Express-Miejski.pl

Tony odpadów z lokalnej fabryki płyną Nysą Kłodzką. Właściciele firmy Ski-Raft zawiesili spływy

Tony odpadów z lokalnej fabryki płyną Nysą Kłodzką. Właściciele firmy Ski-Raft zawiesili organizację spływów kajakowych i pontonowych. Trwa sprzątanie rzeki

Tony odpadów z lokalnej fabryki płyną Nysą Kłodzką. Właściciele firmy Ski-Raft zawiesili organizację spływów kajakowych i pontonowych. Trwa sprzątanie rzeki fot.: Ski-Raft

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Na rzece Nysie Kłodzkiej na odcinku z Młynowa do Barda ujawniono ogromną ilość śmieci. Udało się już namierzyć skąd one pochodzą i kto stoi za zanieczyszczeniem rzeki.

Wśród wielu odpadów, które znalazły się w rzece są typowe odpady z produkcji butów, więc można było domniemać, że śmieci pochodzą z fabryki obuwia mieszczącej się w Młynowie (gm. Kłodzko). - Niezbite dowody udało nam się zebrać podczas czyszczenia rzeki. Wśród śmieci znaleziono różnego rodzaju dokumenty, które potwierdziły nasze przypuszczenia. O sprawie powiadomiliśmy policję, rozmawialiśmy także z właścicielem fabryki - mówi Mariusz Dubiel, szef firmy Ski-Raft, która od dziesięciu lat organizuje spływy pontonowe Przełomem Bardzkim. - Śmiało możemy użyć stwierdzenia, że na odcinku około 10 kilometrów doszło do katastrofy ekologicznej i nie będzie to sformułowanie użyte na wyrost. Bezmyślność ludzi nie zna granic - dodaje właściciel firmy.

Policja przyjęła zawiadomienie, natomiast właściciel fabryki obuwia podczas spotkania z właścicielami firmy Ski-Raft zaproponował pokrycie kosztów sprzątania koryta rzeki. - Na obietnicach chyba się skończyło, bo mimo kilku prób ponownego kontaktu z właścicielem jesteśmy odprawiani z kwitkiem. Czujemy się jednak zobowiązani żeby doprowadzić rzekę do stanu użyteczności, bez względu na to, jak zakończy się ta sprawa. Na czas porządkowania rzeki zawiesiliśmy świadczenie usług kajakowych i pontonowych, gdyż chcemy świadczyć usługi na najwyższym poziomie, a zanieczyszczona rzeka przez bezmyślność ludzi z fabryki skutecznie nam to uniemożliwiła - opowiada właściciel.

Pracownicy firmy Ski-Raft od trzech dni sprzątają rzekę. Zebrali już trzy pontony śmieci i posprzątali około kilometra trasy spływu. Przed nimi jeszcze ponad dziewięć.

Dubiel zapytany o ilość wyciągniętych już śmieci odpowiada, że jest ich mnóstwo. Ile dokładnie? Ciężko policzyć. - Ponton ma wyporność około 600 kg i po ułożeniu na nim śmieci nie chciał płynąć, więc podejrzewam, że uprzątnęliśmy już grubo ponad tonę odpadów. Finalnie może być tego kilkukrotnie więcej - opowiada.

#Posprzątajmyrzekę razem

W związku z licznymi komentarzami na profilu społecznościowym, firma Ski-Raft postanowiła zorganizować akcje społecznościową „Posprzątajmy rzekę”. - Osoby, które chciałyby nam pomóc w sprzątaniu rzeki, informujemy, że 23 września (w niedzielę) o godz. 10 spotykamy się na Przystani Wodnej przy ul. Skalnej 1 w Bardzie. Wszystkich pomocników zaopatrzymy w niezbędny sprzęt do sprzątania rzeki, a na koniec każdemu uczestnikowi gwarantujemy wyżywienie i piwko po ciężkiej pracy - zachęcają do udziału w akcji właściciele firmy. Wszystkie chętne osoby do pomocy proszone są o poinformowanie pracowników w ankiecie dostępnej na fanpage'u firmy Ski-Raft, co ułatwi to przygotowanie sprzętu do sprzątania.

