Paweł Onyśków: To był ciężki, ale dobry rok. Wywiad z dyrektorem ZCKiT

Paweł Onyśków - dyrektor Ząbkowickiego Centrum Kultury i Turystyki fot.: em24.pl

O pomysłach jakie udało się zrealizować, jakie zatrzymała pandemia, a także planach na kolejne miesiące rozmawiamy z Pawłem Onyśkowem - dyrektorem instytucji.

Express-Miejski.pl: Minął rok odkąd Ząbkowickie Centrum Kultury i Turystyki rozpoczęło swoją działalność. Jaki to był okres?

Paweł Onyśków: Rok ubiegły był bardzo owocny ale niełatwy, z uwagi na wciąż obowiązujące obostrzenia spowodowane pandemią. Udało nam się wprowadzić sporo nowych projektów, rozruszać turystykę czy Centrum Organizacji Pozarządowych. Krótko mówiąc – mimo trudności był to naprawdę dobry rok.

Express-Miejski.pl: Gdy spotkaliśmy się przed rokiem mówił dyrektor, że macie głowy pełne pomysłów. Jakie z nich udało się wdrożyć w życie?

Paweł Onyśków: Zacznę może od organizacji różnych warsztatów dla dzieci i dorosłych w budynku Centrum Organizacji Pozarządowych. To m.in. ceramika, fotografia, renowacja mebli, programowanie, grafika komputerowa i wiele innych zajęć. Cieszy się to dużym zainteresowaniem, mamy plany rozszerzać naszą ofertę. Już rozpoczęliśmy warsztaty rysunku artystycznego, we współpracy z Biblioteką Publiczną ogłosiliśmy nabór na warsztaty pisania powieści dla dorosłych, które poprowadzi Sylwia Winnik.

Kolejnym ciekawym projektem jest Wieczór z COOLturą. Odbyły się już pierwsze spotkanie z panem Jackiem Fedorowiczem oraz Marcinem Mellerem. Niestety z przyczyn od nas niezależnych musieliśmy przełożyć na marzec spotkanie z panem Arturem Barcisiem. Już po pierwszym spotkaniu widać było, że to projekt potrzebny, którego Mieszkańcy oczekiwali. To otwarcie się na kulturę o zasięgu ogólnopolskim – okazja to osobistego kontaktu z najbardziej znanymi osobami związanymi z szeroko rozumianą działalnością kulturalną.  

Dzięki pozyskaniu środków zewnętrznych z LGD Qwsi rozpoczęliśmy projekt „Kuchnia bez Granic”. Na tych warsztatach z kuchnią z różnych zakątków świata zapoznają nas nasi Mieszkańcy, działający na terenie naszej gminy lub bardzo z nią związani. Frekwencja na każdych warsztatach dopisuje, widać że mniej więcej połowa uczestników na każdym spotkaniu to nowe osoby, które interesują się po prostu danym tematem.

Na koniec wspomnę o najważniejszej kulturalnej imprezie ubiegłego roku, Festiwalu Czas na Książki. Bardzo się cieszę, że dzięki wielkiemu zaangażowaniu Sylwii Winnik, pomysłodawczyni tego festiwalu, wróciliśmy do jego organizacji. Ząbkowickie Centrum Kultury i Turystyki jak i Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy wspólnymi siłami zorganizowały wydarzenie na wysokim poziomie kulturalnym, które z pewnością na stałe wpisze się w kalendarz ważnych wydarzeń kulturalnych nie tylko naszej gminy, ale i całego regionu.

Express-Miejski.pl: ZCKiT to instytucja, która choć budowana na fundamentach dawnego Ząbkowickiego Ośrodka Kultury to ma znacznie szerszy zakres działania. Jednym z obszarów, o który została rozszerzona działalność jest właśnie Centrum Organizacji Pozarządowych. Jak po pierwszym roku można podsumować współpracę na linii ZCKiT - stowarzyszenia i organizacje?

Paweł Onyśków: Ta współpraca wciąż się klaruje, ale nie mogę powiedzieć złego słowa na żadne współpracujące z nami stowarzyszenie czy organizację. Tworzą je ludzie bardzo zaangażowani, wkładający wiele serca w to, co robią. I to widać na każdym kroku, w każdym realizowanym projekcie, spotkaniu czy w rozmowach.

Express-Miejski.pl: Jaka jest Wasza rola w tej współpracy, jakie korzyści ze współpracy mają stowarzyszenia oraz organizacje i ile zrzeszacie ich aktualnie?

Paweł Onyśków:  Wspieramy w działaniach i pomysłach wszystkie stowarzyszenia, które działają w Centrum Organizacji Pozarządowych. Pomagamy pisać wnioski o dofinansowania, wspieramy w organizacji imprez i wydarzeń, dajemy pomieszczenia czy sprzęt. Staramy się, aby każde ze stowarzyszeń miało możliwość realizacji swoich celów i projektów bez zmartwień o podstawowe sprawy, takie jak miejsce organizacji wydarzenia czy sprzęt nagłośnieniowy. Działające na naszym terenie organizacje korzystają także z pomieszczeń w centrum miasta, na adres których mogą mieć przesyłaną korespondencję, spotykać się. To duże ułatwienie dla prowadzenia takiej działalności. Obecnie w Centrum Organizacji Pozarządowych działa ponad 20 stowarzyszeń i organizacji, zrzeszających ponad 800 osób.

Express-Miejski.pl: Na wstępie wspomniał Pan, że 2021 rok był ciężki, ale owocny i mimo przeciwności, można uznać go za dobry. Proszę zatem powiedzieć co udało się zorganizować w sferze kulturalnej, co skutecznie zatrzymała pandemia i obostrzenia z nią związane i jakie alternatywy przygotowaliście dla odbiorców?

Paweł Onyśków: Ubiegłoroczne obostrzenia, choć często niejasne i mało sprecyzowane dały nam się we znaki. Nie mogliśmy w ubiegłym roku zorganizować Dni i Nocy Krzywej Wieży, Dnia Dziecka na szerszą skalę czy Mikołajek, ale wracamy do tych imprez już w tym roku.

Pomimo pandemii udało nam się jednak zorganizować sporo wydarzeń, między innymi koncerty np. Pawła Domagały czy Janusza Radka, stand-upy – na naszej scenie wystąpili m.in. Rafał Pacześ, Wiolka Walaszczyk czy Adam van Bendler, Dzień Seniora, start cyklu spotkań Wieczoru z COOLturą. Bardzo cieszę się, że mogliśmy zorganizować Jarmark Bożonarodzeniowy czy Targ Wielkanocny – w mniejszej, trochę okrojonej formie, ale mimo wszystko mogliśmy się spotkać, złożyć życzenia i zrobić świąteczne zakupy. No i oczywiście wspomniany wcześniej festiwal „Czas na Książki”.

Express-Miejski.pl: No właśnie, festiwal „Czas na Książki”. Za nami trzecia edycja i za kilka miesięcy kolejna. To jedna z ciekawszych inicjatyw w ostatnim czasie i na pewno swego rodzaju nowum jeśli chodzi o sztandarowe imprezy przygotowywane stricte przez ZCKiT. Zapraszacie ciekawych autorów, blogerów, przedstawicieli wydawnictw. Jest już jakiś pomysł na organizacje IV edycji i przede wszystkim zachęcenie większej ilości osób do odwiedzenia festiwalu?

Paweł Onyśków: Chcemy kontynuować ten projekt i jednocześnie rozwijać go. W tym roku mieszkańcy, czytelnicy czy goście będą mogli uczestniczyć w jego czwartej edycji. Już pracujemy nad programem artystycznym, aby był on jeszcze ciekawszy i aby Ząbkowice Śląskie odwiedzili znani pisarze, autorzy, którzy wzmocnią rangę tego wydarzenia. Forma wydarzenia nie zmienia się. Będą panele dyskusyjne, aby osoby zainteresowane mogły nawiązać bezpośredni kontakt z artystami, ale też planujemy niespodzianki.

Jest to wydarzenie, które jest kierowane do konkretnej grupy ludzi, na pewno węższej niż chociażby imprezy kulturalno-rozrywkowe, dlatego zdajemy sobie sprawę z tego, że grono odbiorców takiego wydarzenia jest zawężone. Niemniej jednak poprzez program wydarzenia i zaproszenie ciekawych osób będziemy chcieli, aby kolejna edycja festiwalu cieszyła się jeszcze większym zainteresowaniem, a nasze miasto odwiedzili turyści nie tylko z okolicznych miejscowości, ale całego województwa, a nawet innych zakątków kraju.

Express-Miejski.pl: Kolejna sfera, którą zajmuje się ZCKiT to turystyka. Jak wyglądał ten rok w tym aspekcie?

Paweł Onyśków: Był to rok trochę „badawczy”, gdzie uczyliśmy się pewnych obszarów. Dzięki doświadczonej i kompetentnej kadrze obsługi ruchu turystycznego przeszliśmy przez ten rok w dobrej kondycji. Oczywiście, pandemia i obostrzenia, które w pierwszych kilku miesiącach blokowały działalność gastronomii i branży hotelarskiej skutecznie nam nie pomagały. Nasze zabytki odwiedziło w ubiegłym roku ponad 21 tysięcy turystów – jak na rok pandemiczny to dobry wynik, ale wciąż niezadowalający. Naszym celem w tym aspekcie jest stałe zwiększanie liczby odwiedzających nas turystów i popularyzacja Miasta Krzywej Wieży i Frankensteina w Polsce i Europie. Dlatego też organizowaliśmy różnego rodzaju akcje promocyjne, część z nich zaczyna dopiero przynosić efekty, jak choćby współpraca z kanałem YouTube Historia bez Cenzury, reklamy w ogólnopolskich i regionalnych mediach. Dzięki temu coraz więcej osób przekonuje się, że można zachwycić się historią naszego miasta, unikatowych zabytków i wyjątkowych postaci.

Wprowadziliśmy pewne zmiany w oprowadzaniu po Krzywej Wieży i Laboratorium Frankensteina, prowadzimy nowe lekcje muzealne, oparte na interakcji i pracy twórczej dzieci. Organizowaliśmy tez nocne zwiedzania naszych zabytków, które będziemy kontynuować i w tym roku.

Uruchomiliśmy na szerszą skalę sprzedaż pamiątek i gadżetów z Ząbkowic Śląskich. Cały czas zwiększamy różnorodność produktów. Dobrym krokiem było także otwarcie informacji turystycznej wraz ze sklepem sprzedaży pamiątek z Ząbkowic Śląskich w sercu miasta – ząbkowickim budynku ratusza.

Express-Miejski.pl: Powoli dobiegają końca prace na ząbkowickim zamku. Kiedy możemy spodziewać się ich zakończenia i jaką funkcję obiekt będzie pełnił po remoncie?

Paweł Onyśków: Inwestycję jeszcze trwającą prowadzi Urząd Miejski. My natomiast kończymy opracowania dotyczące zwiedzania i funkcjonowania zamku po zakończeniu remontu. Po oddaniu zamku do ponownego użytku będzie on pełnił oczywiście funkcje turystyczne, ale także kulturalne. Chcemy, aby na zamkowy dziedziniec powróciła muzyka i kultura, w szerokim tego słowa znaczeniu.

Express-Miejski.pl: Jakich zatem atrakcji i wydarzeń rozrywkowo-kulturalnych mogą spodziewać się mieszkańcy w 2022 roku?

Paweł Onyśków: Przede wszystkim powracają Dni i Noce Krzywej Wieży, planujemy także Dzień dla Młodzieży, festiwal muzyki leśnej i łowieckiej. Chcemy wrócić do organizacji dużego dnia dziecka, mikołajek, ale również dożynek i festiwalu zespołów artystycznych KGW w Stolcu.

Odbędzie się kolejna edycja Festiwalu Czas na Książki, będziemy organizować kolejne spotkania w ramach Wieczoru z COOLturą.

Jeśli chodzi o wszystkie imprezy plenerowe, które nie odbyły się w ubiegłym roku ze względu na pandemię koronawirusa i obostrzenia, m.in. Dni i Noce Krzywej Wieży, Święto Pieczonego Ziemniaka czy Biesiada Grecka, to chcemy aby w tym roku udało nam się je zrealizować. Zamiast Biesiady Greckiej planujemy Biesiadę Czeską, gdyż na ten cel udało nam się pozyskać środki zewnętrzne.

Express-Miejski.pl: Jakich zatem zespołów możemy spodziewać się podczas Dni i Nocy Krzywej Wieży?

Paweł Onyśków: Na tę chwilę jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić. Prowadzimy rozmowy z artystami, z niektórymi jesteśmy po słowie, ale ze względu na zmieniającą się sytuację w kraju związaną z obostrzeniami, nie mamy jeszcze podpisanych umów. Mogę jednak zdradzić, że chcemy, aby w piątek grupą docelową odbiorców była „młodzież”, natomiast w sobotę nieco starsi.

Express-Miejski.pl: Podczas naszego ostatniego spotkania mówił Pan, że priorytetem, jeśli chodzi o inwestycje w siedzibie ZCKiT, jest budowa windy. Na jakim etapie jest ten temat?

Paweł Onyśków: Jeśli chodzi o windę, to wybraliśmy wykonawcę dokumentacji. Jest ona opracowywana – pamiętajmy, że to duży i trudny projekt, wymagający przed rozpoczęciem prac wielu uzgodnień, analiz, wyliczeń i zezwoleń. Myślę jednak, że w tym roku uda nam się rozpocząć prace budowlane.

Aplikujemy o różne środki finansowe, w różnych programach na działania kulturalne, festiwale, ale także infrastrukturę. Warto przypomnieć choćby Konwersję Cyfrową Domów Kultury, w ramach której otrzymaliśmy ponad 160 tys. zł na zakup i montaż nowego systemu nagłośnieniowego na sali widowiskowej wraz z montażem pętli indukcyjnej, która pozwoli na lepszy odbiór wydarzeń przez osoby niedosłyszące.

Express-Miejski.pl: I na koniec. Czego zatem życzyć na nadchodzący sezon turystyczny, ale i kulturalno-rozrywkowy?

Paweł Onyśków: Przede wszystkim powrotu do normalności i braku obostrzeń. Z resztą sobie poradzimy.

em24.pl