43 mecze bez porażki - taką serią mogli pochwalić się piłkarze Pogoni Pieszyce, którzy do Kamieńca Ząbkowickiego przybyli w roli lidera rozgrywek. Zawodnicy Sławomira Gorząda w tamtym sezonie w cuglach wywalczyli awans do klasy okręgowej, a start aktualnego sezonu mieli bardzo imponujący - w dziesięciu meczach zdobyli 28 oczek, wygrywając dziewięciokrotnie i raz dzieląc się punktami.
Ich fantastyczna passa kiedyś musiała zostać przerwana. I została. 20 października na obiekcie w Kamieńcu Ząbkowickim. Zamek pokonał Pogoń 1:0, a jedynego gola kibice obejrzeli w około 20. minucie spotkania. Po rzucie rożnym, uderzeniu Kolasy i zamieszaniu w polu karnym, futbolówkę między słupki wepchnął Bierut. Jeszcze przed przerwą Zamek mógł prowadzić wyżej, ale dwie dobre okazje zmarnował Herdy. Przyjezdni największe zagrożenie pod bramką Sadowskiego stwarzali po stałych fragmentach gry, ale nie przyniosły one goli.
Po przerwie pieszyczanie osiągnęli sporą przewagę i momentami na długie minuty zamykali Zamek na swojej połowie. W dużym stopniu wynikało to z gry w przewadze. Od 70. minuty Zamek zmuszony był bowiem grać w dziesiątkę po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Satanowskiego. Szturmowe ataki gości z Pieszyc do ostatnich minut były dobrze rozbijane przez defensorów Zamku, którzy w drugim meczu z rzędu ustrzegli się straty gola i zanotowali siódme zwycięstwo w sezonie.
Dzięki tej wygranej podopieczni Arkadiusza Albrechta zmniejszyli stratę do liderującej Pogoni do czterech punktów i zajmują w tabeli trzecią pozycję. Drugi jest Włókniarz z Kudowy-Zdrój z przewagą dwóch oczek nad Zamkiem. Teraz ekipę z Kamieńca Ząbkowickiego czeka mecz ze Skałkami Stolec.
Klasa okręgowa: Zamek Kamieniec Ząbkowicki 1:0 (1:0) Pogoń Pieszyce fot.: Karol Fester
zdjęcie 21 z 47
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA