"139 schodów do poezji" to nowa forma happeningu, która powstała z inicjatywy ZOKu, a której byliśmy świadkami w czwartek 4 sierpnia. Gościem honorowym spotkania był Adam Lizakowski.
Happening rozpoczął się na ul. Św. Wojciecha. Następnie uczestnicy udali do Krzywej Wieży, gdzie zarówno w połowie jej wysokości, jak i na szczycie, na kolejnych przystankach tej poetyckiej wędrówki, zgromadzeni wysłuchali wierszy Adama Lizakowskiego w wykonaniu zaproszonych Ząbkowiczan. Wiersze związane były z Ząbkowicami oraz z postacią Frankensteina. Po każdym odczytanym wierszu kartka, na której był zapisany utwór, składana była w samolot i wypuszczana w świat.
Refleksje na "dachu Ząbkowic Śląskich" zakończyły się spotkaniem w Dworze Kaufunga, czyli Izbie Pamiątek Regionalnych. Tam kontynuowano happening recytując wiersze bohatera wieczoru.
Na zakończenie tego etapu spotkania, Adam Lizakowski przekazał na ręce burmistrza Marcina Orzeszka rękopis „Wiersze z Krzywej Wierzy".
Czwarty i ostatni akt zakończył się "Heide Parkiem" – każdy kto miał coś do powiedzenia mógł zabrać wówczas głos. Burmistrz Ząbkowic podziękował za rękopis, Zbigniew Wolf napisał kilka słów dla pana Adama, a Mariusz Chmielowiec podziękował za metafizyczne zniszczenie bram miasta, o które wcześniej można było zahaczyć skrzydłami i upaść na "...".
Podziękowania dla autora było skropione napojem Piccolo. Uczestnicy spotkania nie ukrywali, że liczą na większą ilość podobnych spotkań.
Express-Miejski.pl
139 schodów do poezji - wędrówka na szczyt Krzywej Wieży
2011-08-05 11:12:57
Express-Miejski.pl
"139 schodów do poezji" to nowa forma happeningu, która powstała z inicjatywy ZOKu, a której byliśmy świadkami w czwartek 4 sierpnia. Gościem honorowym spotkania był Adam Lizakowski.
2011-08-05 11:21:22
gość: ~ss
(this post was banned by administrator)
2011-08-05 11:27:10
gość: ~Kilof
Impreza bardzo udana.
tego nie znajdziesz na dobie.
Tam żyją tyko z cudzego nieszczęścia. Brak smaku i wyczucia , o szacunku nie wspomnę.
2011-08-05 11:32:32
gość: ~czepialski
E tam, daj spokoj. O nieszczesciach ludzie chca czytac. Ciesza sie ze to nie ich spotkalo. Taka mentalnosc. Dlatego wlasnie Fakt czy SE na czolowki daja wielkimi tytulami: "zginal, porwany, zamordowany" :)
A co do imprezy fakt faktem wyglada na ciekawą, z pomyslem.
2011-08-05 18:19:56
gość: ~doba
o tym, żebyśmy napisali na ten temat prosili nas przyjaciele zmarłego. To Państwu życzę trochę więcej wyczucia w komentowaniu i atakach na konkurencję.
2011-08-06 07:40:22
gość: ~Xxxx
Co z slepy idiota czy nawalony zul robił te zdjecia!
2011-08-06 11:10:42
gość: ~kilof
nawalony ....
jak to dobrze że jest internet i że można wywalać swoje kwasy żołądkowe na innych.
O jak miło.
2011-08-06 12:49:22
gość: ~do Xxxx
Po takim wpisie spodziewam się wkrótce zaproszenia Nas wszystkich na wystawę Twoich
osiągnięć fotograficznych, by wspólnie ocenić ich poziom artystyczny !!!
2011-08-07 11:46:51
gość: ~kilof
moich zdjęć ?
wybacz ale ja z fotografią zatrzymałem się na smienie. Dzieci kupiły mi coś małego i elektrycznego, a ja boje się że to zepsuje.
za to dzieci robią mi sporo zdjęć - to może te obejżymy?
2011-08-07 12:01:04
gość: ~kilof
oj przepraszam to było pytanie do Xxxx.
2011-08-07 13:00:31
gość: ~marek
Dajcie spokój. Fajnie ze są fotki. Takie czy inne. Gdzieniegdzie w ogóle nie ma zdjęć z imprez. Poza tym zawsze znajdzie się super ekstra fotograf, który uważa, że tylko on potrafi zrobić super ujęcie. Fajnie, że jest w necie miejsce gdzie można sobie pooglądać i poczytać co się w mieście dzieje, bez wychodzenia z domu. A że nie są to fotoreportaże na poziomie Agory no to sorry, ale chyba nie sądzicie że ktoś będzie płacił krocie tylko dlatego, żeby jednemu z drugim dogodzić. Zresztą nawet gdyby to były fotki zrobione przez najlepszego fotografa Vouga to i tak bylibyście niezadowoleni, bo niektórzy mają chore wyobrażenia. Tyle w temacie. Pozdrawiam fotografa, pozdrawiam też innych forumowiczów, którzy są normalni i wiedzą o co kaman.
2011-08-09 12:48:09
gość: ~do xxx
ostatnio dodany post
Ale co tekścik pisany prozą ... autor chyba skończył podstawówkę albo i nie
REKLAMA
REKLAMA