Express-Miejski.pl

Jak to jest z tym porządkiem w mieście?

Zgodnie z obietnicą daną mieszkańcowi Ząbkowic (wpis na forum z 16 lipca pod tytułem „ studzienki kanalizacyjne”) udaliśmy się z wizytą do Urzędu Miasta i Gminy w celu zasięgnięcia informacji na nurtujący forumowicza temat.

Przyjął nas z-ca burmistrza Ireneusz Woźniakowski. Na rozmowę do urzędu udaliśmy się zaopatrzeni w zdjęcia, głównie studzienek burzowych. Zostaliśmy poinformowani, że na utrzymanie i konserwację kanalizacji burzowej przeznaczane jest rocznie ok. 30 tyś złotych. Usługi wykonuje spółka „Delfin” na zlecenie urzędu.

Ponieważ nie widzieliśmy żadnych działań związanych ze studzienkami od 2002 roku, poprosiliśmy o spis wykonanych robót z czasu trwania bieżącej kadencji. Otrzymaliśmy obietnicę, że takowy spis zostanie nam udostępniony. Jak tylko uda nam się do niego zajrzeć, natychmiast umieścimy informację na naszym portalu.

Podczas spotkania poruszaliśmy też sprawy dotyczące bałaganu w mieście. Pan burmistrz wychwalał obecnego prezesa ZGK, informował o wszystkich działaniach, dosprzętowieniu firmy i ogromie prac, jaka została włożona. W myśl zasady, że „każda sroczka swój ogonek chwali” nie możemy zabronić cieszyć się z sukcesów, ale oczami mieszkańców widzimy całą sprawę z nieco innej perspektywy.

Nie zaglądamy do garaży ZGK i nie oglądamy sprzętu. Widzimy natomiast, że pomimo całego zasobu materiałów do dnia dzisiejszego nie zostały do końca usunięte skutki gradobicia. W parku misternie ułożone w stosy gałęzie zostały ponownie rozsypane, śmieci na starym cmentarzu (pozostałości po sporadycznym koszeniu) pozostały tam do dziś, także park nie został w całości wykoszony (mimo rozpoczęcia prac porządkowych jeszcze przed Fiestą).

W trakcie naszej rozmowy burmistrz został poinformowany o rozpoczęciu sprzątania starego cmentarza. Oczywiście udaliśmy się tam z aparatem. W załączeniu zdjęcia prac. Jutro sprawdzimy jak posuwają się prace porządkowe. Czy to tylko chwilowy zryw, czy jednak konsekwentnie działanie zostanie doprowadzone do końca.

Zaobserwowaliśmy również prace prowadzone wzdłuż rzeki w parku. Pracował tam jeden pan, a trzech wykonywało tajemnicze ruchy za drzewem. Nie ukrywamy, że do pracy przystąpili dopiero, kiedy zobaczyli, że są fotografowani. Jako mieszkańcy miasta mamy prawo oceniać pracę służb miejskich.. I niestety nie do końca jesteśmy z nich zadowoleni. Ale jeżeli ktokolwiek zaobserwował pozytywne i konsekwentne działania tychże służb, to prosimy o informację. Chętnie utrwalimy te działania na fotografiach.

Beata Klita

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA