Palące się śmieci na posesji syna Bolesława Piękosia, który przysłał nam jeden z Czytelników. Na fotografii widać palące się puszki, a także folię fot.: Czytelnik EM
Śmieci pozostawione po półmaratonie henrykowskim zostały spalone. Za ich usunięcie odpowiedzialny był jeden z radnych. Otrzymał mandat za zanieczyszczanie środowiska.
Worki ze śmieciami pozostawione przez organizatorów III Półmaratonu Henryowskiego mieli zabrać w domyśle pracownicy Zakładu Usług Komunalnych (ZUK). Firma nieczystości jednak nie odebrała, gdyż jak informuje Joanna Kuriata z ziębickiego zakładu: - Organizator półmaratonu henrykowskiego nie podpisał umowy z ZUK-iem na zabranie odpadów pozostawionych po półmaratonie henrykowskim.
Za śmieci odpowiedzialny był...radny
Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Jacka Szpunta, współorganizatora półmaratonu henrykowskiego z zapytaniem dlaczego organizatorzy nie zdecydowali się na podpisanie umowy z żadną firmą zajmującą się wywozem nieczystości. - Sprawą śmieci zajmował się wolontariusz, który zobowiązał się do likwidacji tychże. Tak, że część śmieci została odebrana przez ZUK z mojej posesji, część śmieci została wywieziona przez wolontariusza – komentuje Szpunt.
Ponadto podkreśla, że organizatorzy zadbali o ochronę środowiska i przygotowali worki do segragacji odpadów. - Śmieci były segregowane pod kątem rodzaju pochodzenia na śmieci plastikowe, organiczne. Każdy z 12 koszów był specjalnie opisany i biegacze mogli decydować jakie rodzaje śmieci są wrzucane do odpowiednich koszy. Zastanawiające jest dlaczego ZUK nie odbierał śmieci uwzględniając opis grupy worków ze śmieciami, tylko zapakował je do jednego samochodu śmieciarki […] - mówi o pozostałościach zabranych przez ZUK ze swojej posesji Szpunt.
Jak udało nam się dowiedzieć, wolonatriusz, o którym wyżej wspomina jeden z organizatorów to radny gminy Ziębice – Bolesław Piękoś, w dodatku przewodniczący komisji rolnej.
Ekologia najważniejsza? Nie do końca
Jak wynika z powyższej wypowiedzi organizatorom zależało na ekologii i zachowaniu standardów, wolontariuszowi już chyba niekoniecznie. Pozostawione worki spalono na posesji syna radnego.
O działaniach została poinformowana ziębicka straż miejska. - Otrzymaliśmy takie zgłoszenie. Sprawdzając uzyskaną informację stwierdziliśmy spalanie odpadów (folie, butelki, puszki, pojemniki) zebranych po półmaratonie henrykowskim na jednej z działek w miejscowości Raczyce (gmina Zięibce). Po rozeznaniu okazało się, że za zanieczyszczanie środowiska odpowiedzialny jest jeden z radnych – Bolesław Piękoś, który przyznał, że to on palił śmieci i przyjał mandat w wysokości 100 zł za w/w czyn – informuje Eugeniusz Kamiński, komendant Straży Miejskiej w Ziębicach.
Co na to radny?
- Zdarzenie miało miejsce na działce syna, jednak to nie ja podpaliłem śmieci. Przyjechała straż miejska, otrzymałem 100 zł mandat, gdyż nie należę do zwolenników tej organizacji i z racji tego, że nie chciałem robić większego zamieszania w tej sprawie to upomnienie przyjąłem. 100 zł w tą czy w drugą stronę nie robi mi różnicy. Ponadto zaznaczam, że spaleniu uległy tylko tacki papierowe i podkreślam, że to nie ja rozpaliłem ognisko - komentuje radny Piękoś.
Skoro radny twierdzi, że to nie on rozpalił ognisko, a zdecydował się na przyjęcie mandatu to tym samym popełnił przestępstwo. Przyjął bowiem mandat za wykroczenie, którego nie popełnił, chroniąc tym samym osobę, która dopuściła się tego czynu. Ponadto pomagając palić śmieci radny także działał wbrew prawu, gdyż: każdy, kto pali śmieci w nieprzystosowanych do tego paleniskach, podlega karze więzienia lub grzywny nawet do 5 tys. zł.
Express-Miejski.pl
Radny ukarany mandatem za zanieczyszczanie środowiska
2014-09-02 14:29:06
Express-Miejski.pl
Śmieci pozostawione po półmaratonie henrykowskim zostały spalone. Za ich usunięcie odpowiedzialny był jeden z radnych. Otrzymał mandat za zanieczyszczanie środowiska.
2014-09-08 16:16:52
gość: ~ma
. Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001r. o odpadach ? Dz. U. Nr 62 poz. 628 ze zm.: Art.71. Kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub wspólspalarniami odpadów - podlega karze aresztu (30 dni) lub karze grzywny od 500zł do 5000zł.
2014-09-10 21:49:23
gość: ~xxxx
ostatnio dodany post
ma - w art. 71 wspomnianej ustawy nie ma takiego zapisu. Zapoznaj się z obowiązującą ustawą jeśli chcesz popisywać się znajomością prawa!!!
Zapoznaj się z ustawą o odpadach z dnia 14.12.2012r. (dz.u. poz.21 z 08.01.2013r.) i poszukaj sobie art. 191 " Kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów
podlega karze aresztu albo grzywny."
a pkt 7, artykułu 31 tejże ustawy mówi, "Dopuszcza się spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, chyba że są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania"
2014-09-08 20:21:58
gość: ~nanic
100 zł w tę czy w tę nie robi panu radnemu różnicy. Szkoda, że dla wielu jego wyborców tak nie jest. Ten pan się kompromituje ale znając życie i tak sąsiedzi, którym zatruł powietrze wybiorą go na kolejną kadencję jak to już wiele razy robili.
REKLAMA
REKLAMA