[AKTUALIZACJA, 19 września]: Spływy pontonowe odbywają się normalnie.

mwinnik / em24.pl

30

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Tony odpadów z lokalnej fabryki płyną Nysą Kłodzką. Właściciele firmy Ski-Raft zawiesili spływy

    2018-09-18 14:13:50

    gość: ~WKS

    Proszę o informację, jak zakończyła się sprawa i jakie konsekwencje poniósł właściciel

  • 2018-09-19 15:34:01

    gość: ~Osoba prywatna

    @~WKS
    Kłamstwem jest Ze firma ski raft zaprzestała organizowania spływów robito w bardzo licznych grupach wiec za co odszkodowanienia !!! kłamstwem jest zw śmieci sa liczone w tonach kłamstwem jest ze śmieci zostały wrzucone do rzeki ponieważ PODCZAS ZAWALENIA sie muru wpadły tam woda wynosiła głębokość 2.50 m głębokości w jaki sposób i kto miał po nie wskoczyć kłamstwem jest ze nie wyciągają pomocnej ręki i chęci pomocy ludzie skąd te oszczerstwa !!!! Dla czego Nie podejmie sie rozmowy z druga str sypać oskarżenia kazdy moze ale dlaczego bezpodstawnie !!!

  • 2018-09-19 16:21:40

    gość: ~Aaa

    @~Osoba prywatna
    A plac pozamiatany to czyj był ? Nie tony śmieci ? To może udostępnić zdjęcie ?? Właściciel wychodził do rozmów ? Z kim ? Ten komentarz jest raczej żałosny...

  • 2018-09-19 16:32:41

    gość: ~Olek

    @~Aaa
    Żałosne jest to w jaki sposób mozna robic sobie reklamę ale to szczegół. Tylko szkoda zw kosztem innych ludzi. Bo z zaistniałej sytuacji mozna wywnioskować skąd te śmieci w rzece aaa i nie wszystkie bo połowa z nich należy do turystów sam na własne oczy widziałem jak panowie pod wpływem alkoholu wyrzucają puste butelki do rzeki panowie ma czerwonych pontonach

  • 2018-09-18 14:29:01

    gość: ~Ula

    Może jakiś prawnik się zainteresuje i pomoże uzyskać odszkodowanie dla Ski- Raftu za przestój i sprzątanie?

  • 2018-09-18 18:49:34

    gość: ~Kuku

    @~Ula
    Akurat największą szkodę poniósła przyroda i środowisko rzeki. Firma Ski-raft korzysta z walorów przyrody i na tym zarabia, więc trudno aby im płacić odszkodowania. Drugą sprawą jest to, że wielokrotnie mieszkańcy Barda i turyści zwracali uwagę na zanieczyszczenia np.w pobliżu tamy. Nic, żadnej reakcji... z żadnej strony. Skoro firma Ski-raft ma tak dobre układy z Urzędem Miasta (p.burmistrz swego czasu nawet krokusy sadził w pobliżu przystani) to dlaczego nie zainteresowała tematem zanieczyszczenia rzeki odpowiednie lokalne władze? Przy tamie ciągle zalegają śmieci,zarówno na lądzie, jak i w rzece. Do tej pory nikomu to nie przeszkadzało, nikt nie reagował... wystarczyłaby jedna kamerka zamontowana na tydzien czasu i "śmieciarze" szybko by zostali złapani.

  • 2018-09-18 14:35:38

    gość: ~autor

    A gdzie jest prokuratura to jest skandal za komuny juz by mu sie dobrali do d,,,,y

  • 2018-09-18 15:03:46

    gość: ~wodnik szuwarek

    @~autor
    Sprawa ta to gigantyczny skandal,obnaża w równym stopniu sprawce tej ekologicznej katastrofy jak i miejscowe służby.Skala nieróbstwa,nieudolności ,pozorowania działań i zwykłej grandy to Himalaje niekompetencji i umyslnej niemocy.Jesli ktos liczy na sprawne i skuteczne działanie dzielnej policji , nizależnej prokuratury i niezawisłego sądu to jest naiwny jak dziecko.W tej sprawie jak i podobnych np. zatrutych ryb onegdaj nikt nie poniósł i nie poniesie żadnych konsekwencji.te wszystkie służby i instytucje nie służą dobru publicznemu , one słuza wyłącznie sobie i chronią własne interesy.Te wszystkie pseudo organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości powinno się wykopać won w niebyt i powołać od podstaw nowe.Bedzie boleć ale czasami amputacja jakiegoś chorego organu jest jedynym wyjściem.Amen.A teraz minusujcie do usrania się

  • 2018-09-18 14:36:49

    gość: ~WodnikSzuwarek

    Właściciele firmy niech egzekwują też konsekwencje wobec osób, które płyną na pontonach. Pampersy, puszki, butelki nie biorą się na trasie znikąd...

  • 2018-09-18 16:19:17

    gość: ~Bardzianin

    Przyjdę pomóc sprzątać

  • 2018-09-18 16:53:03

    gość: ~zdbxxc

    Trzeba zawiadomić Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
    Telewizyjne regionalne Fakty też by mogły przyjechać.

