Tym razem ofiarą przestępców padła 52-letnia kobieta, która chcąc pomóc „koleżance”, przekazała kod BLIK, tracąc 1000 złotych.
Kobieta otrzymała wiadomość z konta należącego – jak sądziła – do znajomej. Osoba po drugiej stronie poprosiła o pomoc, tłumacząc, że ma problem z płatnością i pilnie potrzebuje kodu BLIK. Bez dłuższego zastanowienia, chcąc pomóc, mieszkanka powiatu przesłała żądany kod. Dopiero po czasie, gdy postanowiła zadzwonić do znajomej, dowiedziała się, że konto zostało przejęte przez oszustów.
To niestety dobrze znany schemat działania cyberprzestępców. Zazwyczaj wygląda on tak:
1. Przestępca przejmuje konto ofiary w mediach społecznościowych lub na komunikatorze,
2. Kontaktuje się z osobami z listy znajomych, najczęściej zaczynając rozmowę od niewinnego „Hej, co słychać?”,
3. Chwilę później prosi o szybkie wsparcie finansowe – zazwyczaj poprzez kod BLIK, tłumacząc się nagłą sytuacją.
Oszuści bazują na zaufaniu, które ofiara ma do osoby, za którą się podszywają. Wykorzystują także presję czasu i emocje, by utrudnić racjonalną ocenę sytuacji.
Jak się bronić przed tego typu oszustwami?
Ząbkowicka policja apeluje o ostrożność i rozwagę. Choć funkcjonariusze reagują na każde zgłoszenie, to pierwszy i najważniejszy krok należy do użytkownika – rozmowa telefoniczna może uchronić przed stratą pieniędzy i stresem.
Nie pomagaj w ciemno. Sprawdzaj, weryfikuj i informuj innych. Każdy z nas może być celem oszustwa. Udostępniaj dalej – ostrzeż innych, zanim będzie za późno.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie
REKLAMA
REKLAMA