Powiat Ząbkowicki idealnym miejscem na budowę elektrowni wiatrowych

W roboczej wersji opracowania studium "przestrzennych uwarunkowań rozwoju energetyki wiatrowej w naszym województwie" Powiat Ząbkowicki jest ujęty jako jeden z niewielu, gdzie bez potencjalnych konfliktów i niepotrzebnych kosztów mogą być zlokalizowane parki wiatrowe.

Prace nad studium rozpoczęły się w ubiegłym roku. 2 lutego 2010 r. zostało ono przekazane Zarządowi Województwa Dolnośląskiego do akceptacji.

Celem dokumentu przygotowanego przez Wojewódzkie Biuro Urbanistyczne była rzetelna ocena przyrodniczo-przestrzena, prawnych i technicznych uwarunkowań związanych z możliwymi lokalizacjami parków wiatrowych na terenie Dolnego Śląska. Co prawda zapisy w studium mają jedynie charakter wytycznych, ale dzięki niemu samorządy lokalne odpowiedzialne za kreowanie polityki przestrzennej na swoim terenie będą mogły przewidzieć w planach zagospodarowania przestrzennego powstanie tego typu miejsc. Studium może być także wykorzystywane przez inwestorów celem wyboru najbardziej opłacalnego miejsca pod budowę.

Według projektu około 75 proc. województwa nie nadaje się pod budowę wiatraków. Te tereny zostały zaliczone do obszarów całkowicie wykluczonych (I kategoria), wysokiego ryzyka, niebezpiecznych (kategoria II), zagrożonych, dużego ryzyka (kategoria III).

Kategoria pierwsza to tereny, na których zlokalizowane są m.in. parki narodowe, rezerwaty przyrody. Druga to przede wszystkim obszary ważne dla ptaków  i nietoperzy, obszary sieci Natura 2000. Trzecia strefa to trasy przelotów i żerowania gęsi, ważne dla nietoperzy i ptaków. Jedynie ok. 25 proc. województwa zostało zakwalifikowanych do kategorii czwartej, czyli "obszarów potencjalnie najmniej konfliktowych". Wśród nich znalazły się obszary położone w Powiecie Ząbkowickim.

Ryzyko budowy wiatraków na terenie Powiatu Ząbkowickiego

 

Obecnie jedynie Ciepłowody przewidują w swoim planie zagospodarowania przestrzennego (uchwały są prawomocne i opublikowane w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego) realizację elektrowni wiatrowych. Mowa tu o 30 wiatrakach na terenach w obrębie Janówka, Piotrowic Polskich i Targowicy. Natomiast dwie gminy: Stoszowice (tereny w obrębie miejscowości Grodziszcze, Rudnica, Lutomierz i Różana) oraz Ziębice (tereny w obrębie wsi Niedźwiednik, Służejów, Biernacice, Krzelków, Henryków Czerńczyce, Rosocznica, Lubnów, Niedźwiedź, Starczówek i Głęboka)   rozpoczęły procedurę sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego lub ich zmian dla potencjalnych lokalizacji urządzeń wykorzystujących siłę wiatrów.

 

Plany zagospodarowania przestrzennego uwzgledniające budowę wiatraków na terenie gminy

 

WBU proponuje, żeby wiatraki stawiać w minimalnej odległości kilometra od zabudowy mieszkaniowej, 1200 metrów od szpitali, 1600 m od uzdrowisk, 850 m od zabudowy przeznaczonej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe i 3000 m od lasu.  Wykluczone są także tereny zagrożone powodzią lub podmokłe.

Jednym z inwestorów, który zainteresował się naszym terenem jest developer z Płocka - Lewandpol Andrzej Lewandowski. Firma podpisała już wstępne umowy z rolnikami na dzierżawę ich gruntów w celu postawienia na nich wiatraków (o ile warunki techniczne na to pozwolą).

---

Zgodnie z dyrektywą unijną do 2020 roku Polska musi pozyskiwać 15 proc. energii ze źródeł odnawialnych. Według danych zgromadzonych przez WBU, gminy na terenie Dolnego Śląska planują w najbliższych latach postawić łącznie 380 turbin wiatrowych.

ankli