Express-Miejski.pl

Czwartoligowcy solidarnie przegrali, honor A-klasowych zespołów uratował Kłos

Unia Złoty Stok - Trojan Lądek Zdrój

Unia Złoty Stok - Trojan Lądek Zdrój fot.: Poszukując kadru

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Piłkarskie rozgrywki w regionie powróciły już na dobre. W miniony weekend A-klasowcy zainaugurowali rundę wiosenną, czwartoligowcy rozegrali zaś już drugą kolejkę.

Orzeł zawiódł, Skałki powalczyły, Zamek tylko tłem. Czwartoligowcy nie punktowali

Bez punktów mecze 17. kolejki zakończyli nasi czwartoligowcy. O ile Skałki i Zamek są już pogodzone ze spadkiem do klasy okręgowej i przegrane niewiele w ich położeniu zmieniają, o tyle porażka Orła z niżej notowaną Baryczą Sułów może być bolesna w skutkach.

Ząbkowiczanie przegrali na własnym boisku 0:4, a kluczowy dla losów rywalizacji był jej początek. Podopieczni Rafała Markowskiego już po kwadransie gry przegrywali 0:2. Obie bramki ząbkowiczanie stracili po błędach indywidualnych - najpierw próbując rozgrywać piłkę przed własną bramką, a później tracąc futbolówkę w okolicach środka boiska, dając tym samym przyjezdnym możliwość skonstruowania szybkiej kontry zakończonej golem. Przed przerwą miejscowi stracili jeszcze trzecią bramkę po dograniu z bocznego sektora i strzale z najbliższej odległości. Barycz wynik meczu na 4:0 ustaliła około kwadarans po zmianie stron. Dwukrotnie strzegącego bramki Orła Krakowskiego pokonywał Serweta, pozostałe dwa gole zdobył Smektała. 

Ząbkowiczanie zarówno w pierwszej części rywalizacji, jak i po zmianie stron mieli swoje okazje. O gole mogli pokusić się Maciejewski oraz Grzywniak, a najbliżej gola był rezerwowy Jagielski. Po jego strzale piłkę z linii bramkowej wybił jednak defensor gości.

Orzeł zajmuje w tabeli siódme miejsce i balansuje na cienkiej granicy pomiędzy bezpieczną strefą, a lokatami spadkowymi. Ze względu na reorganizację rozgrywek ligę może opuścić nawet dziewięć zespołów. Podopiecznych Rafała Markowskiego czekają teraz trzy poważne sprawdziany - biało-niebiescy zagrają z wyżej notowanymi: Foto-Higieną Gać, MKS Oławą i Słowianinem Wolibórz.

- Spotkanie z Sułowem zwyczajnie zawaliliśmy. Chcieliśmy grać piłką, jednak warunki atmosferyczne inasza dyspozycja w tym dniu nie pomogły. Tak wysoka różnica bramkowa jest na pewno krzywdząca, bo mieliśmy też swoje okazje, których nie zdołaliśmy zamienić na bramki. Można by usprawiedliwiać się swoimi problemami, jakie mieliśmy, ale byłoby to słabe. Humor może poprawić nam tylko godna postawa w kolejnym spotkaniu - mówi Rafał Markowski, trener Orła.

Skałki Stolec w minionej kolejce rywalizowały w Solnej z miejscowym Galacticos. Stolczanie postawili się rywalowi i choć szybko stracili pierwszego gola z rzutu karnego, to zaraz wyrównali, a chwilę po zmianie stron objęli nawet prowadzenie. Na listę strzelców dwukrotnie wpisywał się Kuriata sprowadzony zimą z Orła. Napastnik Skałek najpierw głową skierował piłkę do siatki, a później wykazał się sprytem w polu karnym, zwiódł obrońcę i wpakował futbolówkę do bramki po raz drugi. Skałki prowadzenie utrzymaly do 72. minuty. Później gospodarze wyrównali po rzucie wolnym i celnej główce z najbliższej odległości, a następnie poszli za ciosem i wykorzystując niefrasobliwość defensywy stolczan zdobyli trzeciego gola.

W końcówce goście mieli dobrą szansę żeby wyrównać, ale do zagranej wzdłuż bramki piłki przez Robaka nie zdążył Madej.

Zamek Kamieniec Ząbkowicki podejmował u siebie lidera z Woliborza. Gospodarze byli jednak tylko tłem dla dobrze dysponowanego Słowianina. Ostatecznie przyjezdni zwycięzyli 7:1 (3:1), już po 25. mintuach prowadząc różnicą trzech goli. Zespół Grzegorza Czachora wciąż pozostaje bez zwycięstwa w tym sezonie, a dobrą okazję do przełamania tej niechlubnej serii będzie miał w najbliższy weekend. W derbowym starciu zmierzy się ze Skałkami, które zajmują przedostatnie miejsce i także w lidze punktują "od święta".

Unia rozbita w Lądku-Zdroju, kiepski Cis. Sparta nie grała i lidera zachowała

Fatalnie rundę wiosenną rozpoczęli nasi A-klasowcy. Swoje mecze przegrały prawie wszystkie ekipy z powiatu ząbkowickiego, które wybiegły na murawę po zimowej przerwie. Punkt wywalczył tylko Kłos Laski, który zremisował w Wojborzu 2:2 (0:0). Gospodarze jako pierwsi objęli prowadzenie, ale do wyrównania szybko doprowadził Babiec wykorzystując rzut karny, a po chwili drugiego gola zdobył Sąsiadek i w Wojborzu zapachniało sensacją. W końcówce miejscowi zdołali wyrównać wynik batalii, ale remis, biorąc pod uwagę różnicę dzielącą obie ekipy w tabeli, Kłos może uznać za satysfakcjonujący rezulat. Za tydzień zespół z Lasek, którzy pozostał na przedostatnim miejscu w tabeli zmierzy się z Cisem Brzeźnica.

Największym zaskoczeniem wydaje się być niezwykle wysoka porażka Unii Złoty Stok z Trojanem Lądek-Zdrój. Złotostoczanie osłabieni brakiem Spyrki i Sadowskiego, ale wzmocnieni przyjściem m.in. Satanowskiego ulegli Trojanowi aż 1:8. Jedynego gola zdobył właśnie "Satan". Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach, ale te były takie same dla obu ekip. Złotostoczanie spadli już w tabeli na piąte miejsce i muszą coraz częściej patrzeć za siebie - nad ósmym Hutnikiem mają cztery oczka przewagi, do szóstej Pogoni, która ma mecz mniej, tracą sześć oczek. Za tydzień unici zagrają właśnie z ekipą z Dusznik-Zdroju.

Swój mecz przegrał także Cis Brzeźnica, którego sytuacja w tabeli robi się powoli nieciekawa. Ekipa ponownie prowadzona przez Wojciecha Dujina uległa niżej notowanej Sparcie Stary Waliszów 0:1 (0:0). Do przerwy Cis przeważał i mógł prowadzić, a sam Bilski przy lepszej skuteczności mógł mieć na swoim koncie co najmniej dwa gole. Kibice do przerwy goli nie ujrzeli, a i po zmianie stron długo musieli czekać na konrety. Te przyszły w ostatnim kwadransie gry, ale w postaci gola dla gości. Brzeźniczanie do końca walczyli o korzystny rezultat, ale bez skutku. W efekcie ekipa z gminy Bardo doznała już dziesiątej porażki w sezonie i zaczyna być w tarapatach, bo biorąc pod uwagi spadki z wyższych lig, dwunasta lokata może wcale nie dać brzeźniczanom pozostania w rozgrywkach.

Liderująca w tej grupie A-klasy Sparta Ziębice swojego meczu nie grała. Boisko w Starej Łomnicy po zimie nie nadaje się jeszcze do gry, stąd też rywalizacja z Łomniczanką została przeniesiona na czerwiec. Sparta wciąż jest jednak liderem rozgrywek. Za tydzień ziębiczanie zmierzą się u siebie ATS-em Wojbórz.

Od falstartu wiosenne rozgrywki zaczęła też druga drużyna Skałek Stolec grająca w II grupie wałbrzyskiej A-klasy. Stolczanie ulegli w Dzierżoniowie miejscowej Lechii II aż 1:7. Honorowego gola dla podopiecznych Łukasza Głowaka zdobył Drubkowski. Skałki są w tabeli na siódmym miejscu, Lechia przewodzi w stawce.

Do udanych inauguracji rozgrywek nie zaliczy też Polonia Ząbkowice Śląskie, która u siebie przegrała 0:5 z wiceliderem z Goli Świdnickiej. Ząbkowiczanie z czterema punktami zamykają stawkę. Swój pierwszy mecz o stawkę po zimowej przerwie przegrała też Ślęża Ciepłowody. Ekipa Dawida Warciaka przegrała 0:2 w Lutomii z miejscowym Kłosem.

em24.pl

21

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Czwartoligowcy solidarnie przegrali, honor A-klasowych zespołów uratował Kłos

    2023-03-13 16:06:58

    gość: ~Patryk

    Niech trener orła przestanie głupoty gadać byli dwie klasy słabsi są wolni źle przygotowani szybkościowo i nie wiem ale te gierki z tyłu między słabymi obrońcami i gra większość góra na skrzydła aż się nie dobrze robi taktyka na B klasę widać było że do orła wystarczy krótki pressing i leżą a ten obrońca nowy lewy tragedia koleś nigdy nie nadąża wracać i robi puste pole ślepy to by zauważył

  • 2023-03-13 16:27:19

    gość: ~Pete

    @~Patryk
    Budynia na lewą - on lubi lewe interesy to i strona dla niego idealna

  • 2023-03-13 20:56:44

    gość: ~Jaki

    Tomek co Ty z tym Orłem zrobiłeś...

  • 2023-03-13 22:18:20

    gość: ~Autor

    @~Jaki
    O to chodzi że nic nie robi a on trenerowi a ten jemu wazelina bez mydła i wszystko gra tego orlik tylko interesuje bo tam kasa tamtemu płaci wyniki nie ważne i gra ale też szczęśliwy kibiców pare osób na mecz nie przeszkadza nikomu bo gmina sypnie normalnie jedno wielkie dno a dawniej niedziela była świętem bo orzełek zagra

  • 2023-03-14 06:53:52

    gość: ~kok

    @~Autor Nawet gdyby była 1 liga no może też ekstra , kibiców by nie było. Euforia już dawno minęła.Komentatorzy, czy przychodzicie z rodzinami., znajomymi. Wątpię. Gadu, gadu, tak dla czadu.

  • 2023-03-14 11:21:42

    gość: ~Bali

    @~kok
    Z rodzinami przychodzili jak 95% składu to byli miejscowi teraz dla kogo mają przyjść a dwa poziom jest dwie klasy niżej jak dawniej a pytanie gdzie dzieciaki na meczach co w orliku trenują tak widać ich piłka interesuje sory bardziej ambicje rodziców chore

  • 2023-03-14 17:06:06

    gość: ~kok

    @~Bali " Dobrze myślisz. " Gdyby tak wszyscy na trybunach klubów gdzie grają sami stranieri nie byłoby nikogo. Jak śledzisz ligi światowe stadiony pełne. Kibicem się jest, nie bywa z okazji....

  • 2023-03-14 10:17:21

    gość: ~Obiektywny

    Proszę pana,to trener ustala skład a nie prezes.Ale widzę ze zaślepiony wróg…
    Przyglądam się z boku i tak patrze ze tylko się czeka na przegrana Orła.Widzę ze dobrze funkcjonują grupy młodzieżowe,a tak niestety nie było wcześniej.Orzeł zajmuje chyba 7 miejsce.Wiec gdzie jest problem…chyba tylko w nienawiści małych ludzi.

  • 2023-03-14 11:18:06

    gość: ~Autor

    @~Obiektywny
    Jakie grypy młodzieży jak juniorzy starsi sparingi odpuszczali bo nie mieli tyłu chłopaków do grania

  • 2023-03-14 09:01:33

    gość: ~Kibic

    Odzywają się pseudokibice.Orzeł przegrał jeden mecz i jad. Tydzień temu była cisza jak makiem zasiał.Robcie panowie swoje.

  • 2023-03-14 17:08:46

    gość: ~sek

    Wszyscy wrogowie Orła poumierają, a Orzełek ,był, jest i będzie.

  • 2023-03-14 17:23:01

    gość: ~Pete

    @~sek
    Oby był jak najdłużej ale coraz więcej ludzi zaczyna dostrzegać i wręcz się obawiać , że działania obecnego zarządu prowadzą ku upadkowi …

  • 2023-03-15 09:30:14

    gość: ~Kibic

    @~Pete
    Komentują te same osoby.. ten zarząd wyremontował szatnie i prysznice( mało).Za tego zarządu wreszcie pojechały drużyny na obozy.Dzieci dostały sprzęt za darmo do treningu.Drużyny juniorskie awansowały do wyższej ligi. Przyjdz i zrob więcej

  • 2023-03-15 12:17:49

    gość: ~Autor

    @~Kibic
    Czy obozy były darmowe Nie jaki sprzęt do treningu darmowy piłka bo za stroje i dresy płacą rodzice szatnie remontował OSiR nie prezes budynki do klubu nie należą awans z jakich lig wioskowych wyżej normalnie sukces juniorzy starsi bez pomocy seniorów łapiących się wiekiem leżą nie ma komu grać w seniorach dwóch ,trzech z Ząbkowic i to jeszcze nie wychowankowie bo wrócili z akademii Śląska to jest ten sukces jeśli ktoś się nie zna na piłce to tak gratulacje

  • 2023-03-15 13:16:39

    gość: ~Obiektywny

    @~Autor
    Remontował działacze i tylko działacze. Sprzęt i dresy dzieci dostały za darmo.Jestem rodzicem i byłem w szatniach i różnica jest duza. I działacza tak robili. Oboz nad morzem i klub pokrył cześć ze swoich środków. Trzeba więcej być na stadionie i zobaczyć różnice.

  • 2023-03-15 21:06:14

    gość: ~Wrocław

    ostatnio dodany post

    @~Obiektywny
    Dawniej rodzic nie miał prawa wstępu do szatni świat już na głowie staje

  • 2023-03-14 18:11:42

    gość: ~mieszkaniec

    brawo Zamek,robicie olbrzymie postępy i dziękujemy wam za to,bo przecież mogli wam wpi....ić,dwucyfrówkę a tak się nie stało i tak trzymać.

  • 2023-03-14 18:45:05

    gość: ~Aaa

    @~mieszkaniec
    Grali z najlepsza druzyna w lidze kretynie!

  • 2023-03-14 19:40:51

    gość: ~Ktos

    @~mieszkaniec
    W sobotę mają najlepszą okazję,żeby zmazać plamę.Wygrane derby i Zamek King!!!

  • 2023-03-14 21:36:47

    gość: ~Xxx

    @~Ktos
    Unia z trenerem stulecia robi wynik.

REKLAMA