Uwierzyła, że wygrała w świątecznej loterii kilka tys. zł. Zamiast wygranej straciła 800 zł

zdjęcie ilustracyjne fot.: mp

41-latka otrzymała na komunikator internetowy informację, że wygrała w loterii ponad 3 tys. zł. Miała tylko udostępnić wygenerowany kod BLIK. Padła ofiarą oszusta.

- Okres przedświąteczny to szał zakupów, który rozpoczyna się już w listopadzie. Black Friday, Cyber Monday i inne promocje posezonowe czy przedsezonowe powodują, że kupujemy więcej niż zazwyczaj często tracąc zdrowy rozsądek i rozeznanie co, gdzie i jak zamawiamy. Ten czas wykorzystują oszuści. Dopłaty do paczek, fałszywe domeny sklepowe znanych marek z atrakcyjnymi promocjami to najczęściej wykorzystywane w tym czasie sposoby bu dostać się do naszych pieniędzy - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji i podaje kolejny przypadek osoby oszukanej w sieci.

Tym razem ofiarą oszusta padła 41-letnia mieszkanka powiatu ząbkowickiego, której oszust wmówił, że wygrała w świątecznej loterii ponad 3 tysiące zlotych. W tym celu wykorzystał popularny komunikator internetowy i podszywając się pod jednego z jej znajomych poinformował kobietę o wygranej. Jednak by uzyskać pieniądze 41-latka musiała wygenerować i udostępnić mu kod BLIK. - Wygrana duża, więc mieszkanka powiatu ząbkowickiego zrobiła co kazał jej przestępca i potwierdziła transakcję. Z konta kobiety zniknęło ponad 800,00 zł. Oszust przekonywał, że pieniądze wrócą do niej wraz z wygraną i namawiał na kolejne wypłaty, jednak 41-latka nie dała się już nabrać. Sprawę zgłosiła na policję - mówi funkcjonariuszka.

Policjantka apeluje, aby w trakcie przedświątecznych zakupów i promocji zachować przede wszystkim zdrowy rozsądek, bo jest to nasza pierwsza linia obrony. Oszuści bez skrupułów wykorzystają nasz pośpiech, nieuwagę czy też niewiedzę.

- Nie dajmy się zwieść wyjątkowym okazjom i dużym promocjom. Sprawdzajmy wiarygodność sprzedawcy, jego historię, opinie o nim. Jeśli to możliwe, kupujmy płacąc za pobraniem. Nie korzystajmy z rozsyłanych nam linków, na strony sprawdzonych sklepów wchodźmy wpisując adres w przeglądarkę, unikniemy podszywających się stron. Nie udostępniajmy swoich numerów PIN, loginów, kodów BLIK i haseł do bankowości elektronicznej - kończy oficer prasowa KPP w Ząbkowicach Śląskich.

em24.pl / KPP Ząbkowice Sląskie