zdjęcie ilustracyjne fot.: mp
16 stycznia ząbkowiccy przeprowadzili wzmożone kontrole trzeźwości kierowców.
Akcja pn. „Trzeźwy poranek” rozpoczęła się o godzinie 5 i trwała cztery godziny. Funkcjonariusze wyposażeni w przenośne urządzenia do badania stanu trzeźwości prowadzili działania, których celem była poprawa bezpieczeństwa użytkowników dróg i eliminowanie z ruchu tych, którzy stwarzają realne zagrożenia, przede wszystkim nietrzeźwych kierowców. Policjanci skontrolowali w tym czasie 488 kierowców. Dwóch z nich jechało na podwójnym gazie.
- Pierwszy z mężczyzn został zatrzymany przed godziną 6 w gminie Stoszowice. 53-letni kierujący toyotą miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Kolejnego ząbkowiccy policjanci zatrzymali zaraz po godzinie 7 w gminie Ziębice. 23-letni mieszkaniec powiatu nyskiego wsiadł za kierownicę volkswagena golfa mając w organizmie niemal promil alkoholu. Obydwu kierującym mundurowi zatrzymali już prawa jazdy. Teraz mężczyźni za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem - informuje Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Zgodnie z art. 178a kodeksu karnego, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Jednak nie kara jest tu najważniejsza, a fakt, że nietrzeźwi kierowcy stale powodują wiele nieodwracalnych w skutkach zdarzeń, często tragicznych.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie
Mundurowi skontrolowali blisko 500 kierowców. Dwoje z nich jechało na podwójnym gazie
2023-01-17 06:58:55
gość: ~Ko
Brawo wiecej kontroli
2023-01-17 11:15:41
gość: ~Kierowca
Mam pytanie czy tak zwany patrol ma prawo ściągnąć z drogi auto na wagę prywatna i tam weryfikować wagę pojazdu czy ktoś miał taką sytuację poszukuje osoby które miały podobna sytuację
2023-01-17 12:58:48
gość: ~On
To się kurwaa weźcie za alkohol w tym rozpitym kraju krypto alkoholików. Podnoszenie mandatów niczego nie zmieni, tak samo jak podnoszenie cen na szlugi nie sprawi, że ludzie przestaną palić. W chuuuj ludzi w tym kraju ma problem alkoholowy, ale się o tym nie mówi, sami pijący uważają że nie mają, no bo przecież dwa-trzy piwka codziennie po pracy to nie picie, „piwo to nie alkohol”
W Polsce ludzie maja problem z alkoholem od dawna, ale nie mówi się o tym głośno i publicznie, a wystarczy zajrzeć w statystyki, choć i tak nie ma tam wszystkich, bo duża części piwkujących po pare razy w tygodniu, nie uważa że ma problem, bo słysząc „alkoholik” mają przed oczami osikanego gościa na ławce w parku, no a oni przecież tak nie robią. Alkohol to góówno, i powinien być ograniczony i bardziej kontrolowany, ale przecież kasa wpada z akcyz do budżetu, a potem jeszcze z mandatów, no to po co zabijać kurę która znosi złote jaja?
Ludzie w tym kraju przyzwyczaili się, że alkohol jest wszędzie, idziesz do jakiegokolwiek sklepu spożywczego, i pułki uginają się od alkoholu, na stacjach paliw, wszystkie markety przepełnione alkoholem.
2023-01-17 16:47:45
gość: ~Maro
ostatnio dodany post
@~On
Masz 100% racji! A te minusy pod Twoim komentarzem, to waśnie dali tacy których tu opisałeś. Sam mam takich w rodzinie, codziennie po pracy piwko „na odstresowanie się”, a na weekend ostrzej. Ale jak się jednego z drugim zapytasz, to powiedzą że oni przecież nie piją, no bo co tą dwa piwka do filmu…… 5 razy w tygodniu :D
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Express-Miejski.pl
RSS reklama współpraca kontakt patronat medialny regulamin serwisu polityka cookie
