Hala Słoneczna pękająca w szwach, ponad setka młodych tancerzy i tancerek, salsa, tango, walc i wiele innych; tak w skrócie można opisać to, co wczoraj działo się na Hali Słonecznej w Ząbkowicach Śląskich.
Walentynkowy pokaz Szkoły Tańca Hanny Zielińskiej spotkał się po raz drugi z bardzo dobrym odbiorem. Na występ podopiecznych Hani przybyli licznie rodzice, babcie, dziadkowie, a także pozostali członkowie rodzin i znajomi. Na trybunach miejsc brakowało, a gromkie brawa dopingowały najmłodszych aktorów wczorajszego pokazu.
Kto nie był tego dnia na Hali Słonecznej, niech żałuje. Naprawdę było warto. Dzieci i młodzież zaprezentowały się z bardzo dobrej strony dziękując tym samym swojej nauczycielce za naukę oraz widowni za bardzo miłe przywitanie.
OSiR Ząbkowice Śląskie
REKLAMA
REKLAMA