34-latek przywłaszczył sobie portfel innego petenta. Pomógł monitoring

zdjęcie ilustracyjne fot.: mp

9 lutego przed godz. 15 pracownik ochrony poinformował policję o przywłaszczeniu pozostawionego przez klienta w budynku Poczty Polskiej portfela z dokumentami.

Mundurowi na miejscu ustalili, że 51-latek przy odbiorze przesyłki wyciągnął portfel, a następnie pozostawił go na półce przy okienku i zapomniał schować. Zorientował się dosłownie chwilę później i wrócił na pocztę by go zabrać. Portfela już nie było, a przy okienku stał inny mężczyzna.

- Właściciel portfela zapytał czy nie znalazł jego własności. Mężczyzna jednak grzecznie zaprzeczył i zasugerował, że być może portfel został zgubiony na ulicy. Twierdząc tak nie wiedział, że w budynku Poczty Polskiej znajduje się monitoring, który zarejestrował całe zdarzenie, również to jak 34-latek chowa znaleziony portfel do kieszeni. Policjanci po przeglądnięciu zapisu i ustaleniu kto dokonał kradzieży niezwłocznie pojechali w miasto szukać sprawcy. Zatrzymali go kilkanaście minut później na jednej z ulic - relacjonuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

34-latek zdążył już w kantorze wymienić euro, które pokrzywdzony miał w portfelu. Na szczęście nie wydał jeszcze otrzymanych pieniędzy. Pokrzywdzony odzyskał portfel wraz kompletem dokumentów i pieniędzmi.

- „Okazja czyni złodzieja”, to przysłowie, które niestety towarzyszy wielu zdarzeniom związanym z kradzieżą. Często w roztargnieniu, z błahych powodów, ludzie pozostawiają cenne rzeczy bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Dlatego niezmiennie apelujemy, aby skupić się na tym co i jak wykonujemy na co dzień, zwłaszcza jeżeli czynności te związane są z zabezpieczeniem danych osobowych, samochodu, domu, czy innych istotnych dla nas rzeczy - apeluje policjanta.

em24.pl / KPP Ząbkowice Sląskie