Nietypowa kradzież. Wynajęli mieszkanie na fałszywe dane i...wynieśli wyposażenie

Telewizor i ekspres do kawy zostały zabezpieczone i oddane właścicielom fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

Dwaj mężczyźni wynajęli mieszkanie na terenie gminy Złoty Stok podając fałszywe dane, a przy wyprowadzce… zabrali ze sobą niemal całe wyposażenie.

Do zdarzenia doszło między 10 a 11 wrześna. Dwaj mężczyźni, posługując się fałszywymi danymi, wynajęli mieszkanie za pośrednictwem platformy, która umożliwia bezkontaktowe przekazanie lokalu. Klucze były pozostawione w specjalnej skrytce, co ułatwiło im dostęp do wnętrza bez konieczności osobistego spotkania z właścicielem.

Podczas wykwaterowania złodzieje zabrali z mieszkania niemal wszystko, co miało wartość, telewizor, ekspres do kawy oraz inne elementy wyposażenia. Łączne straty właściciele oszacowali na ponad 4.2 tys. zł.

- Sprawa od początku nie była prosta, podane przy wynajmie dane okazały się fałszywe, a konto, z którego korzystali sprawcy, założone zostało jedynie na potrzeby przestępstwa. Mimo trudności w ustaleniu tożsamości osób odpowiedzialnych za kradzież, policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego natychmiast rozpoczęli intensywne czynności. Dzięki skrupulatnej analizie zebranych materiałów i profesjonalnym działaniom funkcjonariusze ustalili sprawców, dwóch mieszkańców powiatu wałbrzyskiego w wieku 45 i 23 lat - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

Mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kradzieży, do których się przyznali. Co więcej, dzięki działaniom policjantów udało się odzyskać część skradzionego mienia. - Telewizor i ekspres do kawy zostały zabezpieczone i oddane właścicielom. Niestety, mniej cenne elementy wyposażenia zostały przez sprawców wyrzucone, uznali je za bezużyteczne i niespełniające oczekiwań finansowych - dodaje policjantka i zaznacza, że choć nie udało się odzyskać całości wyposażenia, dla pokrzywdzonych niezwykle ważne było to, że najcenniejsze rzeczy powróciły w ich ręce.

- Policjanci kolejny raz udowodnili, że ich priorytetem jest nie tylko ustalenie sprawców przestępstwa, ale także odzyskanie jak największej części mienia, by pokrzywdzeni nie pozostali sami ze stratą - kończy oficer prasowa.

Zgodnie z kodeksem karnym za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie