30-latek na jednym z portali sprzedażowych dokonał zakupu głośnika. Przesłał pieniądze za pomocą BLIK-a, jednak nie otrzymał zamówionego towaru ani zwrotu środków.
9 listopada do ząbkowickiej komendy zgłosił się 30-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego. Z jego relacji wynikało, że został oszukany na jednym z portali internetowych. Jak ustalili policjanci mężczyzna wypatrzył interesującą go ofertę głośników na jednym z portali społecznościowych. Nawiązał kontakt ze sprzedającym, który przesłał mu link do oferty, z możliwością zakupu przy płatności kodem BLIK.
- Poszkodowany nic nie podejrzewając wszedł w link i z góry zapłacił za wymarzone głośniki. Sprzedający potwierdził wpłatę i zobowiązał się wysłać paczkę następnego dnia. Tak się nie stało. Kilka dni później kiedy 30-latek wszedł na portal społecznościowy widniało tam ogłoszenie głośnika który zakupił nadal jako oferta do zakupu. Skontaktował się ze sprzedającym, ale oprócz wulgaryzmów niczego konkretnego nie usłyszał, a dodatkowo został przez niego zablokowany. Na tym kontakt ze sprzedającym się zakończył. Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego nie zobaczył ani zakupionego towaru, ani zwrotu zapłaconej już kwoty. Mężczyzna w wyniku oszustwa stracił ponad 800 złotych - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
Zakupy w internecie to już codzienność Policja przypomina, że tak jak w sklepie stacjonarnym jesteśmy narażeni na działanie kieszonkowców, tak w internecie na oszustów
Jak bezpiecznie zrobić zakupy w sieci:
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA