Stracił prawo jazdy, ale nie zapał do jazdy. Wpadli też inni piraci drogowi [video]

zdjęcie ilustracyjne fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

Pod koniec maja i na początku czerwca na drogach powiatu ząbkowickiego oraz w jego okolicach doszło do serii poważnych naruszeń przepisów drogowych. 

Ząbkowiccy funkcjonariusze, działający również w ramach współpracy z sąsiednimi jednostkami z powiatów kłodzkiego i dzierżoniowskiego, ujawnili szereg niebezpiecznych zachowań, takich jak nadmierna prędkość, jazda pod wpływem alkoholu czy ignorowanie sygnałów do zatrzymania.

To, co szczególnie niepokojące, to fakt, że duża część wykroczeń ujawnionych przez funkcjonariuszy na terenie sąsiednich powiatów została popełniona przez kierujących będących mieszkańcami powiatu ząbkowickiego. Pokazuje to wyraźnie, że niezależnie od miejsca, to my jako uczestnicy ruchu jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo na drodze.

W celu unaocznienia skali problemu i konsekwencji wynikających z łamania przepisów prawa, przedstawiamy poniżej kilka wybranych przypadków ujawnionych przez ząbkowickich funkcjonariuszy. Są to sytuacje z ostatnich kilku dni a ich wspólnym mianownikiem jest nadmierna prędkość, lekceważenie przepisów oraz skrajna nieodpowiedzialność.

27 maja około godziny 11:30, Służejów, droga wojewódzka 385 - mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej 58-letnią kobietę, mieszkankę powiatu kłodzkiego, która kierując samochodem osobowym marki Lexus, poruszała się z prędkością aż o 58 km/h wyższą niż dopuszczalna w obszarze zabudowanym. W wyniku kontroli zatrzymano jej prawo jazdy, nałożono mandat karny oraz 13 punktów karnych.

31 maja przed godziną 7:00, Boguszyn, droga krajowa nr 8 - ząbkowiccy policjanci ujawnili wykroczenie 37-letniego mieszkańca powiatu ząbkowickiego, który kierując renault przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 84 km/h. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych, 15 punktów karnych i stracił prawo jazdy.

Zaledwie godzinę później, również w Boguszynie, zatrzymano 43-letniego mieszkańca powiatu ząbkowickiego kierującego pojazdem marki BMW. Kierowca poruszał się z prędkością o 69 km/h większą niż dozwolona. W związku z recydywą, kara finansowa została podwojona a mandat wyniósł 4 tys. zł. Dodatkowo zatrzymano prawo jazdy i przyznano 15 punktów karnych.

1 czerwca, Ciepłowody - ten sam 43-latek, mimo że dwa dni wcześniej utracił uprawnienia do kierowania, a mandat dostał w recydywie, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jazda bez prawa jazdy oraz świadome unikanie kontroli skutkowało postawieniem zarzutu z art. 178b kodeksu karnego, przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności.

31 maja godzina 22:40, Boguszyn - 38-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego został zatrzymany za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 52 km/h. Mandat wyniósł 1500 złotych, do konta kierowcy dopisano 13 punktów karnych, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane.

1 czerwca po północy, Bardo - 25-letni obywatel Gruzji, kierujący pojazdem marki Opel, przekroczył prędkość o 62 km/h. Mandat karny w jego przypadku wyniósł 2000 złotych, a uprawnienia do kierowania pojazdami zostały zatrzymane.

1 czerwca godzina 22:00, Ząbkowice Śląskie - funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 36-letniego mieszkańca powiatu ząbkowickiego, który poruszał się motorowerem w stanie znacznego nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna nie był w stanie wskazać nawet miejsca zamieszkania. Został zatrzymany i osadzony w celu wytrzeźwienia.

Przedstawione przypadki nie są wyłącznie wykroczeniami wpisanymi do policyjnego rejestru. To sytuacje, które każdego dnia mogą doprowadzić do tragedii na drodze, nie tylko dla kierowców, ale i dla pasażerów, pieszych, innych uczestników ruchu. Niektóre z tych zdarzeń dotyczyły osób, które mimo wcześniejszego zatrzymania uprawnień, dalej decydowały się na jazdę. To wyraz skrajnej nieodpowiedzialności i lekceważenia przepisów prawa.

em24.pl