  • 2018-09-18 18:20:09

    gość: ~wędkarz

    @~zdbxxc

    Będzie TVN Uwaga! Zgodzili się przyjechać, więc mam nadzieję, że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan tak jak ta, sprzed paru lat ze śniętymi rybami

  • 2018-09-18 20:27:35

    gość: ~Halo

    @~wędkarz
    Nagłośnić ile się tylko da!!! żeby nie było drugiego razu!!!

  • 2018-09-18 17:42:01

    gość: ~Simon

    Nie mogę uwierzyć w to co się dzieje w moim kraju! Nie mogę uwierzyć w to co dzieje się z ludźmi! Jeśli nikt nie zostanie surowo ukarany za to brak mi słów,kure....Dokonam samospalenia jak Ryszard Siwiec!!

  • 2018-09-19 12:06:48

    gość: ~iza

    kulturę wynosi się z domu, nie ze smatfona

  • 2018-09-19 15:40:36

    gość: ~Autor

    Ludzie ktos był widział zaistniała sytuacje czu ktos kto prowadzi przedsiębiorstwo przy tak niskim stanie wody wiedząc ze jest własnie przystań wodna wrzuciłby dobrowolnie odpady do wody. Przecież musiało wydarzyć sie cos co spowodowało ze te śmieci siwctam znalazły ale napewno nie wrzucenie ich tam. Najlepiej jest obwiniać jedna osobę a prawda jest taka se Nysa Kłodzka tonie w śmieciach od kilkunastu lat

  • 2018-09-19 15:44:22

    gość: ~Olek

    Dla czego ski raft nie uczy sowich klientów o porządek sam osobiście widizalem jak lądują śmieci w rzece a były one wyrzucone przez własnie klientów wiec gdzie sprawiedliwość

  • 2018-09-19 16:56:27

    gość: ~Iza

    Dzisiaj cała wycieczka przyjechała na spływ aż pontonow jednym kursem brakło to jest prawdomówność brawa

  • 2018-09-19 17:12:04

    gość: ~autor

    Prosze juz sa obroncy smieciarzy pewnie tam pracuja

  • 2018-09-19 17:34:12

    gość: ~Obserwator

    @~autor
    Zapytam- gdzie Ski-Raft płaci podatki?

  • 2018-09-19 17:33:33

    gość: ~Olek

    Nie nie pracujec tam. Jestem osoba w ogóle nie związana z ta firma lecz patrze na ta sprawe z Bolku. I współczuć nalezy również firmie i elektrowni wodnej które to poniosą kolosalne straty w porównaniu do tych kilku worokow śmieci.

  • 2018-09-19 18:43:59

    gość: ~Aniaaa

    Nie rozumiem całej tej kłotni... nie lepiej dla obu stron dojść do porozumienia i oczyścić to wspólnymi silami? Pamietajmy wina zawsze leży po środku... Nikt na pewno nie rozwalil tego muru specjalnie,aby materiały wylądowały w rzecze i na pewno właściciele pontonow rowniez nie maja wpływy na kulturle osobista ludzi,ktorzy korzystaja z ich uslug i wrzucaja co popadnie do wody. Nie ma co obwiniac sie wzajemnie,lepiej razem oczyscic cala to szkode,dla dobra wszystkich.

  • 2018-09-19 19:55:07

    gość: ~Aaa

    @~Aniaaa
    Widzi Pani jak mądrze napisane. Zeby tylko kazdy tak to rozumiał jestem pewna ze i jedni i drudzy podaliby sobie ręce i kazdy zająłby siwcaoqkmi obiowazkami.

  • 2018-09-19 19:52:39

    gość: ~Autor

    I szanowny expres zabkowicki prosze o przeczytanie postu na stronie ski raft mianowicie „ spływy odbywają sie normalnie „ wiec prosze o wyjaśnienie skąd informacje w/w tekście waszym tekście zwcpywy pontonowe i kajakowe zostały zawieszone na czas sprzątania i gdzie ru wiarygodność owej firmy nie moge tego zrozumiec. Udzielając wywiadu wam i innym moge śmiało stowrdzic ze mijają sie z prawda dla mnie atak na jednych a drudzy robią sobie niezły ubaw s całej akcji No szok !!!!

  • 2018-09-19 19:56:10

    gość: ~Autor

    @~Autor
    Przepraszam za błędy słownik

  • 2018-09-20 08:00:37

    gość: ~ja

    @~Autor
    Przecież to pisała pani Winnik, słabiutki dziennikarz.

  • 2018-09-20 07:56:05

    gość: ~ja

    Mirko Mirek Drodzy Państwo,wobec zaistniałej sytuacji zostałem wezwany do tablicy.Pragnę poinformować iż dnia 14-09-2018r. o godz 18:30 w miejscowości Młynów 22 miała miejsce katastrofa budowlana,w wyniku czego osunęła się ziemia,wraz z murem osłaniającym miejsce przechowywania ścinek bawełnianych.
    Mur jest zabezpieczeniem przed rzeką Nysa Kłodzka.
    Wraz z osunięciem się muru,cześć składowanych ścinek bawełnianych wpadła do rzeki,w wyniku czego powstała owa sytuacja.
    Jesteśmy po raz kolejny dotknięci żywiołem natury,na który to nie mamy wpływu.
    Niestety zabrało nam mnóstwo czasu,aby powiadomić kolejne służby do oględzin miejsca katastrofy,oraz usunięcia niezwłocznie ścinek bawełnianych,dlatego tez bardzo przepraszam za opóźnienie wpisu.
    Proszę Państwa,nie prawdą jest ze są tam tony śmieci,co prawda wraz z naciągnięciem wody,każda bluzka czy ręcznik jest kilka razy cięższa.
    Raczej nie trzeba tu genialnego umysłu żeby to wiedzieć,chyba ze chce się wypromować na czyjejś krzywdzie.
    Miałem okazje przepłynąć trzy tygodnie temu, trasą z Młynowa do Barda spływem pontonowy ski-raft,niestety ku naszemu zdziwieniu,podczas spływu na całym odcinku widzieliśmy zalegające i śmierdzące odpady typu: butelki po wódce,talerzyki plastikowe,puszki po piwach,pampersy,opakowania po chipsach itp.
    Jestem przekonany ze wszyscy Państwo którzy płynęli tą trasa,widzieli te śmieci.
    Drodzy państwo,nasze ścinki bawełniane zostaną usunięte,natomiast dziwie się ze firma ski-raft juz piąty dzień rozkręca aferę,podczas gdy już na drugi dzień był u mnie w firmie manager ski-raft który został poinformowany o w/w sytuacji.
    Prowadzę firmę w Młynowie już ponad 15 lat i do tej pory,nie miało miejsca jakiekolwiek zanieczyszczenie z mojej strony,w przeciwieństwie do innej firmy z krótkim stażem...
    Nie wspominając już o wjeżdżaniu brudnymi samochodami do rzeki wraz z pontonami i kajakami.
    Zależy mi na czystości rzeki jak i całej przyrody.

  • 2018-09-22 07:25:36

    gość: ~gość

    @~ja
    Drogi Panie!Powinien Pan wystosować oficjalne pismo z wyjaśnieniem tej sytuacji, umieścić je we wszystkich możliwych mediach również w TV.Katastrofy niezależne od człowieka się zdarzają- jednak natychmiastowa reakcja (pisma, wystapienia) pozwoliła by uniknąć nacięcia tej sytuacji przez firmę SkiRaft i wieszania na Was przysłowiowych psów. Firma ta uwielbia stawiać się w roli męczennika, jedynego dbającego o dobro ogółu w tym natury, by przypomnieć zachowanie owej firmy monopolisty w swoim przekonaniu , gdy na tym "rynku" pojawił się konkurent. Podobnie teraz podchwycili, wykorzystali media a reklama jedynych obrońców dóbr naturalnych sama się napędza, niestety winny tej sytuacji jest brak oficjalnych i równie mocno nagłośnionych wyjasnien z Waszej strony.

  • 2018-09-21 07:52:29

    gość: ~autor

    Jest sprawca karac bez litosci i nie bronic dziadostwa ta niby osoba prywatna tu na forum broni smieciarza

  • 2018-09-24 18:49:42

    gość: ~DB

    ostatnio dodany post

    WKS, Ula- macie rację. To Ski -rafy powinni zapłacić odszkodowanie firmie, w której zawalił się budynek! To jawne pomówienia i oskarżenia na które są paragrafy! Pontoniarze kończą sezon i jeszcze próbują coś uszczknąć. Przynajmniej darmową reklamę. Kłamstwem jest że zawiesili spływy - po wakacjach jest mniej chętnych. Trudno, żeby właściciel nie mający sprętu pływającego wpław łapał to, co wpadło wraz z zawaloną ścianą. A może tak podsumować ile Ski- rafy korzysta z mieszkańców, np. Wywóz śmieci po i j klientach, ile płaci podatku na zajmowany teren faktyczny a nie ten na papierze! Tu jest pole do popisu dla organów ścigania i antykorupcji!

REKLAMA