Dziewczyny z "jedynki" wicemistrzyniami, chłopcy jadą na finał

Finał Strefy Wałbrzyskiej w siatkę fot.: Adam Jacak

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Uczniowie z ząbkowickiego gimnazjum w czwartek 18 lutego oraz w piątek 19 lutego 2010 r. rywalizowali w finale strefy wałbrzyskiej w piłkę siatkową. Ich występ można w pełni uznać za udany.

Czwartek:

Dziewczęta z Gimnazjum nr 1 im. Józefa Wybickiego w Ząbkowicach Śląskich od rana rywalizowały w finale strefy wałbrzyskiej w piłkę siatkową. Podopieczne pani Uli Saryczew, choć nie zwyciężyły, mogą być z siebie bardzo zadowolone bo rozegrały bardzo dobry turniej i zajęły ostatecznie drugie (!) miejsce w dawnym województwie wałbrzyskim.

Do Świdnicy 18 lutego 2010 roku przybyły cztery najlepsze gimnazja, które stoczyły bój o awans do finału dolnośląskiego. Oprócz ząbkowickiej jedynki i gospodyń ze Świdnicy na zawodach pojawiły się także drużyny z Jedliny Zdroju i Nowej Rudy. Podopiecznie pani Uli Saryczew z racji tego, iż w poprzednim etapie spotkały się z Gimnazjum z Nowej Rudy i wygrały 2:1 nie musiały rozgrywać dziś drugiego pojedynku z noworudziankami. Siatkarki ze Świdnicy także, zwyciężając wcześniej 2:0 z Gimnazjum z Jedliny Zdroju, do dzisiejszych zawodów przystępowały, mając na koncie jedną wygraną.

Uczennice z Ząbkowic w pierwszej partii zmierzyły się z Gimnazjum z Jedliny Zdroju. Mecz, choć początkowo mógł się wydawać wyrównany, to jednak trwał bardzo krótko. Wszystko za sprawą siatkarek z Gimnazjum nr 1, które w pierwszym secie pokonały rywalki 25:13, a w drugiej odsłonie pojedynku, zdobyły 25 oczek, tracąc zaledwie 8.

Mecz świdniczanek z Gimnazjum z Nowej Rudy, także był jednostronnym widowiskiem. Gospodynie wspierane przez swoich kolegów i koleżanki z trybun głośnym dopingiem pokazały naprawdę kawał dobrej siatkówki i zasłużenie zwyciężyły 2:0, nie pozostawiając złudzeń kto jest lepszy.

W następnym meczu spotkały się siatkarki z Nowej Rudy i Jedliny Zdroju. Stawką tego pojedynku było zajęcie trzeciego miejsca w finale strefy. Mecz był bardzo wyrównany i choć żadna z drużyn nie miała już szans na dalszy awans to rywalizacja mogła się bardzo podobać. Ostatecznie jednak szczęście było po stronie noworudzianek, które zwyciężyły 2:1 i znaleźli się na najniższym stopniu podium.

W meczu o awans do dalszej fazy rozgrywek spotkały się faworytki i gospodynie ze Świdnicy z siatkarkami z ząbkowickiej jedynki. Nasze siatkarki tylko w pierwszym secie nawiązały równorzędną walkę z rywalkami, jednak uległy 20:25. W drugiej odsłonie tego pojedynku świdniczanki udowodniły swoją wyższość i bardzo pewnie do 13 pokonały podopieczne pani Uli Saryczew.

Skład wicemistrzyń: Chmiel, Tunia, Barbarek, Petryszyn, Cudzich, Wilczewska, Hudy, Wypych, Pińczuk, Rusin, Bielan, Jastrząbek, Marczak, Komar

Piątek:

Przed piątkową rywalizacją wydawało się, że powtórzenie sukcesu dziewczyn z dnia poprzedniego byłoby wspaniałym wynikiem. Do Ząbkowic przyjechały bowiem trzy zespoły prezentujący wysoki poziom – Gimnazjum z Dzierżoniowa, a także z Wałbrzycha oraz Głuszycy. Ząbkowiczanie oraz uczniowie z Wałbrzycha do dzisiejszej rywalizacji przystępowali, mając na koncie jedno zwycięstwo w poprzednim etapie (ząbkowiczanie zwyciężyli 2:0 Dzierżoniów, zaś wałbrzyszanie pokonali 2:1 Głuszycę).

W inauguracyjnej partii widowiska, które odbywało się na hali Słonecznej, gospodarze podejmowali uczniów z Głuszycy. Podopieczni Tomasza Stelmacha przez większą część meczu dyktowali warunki i zasłużenie wygrali pierwszego seta 25:19. Druga odsłona tej partii była bliźniaczo podobna do tej pierwszej. Tym razem graczom z Głuszycy udało się jednak zdobyć dwa oczka więcej, lecz to Gimnazjum z Ząbkowic mogło cieszyć się ze zwycięstwa.

Drugi mecz to pojedynek wałbrzyszan z ekipą z Dzierżoniowa. Faworyci spotkania nie zawiedli i pewnie pokonali rywala 2:0. Przewaga graczy z Wałbrzycha była olbrzymia – siatkarze od początku do końca prowadzili różnicą kilku oczek i nie pozwolili rywalom zbliżyć się do siebie. To spotkanie było kluczowe dla losów turnieju – poznaliśmy bowiem dwie drużyny, które będą walczyły o awans do finału dolnośląskiego. Zanim jednak doszło do pojedynku ząbkowickiej jedynki z przeciwnikiem z Wałbrzycha to o przysłowiową pietruszkę zagrali gimnazjaliści z Dzierżoniowa i Głuszycy.

Zespół z Głuszycy nie pozostawił złudzeń i szybko, w dwóch setach, rozprawił się z siatkarzami z Dzierżoniowa. Dzięki temu zwycięstwu siatkarze z Dzierżoniowa zajęli czwarte miejsce w dawnym województwie wałbrzyskim, zaś gimnazjaliście z Głuszycy stanęli na najniższym stopniu podium. Niemniej jednak był to mecz, który wywołał najmniejsze emocje – wszyscy czekali już bowiem na mecz dwóch niepokonanych zespołów – Ząbkowic i Wałbrzycha.

Pierwszy set, bardzo wyrównany, zakończył się wygraną ząbkowiczan 25:23. Podopieczni Tomasza Stelmacha, choć mieli kilka okazji na początku meczu, nie zdołali odskoczyć na kilka punktów i w końcówce pierwszej odsłony mogło to się źle skończyć, jednak szczęście było po stronie gospodarzy, którzy zwyciężyli w pierwszej odsłonie. Druga odsłona także zaczęła się od prowadzenia ząbkowickiej jedynki. Gracze w żółtych koszulkach prowadzili już 11:7 i 22:18, jednak goście dzięki dobrej grze w obronie rzutem na taśmę zdołali doprowadzić do wyrównania. Rozpoczęła się więc gra na przewagi, w której lepiej spisali się wałbrzyszanie, którzy ostatecznie zwyciężyli 30:28 i doprowadzili do tie-breaka. W secie rozgrywanym do piętnastu walka także była bardzo pasjonująca, aż do momentu zmiany stron. Wówczas to dobra gra w ataku pozwoliła gospodarzom odskoczyć na kilka punktów i ostatecznie zwyciężyć ten zacięty pojedynek 15:10.

Tym samym siatkarze z ząbkowickiej jedynki wywalczyli awans do dalszej fazy rozgrywek – finału dolnośląskiego, który odbędzie się już niebawem najprawdopodobniej w stolicy województwa – Wrocławiu.

Skład zwycięzców: Saryczew, Pluta, Wilk, Bialek, Paw, Pukacz, Białowąs, Ligodziński, Konarski, Kiełbasiewicz, Hałasowski

Herdek