni i niezależni

  • 2019-01-24 18:15:38

    gość: ~Tomek

    Jestem za burmistrzem. Pieniążki poszły na imprezy stara gwardia bawiła się ponad miarę, na akcje jeździł skład od kieliszka ilość godzin naciagana a paliwo w rure ale nie wozów strazackich, letnie zabawy (pływanie łodzią) na jeziorach w Pilcach dla zabawy. To wszystko najprawdopodobniej na nasz koszt. Trzeba tam nowego ducha uczciwego i szczerego. Sprzęt i budynek powinien należeć do gminy szkoda żeby stał pół roku mogliby w tym czasie użytkować koledzy z np Przyłeku wszyscy przecierz mamy wspolne dobro "powinniśmy mieć" ruszcie glowami. Pozdrawiam jestem za burmistrzem

  • 2019-01-24 18:28:24

    gość: ~Xyz

    Widać gołym okiem o co chodzi... ktoś sobie wymyślił, jak zajumać kasę, ktoś postanowił zrobić porządek i teraz pół wiochy Bardo, będzie wieszać psy na kimś, kto próbuje opanować ten bajzel. We wsi Bardo, nigdy nie będzie dobrze, dopóki mieszkańcy będą sobie skakać do gardeł, kopać pod sobą dołki i nienawidzieć. Takiego syfu nie ma nigdzie w powiecie, a to dzięki podjudzaczom, nudzącym się frustratom i ludziom bez swego własnego życia.

  • 2019-01-24 20:33:21

    gość: ~Mieszkanka

    Wina leży po kazdej ze stron - i poprzedniego i obecnego zarzadu a takze burmistrza. Żaden do błędu sie jednak przyznać nie chce dlatego jest jak jest. Moze pora panie burmistrzu zorganizować zebranie, w którym mogą uczestniczyć mieszkańcy i wówczas wyjaśnić czarno na białym co i jak? Bo na razie słowo przeciwko słowu, ten powiedział to, ten odpowiedział, ten wysłał takie pismo, ten inne, ten chciał finansować tak, ten tak, ten chciał sprzęt, ci nie chcieli sprzętu dac i wszystko brnie dalej w serpentyne zawirowań, a pan jako burmistrz powinien dążyć zeby bezpieczeństwo na terenie gminy było jak najbardziej zapewnione i zeby osp zaczęło funkcjonować, bo straż to nie tylko ci ludzie którzy sa obecnie ale wszyscy, którzy ją tworzyli od 45 roku!!!

  • 2019-01-24 21:31:36

    gość: ~strażak

    @~Mieszkanka

    bezpieczeństwo w gminie jest zapewnione

  • 2019-01-24 21:52:18

    gość: ~M33

    @~strażak
    Ciekawy jestem. Na szczęście od kiedy jednostka w Bardzie przestała należycie funkcjonować nie zostało to „bezpieczeństwo” wystawione na poważną próbę. Na szczęście

  • 2019-01-24 22:39:31

    gość: ~J23

    @~M33
    Leśne dziadki mają nam zapewnić bezpieczeństwo. Jaka jest średnia wieku tych co zostali ? Może czas że sceny zejść ?

  • 2019-01-24 23:21:36

    gość: ~M33

    @~J23
    W tej kwestii się z tobą zgadzam. Nie miałem na myśli, że ma wyjeżdżać obecny skład. Z tego co mi wiadomo młodsza cześć jest nawet liczniejsza. Odniosłem się jedynie do wpisu kolegi powyżej, który twierdzi, że bezpieczeństwo w gminie jest zapewnione.

  • 2019-01-25 07:31:50

    gość: ~Lolo

    @~J23
    To chodzi o to aby sie pozbyć? Lepiej niech kazdy ratuje sa po kursach tak samo jak i Ci młodzi. Kiedyś o uszy sie obilo jak jeden z mlodych zwial jak doszlo do wypadku bo sie wystraszył udzielac pomocy . jeslo to prawda co jego znajomi opowiadali to lepiej niech wszyscy ratuja bez wyjątku czy mlodzi czy starzy oby tylko się nie bali.

  • 2019-01-25 08:02:49

    gość: ~Brze

    Ja piernicze z tego co słyszalam to poszli donieśli sami na siebie? To trzeba być inteligentnym. Tacy już nie powinni pełnić słuzby w straży, bez względu czy oddał to co zabrał czy nie. Dla mnie taki ktos jest niegodny zaufania. I jeszcze spowrotem w dodatku się pcha tam drzwiami i oknami.

  • 2019-01-25 08:25:28

    gość: ~Heheszki

    @~Brze
    No tak ro z mlodymi bywa

  • 2019-01-25 09:50:35

    gość: ~hehehe

    @~Lolo

    Liczniejsza? Chyba jak liczycie żony tych co odeszli, partnerki albo psy

  • 2019-01-25 09:52:05

    gość: ~KK

    Panowie, jesteście dorośli, zamiast czekać na wyroki sądu to zasiąść do spotkania, zaprosić burmistrza i wyjaśnić sobie wszystko. Bądźcie poważni i dorośli, proszę ja was!!!!

  • 2019-01-25 09:59:25

    gość: ~niespełnine marzenia młodych

    @~KK

    ja tę całą zadymę widzę tak:

    Gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem
    i miałem szablę i z gazety hełm
    i kilka ołowianych żołnierzyków,
    co przelewali w moich bitwach krew.

    Od rana trwała ołowiana wojna.
    Rozbrzmiewał komendami cały dom;
    na każdy rozkaz grała z armat salwa,
    zmieniałem jednym gestem cały front.

    Minęły dawno dni beztroskich zabaw,
    zaginął po żołnierzach moich ślad,
    lecz kiedy myślę o chłopięcych latach,
    inaczej patrzę na zabawę swą.

    Na pewno lepiej byłoby na świecie,
    bez wielkich wojen i armatnich salw.
    Żołnierzy mógłbyś kupić tylko w sklepie;
    z ołowiu, takich jakie miałem ja.

  • 2019-01-25 10:03:35

    gość: ~Xyz

    @~niespełnine marzenia młodych
    Oj, żeby tak chłopy chcieli dorosnąć..

  • 2019-01-25 10:00:38

    gość: ~Xyz

    To wszystko wina Tuska...
    A w Bardzie Żegańskiego...
    Wszystko jest czarno na białym, a głos rozsądku zanika gdzieś tam, zagłuszony przez szczekaczy.

  • 2019-01-25 10:42:48

    gość: ~he he

    Proszę mi wymienić wszystkich członków zarządu i prezesów OSP w poprzednich latach - 10 lat wstecz :)

  • 2019-01-25 12:10:31

    gość: ~wierszokleta

    @~he he
    A w Dzbanowie stanał w ogniu dom
    Jedzie , jedzie , jednosobowa ,profesjonalna straż ogniowa
    Sam Komendant dzis prowadzi woz , hej,hej

  • 2019-01-25 16:36:27

    gość: ~KRS

    @~he he

    Wpis do KRS 23-03-2009
    Prezes OSP Bardo - Bala Adam
    Naczelnik - Maćkowski Jerzy
    Skarbnik – Tomaszewski Mirosław
    Sekretarz – Podgórski Andrzej
    Gospodarz – Czarnecki Dariusz
    Członek zarządu – Tomaszewski Marek

    Wpis do KRS 07-11-2011
    Prezes OSP Bardo – Tracz Sebastian
    Naczelnik - Maćkowski Jerzy
    Skarbnik – Maćkowski Marek
    Sekretarz – Hrakało-Horawski Janusz
    W-ce Prezes : Sobieraj Sławomir

    Wpis do KRS 07-02-2014
    Prezes OSP Bardo – Tomasz Janik
    Naczelnik - Maćkowski Jerzy
    Skarbnik – Maćkowski Łukasz
    Sekretarz – Kwiek Paweł
    W-ce Prezes : Sobieraj Sławomir
    Członek zarządu – Tracz Sebastian

    Wpis do KRS 19-12-2017
    Prezes OSP Bardo – Sobieraj Radosław
    W-ce Prezes : Kalisz Łukasz
    Naczelnik - Maćkowski Jerzy
    Skarbnik – Kierepka Rafał
    Sekretarz – Jachimowska Angelika
    Gospodarz – Drubkowski Łukasz
    Członek zarządu – Tomasz Janik
    Członek zarządu – Tracz Sebastian


    Jak widać - zarząd OSP Bardo to młodzi strażacy

  • 2019-01-25 17:36:11

    gość: ~Dutki waha i prywata

    @~KRS
    Ale naczelnik niezmiennie ten sam...

  • 2019-01-25 19:30:16

    gość: ~Wataha

    @~Dutki waha i prywata
    K
    Wychodzi na to, ze mlodym sie stanowiska marza i niespelnione marzenia z dziecinstwa skoro zapobiegają temu aby bylo dobrze, bo tu naczelnik ten sam , tu rodzina, tu kolega na tym stanowisku . Najlepsze gdy nowy zarzad byl to się straz rozwiazala tak mlodzi dbają o bezpieczenstwo? Czy stolek az tak wazny ? Nie potrafie zrozumieć decyzji burmistrza ze w razie naglej potrzeby odbiera swiadomie mieszkancom pomoc, bo tak to wyglada czytając wszystko

  • 2019-01-25 20:49:00

    gość: ~xyz

    @~Dutki waha i prywata

    pamiętam sytuację rodzinnego domu dziecka w Opolnicy, tam też było wszystko OK, zarządzały sprawnie na swoją korzyść, tylko jak na tym wyszły dzieci i pracownicy wszyscy wiedzą, Bardo pamięta - tam też ktoś wszystkiemu zaprzeczał ale nieprawidłowości wyszły na jaw i w OSP chcą podobne rządy wprowadzić Hahahah

  • 2019-01-27 15:17:17

    gość: ~Mła

    @~xyz
    I właściwie co? Ktoś poniósł karę? A jeśli tak, to w jakim wymiarze? Śmiech na sali...

  • 2019-01-25 13:48:02

    gość: ~szkoda

    Przykro mi o tym pisać,ale ta jednostka OSP Bardo już nie powinna istnieć.Przykre ale prawdziwe.

  • 2019-01-26 11:17:58

    gość: ~janek

    @~szkoda
    A dlaczego nie? To dotychczas jedna z najprężniej działających jednostek i my jako mieszkańcy chcielibyśmy mieć swoich strażaków, nie tylko od ratowania życia i mienia, ale tez od chociażby pełnienia warty przy bożym grobie

  • 2019-01-26 14:45:45

    gość: ~J23

    @~janek
    Aby stać przy Bożym Grobie nie potrzebna im dotacja.

  • 2019-01-26 18:36:18

    gość: ~ooooo

    @~J23
    ORKIESTRA też aby grać nie musiała ćwiczyć w klasztorze, a potem okazało się , że już nie ma kto grać

    W Bardzie dwa razy więcej ludzi umiera niż się rodzi - za kilka lat nie będzie już nic potrzebne bo nie będzie kogo chronić

  • 2019-01-27 00:46:30

    gość: ~J23

    @~ooooo
    Orkiestra grała nie było młodych i się skończyła,straż jest na podobnym etapie też blisko skończenia, młodzieży brak, a starzy wykorzystują straż do uprawiania polityki co nie jest jej rolą.

  • 2019-01-27 08:25:54

    gość: ~Xyz

    @~J23
    Lepsza polityka niż schadzki mlodych :)

  • 2019-01-27 09:33:07

    gość: ~M33

    @~Xyz
    Czyżby?

  • 2019-01-27 10:15:24

    gość: ~z45

    @~M33
    tiaaa a" Papież" to nie uprawia polityki ?

  • 2019-01-27 15:04:24

    gość: ~anteklat8

    @~z45

    papiesz był u mnie na kolendzie i ladnie spiewal razem z ksiendzem lukaszem

  • 2019-01-27 19:30:20

    gość: ~z45

    ostatnio dodany post

    @~anteklat8
    Fajnie .To jedne co "papieżowi" wychodzi .Swoją droga cudny duecik , a w jakim mundurku występował "paież" ?

REKLAMA