67-letni mężczyzna, który błąkał się zagubiony po jednej z wiosek w gminie Ziębice, został bezpiecznie przekazany pod opiekę ośrodka, z którego się oddalił.
Kluczowe okazały się empatia mieszkańca, który zawiadomił służby, oraz determinacja policjantów, którzy ustalili tożsamość seniora mimo ograniczonych informacji.
27 sierpnia, tuż po godzinie 20, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie błąkającym się w jednej z niewielkich wiosek w gminie Ziębice. Zaniepokojony mieszkaniec zauważył, że nieznajomy senior jest zagubiony, nie wie, dokąd iść, a jego zachowanie wyraźnie wskazuje na potrzebę pomocy. Niezwłocznie poinformował policję i to właśnie ta szybka reakcja okazała się kluczowa.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol. - Policjanci potwierdzili, że 67-latek nie jest mieszkańcem wioski. W rozmowie z nim ustalili, że jedyne, co potrafi podać, to swoje imię i nazwisko. Nie pamiętał daty urodzenia, miejsca zamieszkania ani żadnych innych danych pozwalających na ustalenie jego tożsamości. Twierdził, że zmierza w kierunku Czech, lecz weryfikacja tych informacji nie przyniosła rezultatów - relacjonuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
Funkcjonariusze prowadzili rozmowę z mężczyzną, próbując wydobyć od niego choćby najmniejsze szczegóły, oraz jednocześnie kontaktowali się z jednostkami ościennymi i ośrodkami pomocy społecznej. Po pewnym czasie senior przypomniał sobie miejsce swojego urodzenia. To wystarczyło, by policjanci ustalili, że jest mieszkańcem Ziębic i pensjonariuszem jednej z placówek opiekuńczych.
Dzięki dociekliwości i konsekwencji mundurowych mężczyzna został bezpiecznie przekazany pod opiekę personelu ośrodka. Opiekunowie, którzy już wcześniej zauważyli jego nieobecność, przygotowywali się do zgłoszenia zaginięcia. W tym przypadku szybka reakcja mieszkańca i zdecydowane działania policjantów sprawiły, że sytuacja zakończyła się szczęśliwie.
- Ta historia pokazuje, jak ważne jest, aby nie przechodzić obojętnie obok drugiego człowieka. Zauważenie, że ktoś potrzebuje pomocy, i wykonanie prostego telefonu na policję może uratować zdrowie, a czasem nawet życie. Dziękujemy mieszkańcowi za wzorową postawę. To przykład, że troska i empatia są fundamentem bezpiecznej społeczności. To również przykład, że dzięki empatii i współpracy społeczeństwo i Policja mogą działać skuteczniej. Wspólnie tworzymy bezpieczną przestrzeń, w której nikt nie zostaje sam ze swoim problemem - dodaje funkcjonariuszka.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląski
REKLAMA
REKLAMA