Mistrzowie Polski z UKS Black Skorpion Przyłęk

Mistrzowie Polski z UKS Black Skorpion Przyłęk fot.: UKS Black Skorpion Przyłęk

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W dniach 2-3 kwietnia 2011 r. na Hali Widowiskowo-Sportowej Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku odbyły się kolejne zawody w siłowaniu się na rękę z udziałem naszych siłaczy z Przyłęku.

Prawie 200 zawodników z 20 polskich klubów, świetna organizacja, wysoki poziom sportowy oraz grono kibiców oglądających zarówno na żywo w Nisku, jak i przed ekranami komputerów w telewizji ArmBets.tv - tak pokrótce można przedstawić jedenaste z kolei Mistrzostwa Polski w Siłowaniu na ręce, które odbyły się w 2-3 kwietnia 2011 roku.

Po pozytywnie zakończonej weryfikacji dnia następnego poznaliśmy najlepszych w Polsce w rywalizacji na rękę prawą. Dzień później wyłonieni zostali Mistrzowie Polski, tylko tym razem na rękę lewą. Od samego początku jak na dłoni widać było, że wszyscy uczestnicy mistrzostw przygotowywali się sumiennie do tegorocznej, ogólnopolskiej rywalizacji. I nie ma co się w końcu dziwić. Stawka zawodów była przecież wysoka - tytuł Mistrza Polski oraz prawo startu na tegorocznych Mistrzostwach Europy (Turcja) i Świata (Kazachstan).

Dwóch pierwszych zawodników z każdej kategorii wagowej automatycznie dostaje powołanie do Kadry Narodowej. Wszyscy więc walczyli do ostatniego tchu. W tym najlepszy klub z Dolnego Śląska Black Skorpion Przyłęk, którego to barwy reprezentowało 13 siłaczy.

Jako pierwszy z zawodników Przyłęku wystartował Marian Janeczek z Pieszyc w kat. Masters do 90 kg, czyli zawodników powyżej 40-go roku życia. Mimo pięknych walk Marian uplasował się na końcu stawki zarówno na rękę prawą, jak i dzień później na rękę lewą. Są to pierwsze kroki Mariana w tym sporcie, więc mamy nadzieje, na tego rocznym Pucharze Polski Marian pokaże, na co go naprawdę stać.

Zaraz po kat. Masters zostały rozegrane kat. juniorskie kobiet oraz mężczyzn, w której oczywiście czołowe miejsca zajmowali nasi juniorzy z Przyłęku.

Jedyną zawodniczką reprezentującą klub UKS Black Skorpion była Nikola Janeczek, która w junior 60 kg zdobyła 2 medale koloru srebrnego na prawą jak i lewą rękę.

Łukasz Wilczyński, zawodnik startujący w kat junior i senior do 55 kg, nareszcie pokazał to, na co wszyscy czekaliśmy. Łukasz w kat juniorskiej na rękę prawą po bardzo zaciętych walkach stanął na najwyższym stopniu podium i tak oto został drugim Mistrzem Polski w Armwrestlingu w historii naszego klubu! Tego samego dnia Łukasz sprawił nam jeszcze jedną niespodziankę stając na podium w kat seniorskiej. Po bardzo ciężkich walkach Łukasz został Wicemistrzem Polski! To ogromny sukces tego zawodnika, który w tym roku skończy dopiero 15 lat! Następnego dnia dołożył jeszcze jeden medal koloru srebrnego w kat juniorów na rękę lewą.

W kat. Junior 60 kg startował Jakub Kizik z Brzeźnicy jednak nie zdołał powtórzyć wyniku z Pucharu Polski w Kołobrzegu gdzie stanął na najwyższym stopniu podium, zajmując na rękę prawą miejsce 4 i 5 na lewą.

Cyprian Załoga, nasz pewniak do mistrzostwa nie zawiódł po raz kolejny deklasując rywali i  zdobywając pewne Mistrzostwo Polski w kat. junior 65 kg. ręka prawa. W kat. seniorskiej Cyprian po wielu wygranych walkach zajął miejsce najgorsze chyba dla każdego sportowca czyli 4. Jesteśmy pewni, że Cyprian dalej tak ciężko trenując za rok zdobędzie medal w tej jakże ciężkiej i obstawionej świetnymi zawodnikami kat. wagowej.

Następna kat. czyli junior 70 kg, a w niej Andrzej Stecyk, który ostatnim czasem zadziwia wszystkich swoim postępem siłowym i technicznym. Na rękę prawą zajął niesłusznie miejsce 4 ze względu na ewidentny błąd sędziego i podyktowanie faulu dla Andrzeja. Ale na drugi dzień Andrzej mimo porażki na rękę prawą udowodnił wszystkim, że jest bardzo mocny zdobywając Wicemistrzostwo Polski na rękę lewą.

W najcięższej kat. juniorskiej czyli +80 kg wystartował Dawid Łopuszański, który mimo chęci zajął odległe miejsca na rękę prawą jak i lewą.

Kat. senior 75 kg w tym roku była bardzo ciężka biorąc pod uwagę porównanie z latami poprzednimi. W kat. tej zmagał się miedzy innymi Łukasz Bogusz z Przyłęku, który po długich i wyczerpujących walkach zajął na rękę prawą odległe miejsce 15 lecz na rękę lewą poszło mu już znacznie lepiej i ostatnie uplasował się na miejscu 8.

Bardzo podobnie było w kat. senior 80 w której barw klubu z Przyłęk bronił Jakub Urbaniak. Na rękę prawą nie poszło mu za dobrze zajmując miejsce 13 ale za to na rękę lewą podobnie jak Łukasz zajął już dobre 8 miejsce.

Nadszedł czas na naszych weteranów, czyli wiceprezesa klubu Adriana Ferenca i prezesa Marcina Zawadę. Marcin startujący w kat. 100 kg na rękę prawą zajął dobre miejsce 6, na lewą po bardzo długiej walce o wejście do półfinału i pewny medal Marcin dobił rękę przeciwnika do poduszki bocznej, co oznaczało dla niego wygraną walkę, lecz sędziowie po raz kolejny zawiedli. Ostatecznie po morderczych walkach w szególności ostatniej zajął tylko miejsce 4.

Wiceprezes Adrian Ferenc w kat do 110 kg. na rękę prawą zajął miejsce 8, a na rękę lewą po bardzo wyczerpujących walkach miejsce 6, gdzie też sędziowanie powinno być też o wiele lepsze i dokładniejsze. W tej samej kat mieliśmy jeszcze Tomasza Pelczara, który występ może również zaliczyć do udanych ponieważ zajął on miejsce 4 na rękę prawą jak i na lewą. Tomasz został kolejną ofiarą niedokładnego sędziowania i kosztowało go to stratę medalu.

Ostatnim startującym zawodnikiem naszego klubu był Marcin Lorek z Dzierżoniowa. Były to jego pierwsze zawody o tak wysokiej randze, ale mimo tego poradził sobie bardzo dobrze zajmując miejsce 6 na rękę prawą i lewą.

Poziom zawodów był chyba najwyższy jak do tej pory, ale mimo tego występ klubu Black Skorpion Przyłęk można zaliczyć do udanych mamy, ponieważ w klasyfikacji generalnej juniorów nasi zawodnicy uplasowali się na miejscu 3 i tym samym udowodnili, że są jednymi z najsilniejszych w Polsce. W klasyfikacji ogólnej nasz klub zajął bardzo dobre miejsce 9 na ponad 20 startujących klubów. Sukces ten nie byłby możliwy do osiągnięcia bez pomocy Burmistrza Barda Pana Krzysztofa Żegańskiego oraz Starosty Ząbkowickiego Pana Romana Festra, którzy pokryli koszty wyjazdu klubu na zawody w Nisku.

Jakub Urbaniak