Podczas pożaru w Lipie (gm. Ziębice) jeden z mężczyzn trafił do szpitala. Stamtąd został szybko zwolniony, ale nie do domu, a w ręce funkcjonariuszy policji.
17 lutego policjanci interweniowali w Lipie, gdzie z nieustalonych przyczyn doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Podczas prowadzonych działań jeden z mężczyzn trafił do szpitala z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla i urazem ciała. - Okazało się, że był to 28-latek poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Nowym Sączu – informuje Paweł Adamowski z ząbkowickiej policji. Mężczyzna miał nieuiszczone opłaty, które już jednak uregulował i został zwolniony z aresztu.
sm. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA