Express-Miejski.pl

Zima zaatakowała Ziemię Ząbkowicką

Zima zaatakowała Ziemię Ząbkowicką

Zima zaatakowała Ziemię Ząbkowicką fot.: Express-miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

3 maja cały Dolny Śląsk zaatakowały gwałtowne opady śniegu. Przez kilka godzin ciężki, mokry śnieg pozrywał linie energetyczne, połamał drzewa, utworzył zatory na drogach. Atak zimy nie ominął również powiatu ząbkowickiego. W dalszym ciągu trwa szacowanie strat i usuwanie skutków opadów.

Ponad 20 cm śniegu spadło w Złotym Stoku, podobne opady zanotowano w Srebrnej Górze i Bardzie. Pozostałe miejscowości również zostały zasypane. W Ząbkowicach Śląskich ponad połowa miasta do godz. 12:00 była bez prądu. W Złotym Stoku prąd wrócił dopiero wieczorem.

Energia Pro w komunikacie informowała: „z powodu nagłych opadów mokrego, lepkiego śniegu nastąpił szereg awarii na terenie EnergiiPro. Pozbawionych prądu jest blisko 127 tysięcy mieszkańców Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Nieustannie trwają prace zmierzające do przywrócenia zasilania. Najbardziej dramatycznie sytuacja wygląda na terenie wałbrzyskiego oddziału EnergiiPro. W samym powiecie wałbrzyskim wyłączonych zostało: 1 linia wysokiego napięcia, 11 linii średniego napięcia i 165 stacji. Zasilania pozbawionych jest ponad 12 tysięcy odbiorców. W powiecie dzierżoniowskim wyłączonych zostało: 20 linii średniego napięcia i 300 stacji. Zasilania pozbawionych jest ponad 20 tysięcy odbiorców. Trudne warunki panują także w powiatach: strzegomskim, gdzie prądu nie ma blisko 20 tysięcy odbiorców i kłodzkim - 28 tysięcy gospodarstw bez prądu. W powiecie kłodzkim awarii uległo 25 linii średniego napięcia oraz 375 stacji. Wyłączona została także 1 linia wysokiego napięcia.”

Powodem braku prądu były głównie zerwane linie energetyczne przez łamiące się drzewa. W powiecie ząbkowickim Państwowa Straż Pożarna zanotowała 64 akcje w równych miejscowościach. Łamiące się drzewa i gałęzie blokowały drogi, niszczyły zabudowania, zrywały linie energetyczne, były zagrożeniem dla ludności.

W samych Ząbkowicach zamknięto park miejski i tereny wokół ruin zamku. Tam potężne gałęzie łamały się jak zapałki. Dalej trwają prace związane z usuwaniem skutków nagłych opadów. Sytuacja dzisiaj już się stabilizuje. Synoptycy zapowiadają ocieplenie i brak opadów. W dalszym ciągu jednak w nocy mogą wystąpić przymrozki.

EM

26

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Zima zaatakowała Ziemię Ząbkowicką

    2011-05-04 10:19:11

    EM

    3 maja cały Dolny Śląsk zaatakowały gwałtowne opady śniegu. Przez kilka godzin ciężki, mokry śnieg pozrywał linie energetyczne, połamał drzewa, utworzył zatory na drogach. Atak zimy nie ominął również powiatu ząbkowickiego. W dalszym ciągu trwa szacowanie strat i usuwanie skutków opadów.

  • 2011-05-04 11:02:29

    gość: ~marian

    Dobrze, że Krzysztof Kotowicz nie jest już burmistrzem bo pewnie okazałoby się, ze atak zimy to jego wina i już widzę jakie byłoby ujadanie klakierów nowej władzy. A tak to śnieg przykrył nieudolność i brak atrakcyjnego programu rozrywkowego na długi majowy weekend.

  • 2011-05-04 11:37:40

    gość: ~XL

    No niestety kolego jego nieudolność jak i brak zaangażowania w sprawy bezpieczeństwa mieszkańców widać było wczoraj. Nasze sygnały - mam na myśli wszyskich , którzy wypowiadają sie na forum , a dotyczy to złego stanu drzewostanu na terenie miasta . Sprawa jest nadal aktualna i bagatelizowana prze obecną władzę - do czasu jak dojdzie do tragedii. Ulica Sienkiewicza była zamknięta ze wzgledu na łamiące się pod naporem śniegu spróchniałe konary drzew. Gdyby dbano i regularnie prześwietlano konary , tego typu sytuacji by nie było . Natomiast pozwolono na bezpańską wycinkę drzew na starym cmentarzu , ścięto korony drzew zdrowych lip na ul. Chrobrego używająć absurdalnych argumentów, aby wytłumaczyć zaistniałą sytuację . Zima nie jest jego zasługą , lecz nieudolność , lub nawet niechęć w egzekwowaniu podstawowych obowiązków od podległych sobie pracowników , a którzy byli odpowiedzialni za taki stan rzeczy . Tak że twoja satysfakcja z takiego obrotu sprawy jest mizerna , poparta amnezją nabytą lub " wrodzoną " . Za poprzednika atrakcji było co niemiara . Opisz to pośmiejemy się wszyscy , szczególnie te budowlane .

  • 2011-05-05 00:09:52

    gość: ~marian

    To Kotowicz jako pierwszy burmistrz Ząbkowic wprowadził regularną przycinkę i pielęgnację drzew w naszej Gminie. Chrobrego, którą opisujesz jako "urojoną" nieudolność jest tego najlepszym przykładem dbania o drzewa i zieloną architekturę. Takim samym przykładem jest Park Miejski, w którym (jak pokazują rozmiary drzew) od czasów wojny robiono zupełnie NIC!. To Kotowicz opracował dokumentację drzewostanu starego cmentarza (nie będę w tym miejscu śmiał się z ludzi, którzy bronili ewidentnego złodzieja drzewa rzucając oskarżenia przeciw Panu Krzysztofowi o czym „szeroko i płytko” rozpisywali się lokalni omnibuso-dziennikarze wszelkiej maści) i wreszcie to Kotowicz opracował dokumentację (podobnie jak wiele innych dokumentacji, które nowa ekipa wsadza do zamrażarki jak np. Projekt przebudowy ulic: Armii Krajowej, Dolnośląska, Kłodzka) na rewitalizację Parku Miejskiego. Opowieści o nieudolności poprzedniej kadencji samorządu ząbkowickiego można jedynie traktować jako śmieszną (choć skuteczną) propagandę orzeszkowo-figzałową.

  • 2011-05-05 00:15:19

    gość: ~marian

    Drobnym niuansem świadczącym o nieudolności ekipy platformiano-figzałowej, która przechwyciła władzę w Ząbkowicach, może świadczyć nawet fakt, że ostrzeżenia o ataku zimy w maju przyszły z 24-godzinnym opóźnieniem, mimo iż dygnitarze byli o tym informowani wcześniej. A przecież burmistrz Orzeszek mienił się w kampanii wyborczej "wybitnym specjalistą" od zarządzania kryzysowego i orlików (O ZGROZO!!!).

  • 2011-05-05 09:38:14

    gość: ~XL

    Maryś ty bredzisz jak mój dziadek , kóry wypił sfermentowane mleko myśląc , że to piwo.
    Należy być ostatnim nieudacznikem aby czekać na telefony z Urzędu o tym co będzie. Każdy ma telewizor , oglada , widzi i słyszy. Obowiązkiem sztabu jest tylko podwyższenie gotowości ekip odpowiedzialnych za stan bezpieczeństwa na terenie Gminy. Masz pretensje do Orzeszka bo posadziłeś bratki i ci zmarzły , a jakby przedzwonił to przeniósłbś do domu .Pisz bracie o ostatniej zimie , o Rynku i bryndzy po kolana , o strażakach którzy w ciagu tygodnia po trzy razy przyjeżdzali do Zoku bo administracji nie chciało się zrzucić śniegu z dachu. O kurzu na Ziębickiej , bo zastosowano niewłaściwą zasypkę spoin . Ty Marian zmień sobie faktycznie okulary , odśwież dysk twardy i zrób ponownie archiwizację danych

  • 2011-05-05 09:17:03

    gość: ~XL

    Kolego Marianie już ci udowadniam dlaczego urojone. Na Chrobrego parę lat wcześniej robiono prześwietlanie , a później totalne cięcie. Dlaczego ?, a dlatego że prominentne osoby które tam mieszkają , mają wielki posłuch u władz , a te na skinienie palcem akceptowały wszystko bez liczenia się z ogółrm. Kowalskiego by wyśmiano , a tu wycięto niektóre zdrowe do korzeni - bo pan lekarz. Argument był taki , że korzenie rozsadzają nawierzchnię , jest to prawda , lecz nie w tym przypadku. Sami sobie zaprzeczyli i potwierdzili moje przypuszczenie, bo skoro tak to tniemy jak leci , a wycięto wybiórczo w ścisle określonych i wskazanych miejscach . Co Ty bredzisz o zielonej architekturze . Pisałem osobiście kilka razy o dwóch suchych drzewach naprzeciwko Urzędu , które później wycięto , o suchym i spróchniałym drzewie naprzeciwko Klubu Seniora na Ziębickiej ( stoi do dzisiaj ). Nie mów , że ktoś bronił złodzieja tylko kto go chronił . Pracował bez nadzoru i robił co chciał , a zawsze można przciąć głupa nie i stwierdzić sakramentalnie " nie wiedziałem , pomyliłem się ". Obowiązkiem osoby odpowiedzialej za wycinkę jest wskazanie drzew do wycinki przez oznakowanie i doraźna kontrola w postępie robót , aby uniknąć ewentualnej pomyłki . Tu były potwierdził , że nie panuje nad sytuacją i podległymi mu ludźmi . Jedynym czynnikiem , który realizuje plan wycinki drzewostanu jest aura. Ekipy byłego ( wcześniejsze i obecne ) skupiały sie tylko na usuwaniu powalonych drzew , przypisując sobie jak to określasz realizację planów w poprawie bezpieczeństwa drzewostanu. Ten plan jak widzę polegał tylko na oznakowaniu pomarańczową farbą drzew do wycinki ( przykład Klub Seniora ). Ten co jechał 100 km i widział połamane drzewa musi pamętać , że zanim zdrowe ulegnie złamaniu , spróchniałe zrobi to 10 razy szybciej - Sienkiewicza , która jak sądze także była w planie dbania o zielona architekturę :)) . Twierdzisz Marian , że pomysłodawcą zastosowania puzli na Kolejowej był były , podaj jeszcze czym to argumentował , czym sie sugerował zwiększając oświetlenie na starym cmentarzu , kosztem półmroku w rynku. Czyżby stanem bezpieczeństwa o zdrowie i życie dusz osób zmarłych :)))).
    Jeżli chodzi o propagandę to Czarny Autobus przedwyborczy w Rynku pobił rekordy i stał sie przysłowiowa trumną . Te plany , które są w lodówce po byłym zutylizowałbym z opakowaniem bez zaglądania . Twierdzenie , że propaganda jest główna przyczyną upadku ekip u władzy jest to kolego tylko próba tłumaczenia się . Twierdzisz , że ludzie są idiotami mając dobrze szukają czegoś lepszego. Ty spiskowałbyś przeciwko szefowi jak masz się dobrze przy nim ? masz głowę to myśl i nie rób wyliczanek bez pokrycia .

  • 2011-05-05 09:31:00

    gość: ~marian

    A ty dalej propaganda orzeszkowo figzałowa. Złodziej o którym mowa wycinał drzewa bez zezwolenia i bez zlecenia. Poszedł chłop na wydrę wycinał drzewa na cmentarzu i pewnie sprzedawał. Jak go złapali to zaczął się bronić i obwiniać byłego burmistrza i urzędników. A jak to się wszystko zakończyło?
    Mało kto już chce pamiętać (a większość podobnie jak ty nie wie) że facet dobrowolnie poddał się karze pozbawienia wolności. Nie chcę snuć teorii spiskowych ale jego żona w ostatnich wyborach startowała na radną z list Orzeszka - pewnie czysty przypadek ;)

  • 2011-05-05 09:40:01

    gość: ~marian

    Nie będę się odnosił do wszystkiego co napisałeś bo ty wiesz lepiej (podobnie jak w przypadku złodziejstwa na cmentarzu) ale jeśli chodzi o Chrobrego to wycięte drzewa były zagrożeniem dla życia i zdrowia - co więcej to mieszkańcy Chrobrego protestowali przeciw wycince a najbardziej tato obecnego wiceburmistrza stary Miernik. A potem jak zobaczyli efekt i stan drzew w środku to szybko się uspokoili. Dzięki tym zabiegom dziś ulica wygląda pieknie i jest bezpieczna - zgadzam się z tym że gorzej jest w parku gdzie drzewa stanowią teraz potężne zagrożenie i jeśli Orzeszek nie weźmie się za ich pielęgnację to jeśli kogoś (nie daj Boże) zabije spadający konar (a ciekawych zjawisk atmosferycznych nie brakuje) to skończy się w prokuraturze a podatnik zapłaci odszkodowanie.

  • 2011-05-05 09:58:43

    gość: ~XL

    Maryś ja bazuję na faktach nie na teoriach spiskowych , bo wszystkie partie układy i ukladziki mi dyndają . Po pozostałych pniach widać jakie były chore , można oglądać obecnie . Co najlepsze wcześniej robiono przeswietlanie i było ok. a wciągu paru lat próchno ( nie dziwne ) podwójnie wyrzucone pieniądze. Rozumiem , że plan zieleni polegał na tym aby sprawdzić co jest w środku najpierw drzewa ,należy je najpierw ściąć . Kiedy trafimy na próchno ( jak w toto ) zwołujemy wszystkich i oglaszamy trafiony zatopiony , a kiedy nie ?. Wracając do cmentarza pogrążasz się jeszcze bardziej i ośmieszasz . Co z ciebie za gospodarz , kiedy pod nosem robią ci wycinkę , a ty otym nie wiesz i nie widzisz. Co z tego , że poddał się dobrowolnie karze za 5 tys zł , a straty są na kilkaset tys ( wiesz ile kosztuje cm ? mam nadzieję )

  • 2011-05-05 10:09:21

    gość: ~XL

    Martwisz się Orzeszkiem , a to twój pryncypał miał opracowany plan i jak go zrealizował ?. Majac dogodna sytuację - remont Ziębickiej była idealna sytuacja by wyciąć jedyne spróchniałe widoczne gołym okiem drzewo . Na pozostałe tematy się nie wypowiadasz bo poprostu są ci niewygodne i celowo unikasz ( a są tak proste ),a tym bardziej że nie dysponujesz argumentami mówiącymi o słuszności w podejmowaniu nieprzemyślanych decyzji.

  • 2011-05-05 10:26:18

    gość: ~marian

    Tak tak - ty operujesz faktami a leśnik powiatowy który kwalifikuje drzewa zagrażające bezpieczeństwu ludzi to przy tobie dureń który powinien zajmować się co najwyżej strzyżeniem trawy? Aleś cholewcia mądrala ;)

  • 2011-05-05 10:45:38

    gość: ~XL

    Czy uważasz , że spostrzeżenia wizualne leśnka różnią sie od moich i czy on dobrowolnie i z własnej inicjatywy przegląda drzewostan w mieście ? Próchnica drzewa jak i żęba wymaga fachowca ? tak w kwestii formalno prawnej . Uważasz , że spróchniałe drzewo obok Seniora to moja pomroczność jasna . Wcześniej powalone spróchniałe drzewa w parku , twierdzisz że były oceniane przez leśnika powiatowego i były cacy ? Aleś cholewcia wymyslił . Bo jeżli tak było i masz dokumentację to faktycznie koszenie trawy jest dużym wyzwaniem , lub skazuje was na nie wykonanie zaleceń pokontrolnych.A fakty są takie , tam gdzie doszło do samozniszczenia drzewostanu ulegajacego próchnicy
    ilość połamanych konarów po wichurach jest znikoma w stosunku gdzie nie przeprowadzano zabiegów kosmetycznych np . Sienkiewicza . Proste jak budowa cepa .

  • 2011-05-05 11:49:32

    gość: ~marian

    Dobrze przewidziałem w poprzednim wpisie, wykształcony leśnik do ciebie to jak przedszkolak do studenta ;)

  • 2011-05-05 12:06:40

    gość: ~XL

    " Maryjan " tobie jest brak wigoru intelektualnego i czytania tekstów ze zrozumieniem . Nie rozumiejąc o co biega wstawiasz tekst gorzej jak przedszkolak. Zaproś kogoś znajomego z Wrocławia i strzel sobie zdjęcie na spacerniaku to ciebie może podbuduje. Uważaj na ziemniaczki bo już dochodzą i smacznego :))))) Urząd Pracy zaprasza - powodzenia

  • 2011-05-05 13:59:16

    gość: ~nkws

    XL napewno wszystko u Ciebie jest OK?

  • 2011-05-05 14:24:40

    gość: ~XL

    Maryjan przyparty do muru szukasz wsparcia u fikcyjnego nkws czyli niejaki kwas. W dyskusji kurczysz sie jak sławetny rysio , który zagubiony szukał wsparcia i odsieczy u strażaków :)) odpowiadam ok , ok i jeszcze raz ok :))))

  • 2011-05-05 15:20:59

    gość: ~nkws

    Na mieście mówia co innego. Że masz juz brązowy nochal od rycia!

  • 2011-05-05 15:59:46

    gość: ~XL

    Co ty wiesz jak jest na mieście , skoro palce trzymasz w nosie lub na klawiaturze. Brązowy to nie zdarty do kości jak twój tintirinti . Brąz to opalenizna. Taka wybitna polonistka ,a tak przykurczona w określeniach . Kiedy wyjeżdzasz na wczasy by móc korygować wypowiedzi polskich turystów na wojażach :))))

  • 2011-05-05 10:08:38

    gość: ~mieszkaniec

    " Pisałem osobiście kilka razy o dwóch suchych drzewach naprzeciwko Urzędu , które później wycięto" XL Nie przypisuj sobie rzeczy o których piszesz bo nie pamiętam byś to wcześniej opisywał. Sam to zrobiłem a śmieszne było to ,że obok stała reklama pił spalinowych !!!!

  • 2011-05-05 00:23:46

    gość: ~XS

    Bzdury chłopie piszesz. Spróchniałe nie spróchniałe. Widziałem na drodze, a jechałem w tej śnieżycy ponad 100km drzewa zdrowiusieńkie pękające jak zapałki pod naporem mokrego śniegu.

  • 2011-05-05 00:35:46

    gość: ~marian

    Pewnie przez różowe okulary doradcy burmistrza Ząbkowic Krystiana Nowakowskiego :) "Dęby pękały jak zapałki a tulipany już się nie podniosły" - ale śmieszne :(

  • 2011-05-05 00:40:14

    gość: ~marian

    A Orzeszek i jego zastępca Ewa Figzał obronili ząbkowicką oświatę przed "kotowiczową" destrukcją i zagładą :)

  • 2011-05-05 10:16:05

    gość: ~nkws

    XL poza tym wszystko ok?

  • 2011-05-06 23:06:26

    gość: ~lu

    Hej,po co te dyskusje"marian" i "XL"?Drzewa się łamały i zdrowe, i spróchniałe.Przecież są sytuacje nie do przewidzenia,tak jak ten śnieg choćby.To może trzeba teraz wszystkie budynki zbadać "komisyjnie"(czyt. za ogromną kasę)pod kątem wytrzymałości na wstrząsy,bo może się zdarzyć trzęsienie ziemi.Bo kiedyś (parę setek lat temu) się trafiło.No chyba,że rozładowujecie swoje frustracje,to trudno.Ale wiadomości niesprawdzone ,które kogoś oczerniają to nieładnie wypisywać.Gość,który wycinał drzewa na "starym" cmentarzu nie był inicjatorem wycinki,tylko wykonawcą czyjegoś oficjalnego polecenia.Sprawa się odbyła i został uniewinniony,więc nie pisz bzdur nie znając faktów,mieszając jeszcze do tego jego żonę.

  • 2011-05-09 20:57:29

    gość: ~marian

    No masz, a gazeta drobnym druczkiem doniosła, że dobrowolnie poddał się karze pół roku w zawiasach - i nie było to w prima aprylis ;)

  • 2011-05-10 21:06:30

    gość: ~lu

    ostatnio dodany post

    a ja go widuję,bez przerwy na odsiadkę

REKLAMA