Wymontowali części z agregatu wartego około 10 tys. zł i sprzedali je na złom za kilkaset złotych

zdjęcie ilustracyjne fot.: mp

Właściciel pozostawił urządzenie na chodniku, aby firma serwisowa zabrała sprzęt do naprawy. Zamiast firmy serwisowej, agregatem zaopiekowali się dwaj mieszkańcy powiatu.

Na początku lutego wpłynęło na policję zawiadomienie o kradzieży agregatu chłodniczego na terenie Ząbkowic Ślaskich. Właściciel poinformował funkcjonariuszy, że wymontowany sprzęt zostawił na chodniku by zabrała go firma serwisowa do naprawy.

Zamiast do serwisu urządzenie trafiło w ręce dwóch mieszkańców powiatu ząbkowickiego. - 60-latek wspólnie z 48-latkiem zobaczyli pozostawiony w miejscu ogólnodostępnym agregat i postanowili na nim zarobić. Wspólnie rozkręcili go. Części zapakowali na wózek do przewożenia złomu natomiast obudowę pozostawili. Skradzione elementy agregatu chłodniczego o wartości ok. 10 tysięcy złotych postanowili sprzedać jako złom za kilkaset złotych - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

Policjanci wydziału kryminalnego ząbkowickiej komendy skutecznie ustalili mężczyzn, którzy dokonali rozbiórki agregatu i niezwłocznie dokonali ich zatrzymania. Do postawionego im zarzutu kradzieży mieszkańcy powiatu ząbkowickiego przyznali się.

Za swój czyn odpowiedzą teraz przed sądem gdzie grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie