„Dietę radnej przeznaczę dla najlepszych uczniów i inicjatywy oddolne”. Wywiad z Bożeną Adamczyk

Bożena Adamczyk - kanydatka do rady powiatu ząbkowickiego z okręgu nr 1 (gm. Bardo i Stoszowice) z KWW PL2050 fot.: mp

Prezentujemy wywiad z Bożeną Adamczyk, kandydatką na radną powiatu ząbkowickiego z okręgu nr 1 (gminy Bardo i Stoszowice) reprezentującą KWW PL2050.

Express-Miejski.pl: Zacznę dość obcesowo, Bożena, po co Ci to? Jesteś ogarnięta życiowo, masz dobrze prosperujący biznes, rozwijasz się. Jesteś, jak to lubisz powtarzać szczęśliwą spełnioną kobietą, więc po co Ci to?

Bożena Adamczyk: Pytasz o wybory?

Express-Miejski.pl: No raczej…

Bożena Adamczyk: Hmm… wiesz co? To zabawne… jesienią na ulicy spotkałam cygankę, byłam wtedy w Krakowie i spieszyłam się na pociąg. Na jednej z przecznic zatrzymało mnie czerwone światło, a stojąca obok Cyganka  powiedziała coś w stylu: „Paniusia wygra”. Kolor zmienił się na zielony, tłum ruszył, a ja stanęłam  jak wryta, ludzie się o mnie obijali, denerwowali, coś mruczeli pod nosem, a ja  patrzyłam na nią… i bezwiednie spytałam: „Słucham?”, a ona mi na to: „Paniusia się szykuje, bo wygra”. To było tak irracjonalne, że tylko się głośno  roześmiałam, wyciągnęłam parę złotych, ukłoniłam nisko, pięknie  podziękowałam i  popędziłam dalej na pociąg. Zdążyłam! Co nie jest takie oczywiste w moim wypadku (śmiech)

Express-Miejski.pl: Chcesz powiedzieć, że startujesz, bo Cyganka Ci to „wywróżyła”?

Bożena Adamczyk: (śmiech) Nie, chcę Ci powiedzieć, że kiedy usiadłam już w tym pociągu i wróciło to zdarzenie z ulicy, na myśl o tym, że miałabym startować na burmistrza Barda, aż się wzdrygnęłam. Wszystko we mnie krzyczało: „NIEEEEE”. Bo oczywiście, wtedy tylko to przyszło mi do głowy.

Express-Miejski.pl: Czyli jednak, startujesz bo Cyganka Ci to wywróżyła…

Bożena Adamczyk: No nie. Ale wiesz jak to jest, kiedy ktoś zasieje w Tobie takie ziarno.

Express-Miejski.pl: No nie wiem.

Bożena Adamczyk: No ok. Nieistotne. Potem jeszcze kilka razy wracałam myślami do tego zdarzenia i zastanawiałam się nad radą gminy, ale tego też „nie czułam”. Doszłam więc do wniosku, że Cyganka chciała naciągnąć mnie na kilka dyszek, co jej się nawet udało i o wszystkim zapomniałam.

Express-Miejski.pl: Ale jednak startujesz!

Bożena Adamczyk: Tak, bo jak to lubię opowiadać wśród znajomych: „skoro sam Szymon przyszedł do mnie i zapytał, czy wsparłabym go swoją osobą na tej  TRZECIEJ DRODZE”, nie mogłam mu odmówić (śmiech). Wtedy faktycznie wróciło do mnie wspomnienie Cyganki, a ja poczułam: TO JEST TO. BINGO!

Express-Miejski.pl: Ale przecież nie idziesz z „Trzecią Drogą”.

Bożena Adamczyk: No nie, bo do powiatu nie ma Trzeciej Drogi, niestety nie utrzymała się!

Express-Miejski.pl: Jest.

Bożena Adamczyk: No nie! DO POWIATU NIE MA TRZECIEJ DROGI. To znaczy powstała jakaś lokalna, na potrzeby wyborów „Trzecia Droga do powiatu”, ale to nie jest ta prawdziwa „TRZECIA DROGA”, którą tworzą dwaj charyzmatyczni liderzy – Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak -Kamysz.

Express-Miejski.pl: Nie boisz się, że za te słowa zostaniesz pozwana w trybie wyborczym?

Bożena Adamczyk: No nie, bo ta „Trzecia Droga do powiatu”, nie ma rekomendacji liderów. To nie jest TRZECIA DROGA Polski 2050 Szymona Hołowni i PSL. To jest jakaś lokalna powstała na potrzeby chwili „Trzecia Droga do powiatu”. Sprawdź, które mają miejsce, trzecie? No nie! Ale dobra, skoro już poruszyłeś ten wątek, pozwól, że go wyjaśnię naszym czytelnikom.

Szanowni Państwo, mieliśmy iść wspólną TRZECIĄ DROGĄ POLSKI 2050  Szymona Hołowni i PSL… ale nie wszystkim pasowało takie rozwiązanie, więc postanowiono tę prawdziwą TRZECIĄ DROGĘ wysadzić od środka. Dlatego ja idę własną żółtą drogą Polski 2050.

Express-Miejski.pl: No ok, faktycznie kończmy ten temat, bo i czas nam się kończy, a my nawet nie zaczęliśmy. Gdzie Ty się tam widzisz, co chciałabyś robić? Wielu mówi, że radny powiatowy niewiele tak naprawdę może.

Bożena Adamczyk: I tak i nie… Wiesz co mnie najbardziej mierzi w naszym powiecie? Nawet nie same drogi, na które sama narzekam, nie brak komunikacji… ale SZPITAL!

Express-Miejski.pl: No ale szpital jest prywatny. Mówi się, że starosta i radni powiatowi nie mają na niego praktycznie żadnego wpływu...

Bożena Adamczyk: Serio tak myślisz? Chcesz mi powiedzieć, że nie mamy wpływu na to jak funkcjonuje jedyny w powiecie szpital? No nie zgodzę się z Tobą! Skoro rolnik z Potworowa z rolnikiem z jakiejś wioski pod Wrocławiem i kolejnym z Podkarpacia byli w stanie się dogadać i wpłynąć na decyzje UE, to nie mów mi, e my, jako mieszkańcy tego powiatu, nie mamy wpływu na to w jakich warunkach i przez kogo jesteśmy leczeni!

Express-Miejski.pl: Nie, jedyne co chcę Ci powiedzieć, to że szpital jest prywatny.

Bożena Adamczyk: Tak, ale pieniądze na leczenie są z naszych podatków! No więc postaw przy mnie krzyżyk 7 kwietnia, a udowodnię Ci, że oczywiście mamy wpływ na to jak, gdzie i przez kogo jesteśmy leczeni!

Express-Miejski.pl: No dobrze, zatem czekam z niecierpliwością. Jeśli nie chcesz nie odpowiadaj na kolejne pytanie, ale muszę je zadać. Często słyszę wśród znajomych jak mówią o innych znajomych startujących w tych wyborach, że „mało im, że idą się tam nachapać”. Co byś odpowiedziała na takie ataki?

Bożena Adamczyk: Wiesz co? Ja doskonale tych ludzi rozumiem. Wszak radny powiatowy ma dodatkowo miesięcznie ponad 2 tysiące nieopodatkowanej i nigdzie nie ujętej gotówki. To więcej niż 2/3 najniższego wynagrodzenia. To naprawdę sporo pieniędzy. Ale ja ich nie potrzebuję.

Express-Miejski.pl: No wiesz, każdy mówi, że ich nie potrzebuje. Poza tym, to jest jednak rekompensata za nieobecność w pracy.

Bożena Adamczyk: Masz rację. Ale ja ich naprawdę nie potrzebuję. Dlatego pomyślałam, że to, co dostanę za trzy pierwsze miesiące (kwiecień, maj i czerwiec) przeznaczę na nagrody dla najlepszych uczniów z mojego okręgu. To będzie ponad 6 tysięcy. Diety z kolejnych miesięcy w połowie przeznaczę na inicjatywy oddolne!

Express-Miejski.pl: Poczekaj, czy ja dobrze zrozumiałem? Chcesz przeznaczyć 6 tysięcy złotych na nagrody dla najlepszych uczniów z gminy Bardo?

Bożena Adamczyk: Tak! Niestety, nie stać mnie na takie nagrody z własnych środków, ale jeśli zostanę radną, to diety, które będę dostawała chcę przeznaczyć na nazwijmy to „czynienie dobra”. Pieniądz musi być w obiegu, a moją życiową dewizą jest, że tak długo jak będzie pomagał, tak długo będę go miała… więc tak, takie przeznaczenie znalazłam dla swojej diety! Czyż to nie jest wspaniała inicjatywa? Jednak mała uwaga, ponieważ nasz okręg wyborczy to gmina Bardo i Stoszowice, to te pieniądze chcę rozdzielić po równo, dla każdej z gmin.

Express-Miejski.pl: A nie uważasz, że niektórzy mogliby pomyśleć, że jest to rodzaj korupcji wyborczej?

Bożena Adamczyk: Nie no, serio? Wszyscy kandydaci na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast opowiadają nam na spotkaniach przedwyborczych co ZA NASZE pieniądze nam wybudują, co zakupią, w jakich krainach mlekiem i miodem będziemy żyć…  a Ty się mnie pytasz, czy nie jest korupcją decydowanie o własnych pieniądzach?

Express-Miejski.pl: Ale wiesz, że możesz mieć w związku z tym wrogów wśród samych radnych?

Bożena Adamczyk: Wiesz co? Mam wrogów wszędzie. Jestem radosna, uśmiechnięta, pozytywna. Jestem szczęśliwa. Moja ciążka praca, zaradność, odwaga i niezależność ludzi  wk…(śmiech) denerwuje. Więc szczerze Ci powiem… MAM LUZ! Moje życie, moje pieniądze, moje decyzje!

Express-Miejski.pl: Niestety czas nam się skończył, a nie zadałem jeszcze wielu pytań.

Bożena Adamczyk: Spokojnie, jak zostanę radną powiatową, obiecuję że wrócimy jeszcze do tej rozmowy. Tak mniej więcej za trzy tygodnie… tuż po wyborach! Dziękuję, że zechciałeś przyjść i wysłuchać co mam do powiedzenia.

materiał sfinansowany przez KWW PL2050 Dolny Śląsk