81-latka straciła oszczędności życia. Uwierzyła w legendę

zdjęcie ilustracyjne fot.: mp

Oszuści, żerując na emocjach i naiwności starszych osób, zmanipulowali kobietę, pozbawiając ją 150 tys. zł.

Dramat rozegrał się 21 lutego. - Wieczorem na telefon stacjonarny seniorki zadzwonił mężczyzna, który podawał się za jej wnuka. Mówił płaczliwym, zmienionym głosem, sugerując, że jest w ogromnych tarapatach. Twierdził, że potrącił kobietę w ciąży, która niestety zmarła, a jedyną szansą na uniknięcie więzienia jest zdobycie dużej sumy pieniędzy - relacjonuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

Policjantka dodaje, że oszuści doskonale wiedzą, jak manipulować emocjami! Celowo wywołują panikę, działają pod presją czasu i nie pozwalają ofierze na chwilę namysłu. Wciąż powtarzają, że nie można nikogo informować, to typowy element ich taktyki! Pod wpływem stresu i szoku kobieta podała, ile ma oszczędności. - Fałszywy „wnuczek” nie zawahał się nawet zapytać, czy ma jeszcze dodatkową gotówkę lub biżuterię. W końcu powiedział, że po pieniądze przyjdzie „policjant”. Gdy nieznajomy pojawił się u drzwi, seniorka przekazała mu 150 tysięcy złotych – oszczędności całego życia! - dodaje funkcjonariuszka.

em24.pl