Policjanci pojechali na interwencję do Kamieńca Ząbkowickiego. Na miejscu okazało się, że rodzice są pijani. Pod ich opieką były małe dzieci.
Patrol został wezwany na interwencję o godzinie 22.30. Wcześniej w domu wybuchła awantura. Na miejscu funkcjonariusze zastali pijanych rodziców: 31-letniego mężczyznę i 21-letnią kobietę. Pod ich opieką była sześcioletnia dziewczynka i jej pięciomiesięczny braciszek.
- Maleństwo płakało. Policjanci zauważyli, że jest zaniedbany i od dłuższego czasu nie przewijany. Jego ubranie było brudne. Sześcioletnia dziewczynka nie mogła spać z powodu awantury pomiędzy rodzicami. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości obojga. Kobieta miała 2,4 promila - mężczyzna blisko dwa promile – informuje Ilona Golec z policji w Ząbkowicach Śląskich.
Mieszkanie wyglądało jak melina - było obskurne, zaniedbane, w pokoju leżały butelki po alkoholu. Patrol stwierdził, że w takich warunkach dzieci nie mogą pozostać. Tym bardziej, że rodzice byli pijani i wobec siebie agresywni. Na miejsce wezwano pogotowie, które przewiozło maluchy do szpitala. Po przebadaniu zostały umieszczone w placówce opiekuńczej.
Obecnie trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia sytuacji opiekuńczo wychowawczej dzieci. Dorośli staną przed sądem rodzinnym, który zdecyduje co do dalszego postępowania z rodziną.
bom
Rodzice mieli po 2 promile. Dzieci trafiły do placówki opiekuńczej
2016-03-15 17:06:56
bom
Policjanci pojechali na interwencję do Kamieńca Ząbkowickiego. Na miejscu okazało się, że rodzice są pijani. Pod ich opieką były małe dzieci.
2016-03-17 09:26:49
gość: ~pppp
ostatnio dodany post
to takie typowe dla kamieńca
REKLAMA
REKLAMA