57-latek jechał krajową ósemką i miał w organizmie ponad cztery promile alkoholu! W tym stanie przyjechał autem na stację paliw po alkohol. Tam został zatrzymany.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Policjanci w godzinach wieczornych otrzymali informację, że na jednej ze stacji paliw w Ząbkowicach Śląskich przebywa kompletnie pijany mężczyzna, który przed momentem kierował samochodem. O zdarzeniu mundurowych poinformowali narciarze, którzy wracając ze stoku zatrzymali się na tej samej stacji i widzieli jak mężczyzna wysiada z pojazdu.
Mundurowi po przyjeździe na miejsce i przebadaniu 57-latka na zawartość alkoholu w organizmie nie kryli zdziwienia. - Mężczyzna, mieszkaniec gminy Ząbkowice Śląskie, miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie! Jak tłumaczył, wraz z kolegą pojechał do Barda, tam wraz z nim spożywał alkohol i w stanie nietrzeźwości obaj wracali krajową ósemką w stronę domu kierującego. Na stację zjechali, aby dokupić butelki z alkoholem. 57-latek od miejsca zatrzymania do domu miał jeszcze kilka kilometrów, ale dzięki dobrej postawie osób postronnych i szybkiej relacji mundurowych jego dalsza podróż została udaremniona - relacjonuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
Mężczyzna po wykonaniu niezbędnych czynności został zwolniony. Stracił już prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
ms. / em24.pl
Miał w organizmie ponad cztery promile! W takim stanie podjechał na stację benzynową po alkohol
2019-01-15 15:15:19
gość: ~bbb
KU%#@ ponad 4 promile?!?!?! Dla niektórych toż to dawna śmiertelna! Co za hardcore ;O
2019-01-15 15:29:19
gość: ~ttte
chyba turbodebil raczej
2019-01-16 11:36:13
gość: ~Ząbkowiczanin
Zamiast człowiekowi pomóc to go podkablowali do policji. W dzisiejszym świecie brak wrażliwości. Człowiek dla człowieka wilkiem.
2019-01-16 12:21:51
gość: ~hehe
@~Ząbkowiczanin
No tak, powinni mu kupić alkohol, żeby nie musiał wychodzić z auta :DD
2019-01-18 10:17:52
gość: ~kierowca
ostatnio dodany post
@~Ząbkowiczanin
Pomogli mu. Inaczej mógłby zabić siebie i innych. I tak powinien być wdzięczny, że ktoś przerwał jego rajd pod wpływem. Takim nie należy się ani odrobina szacunku.
2019-01-17 12:27:44
gość: ~Miko
Dobre, to chyba jego ostatni rajd w życiu :D z łezką w oku, oczywiscie jak juz wytrzezwieje to bedzie mogl sie stac posiadaczem kolekcjonerskiej wersji z dokumencika :D
REKLAMA
REKLAMA