Brązowy medalista z Barcelony w Ząbkowicach Śląskich!

Brązowy medalista z Barcelony w Ząbkowicach Śląskich fot.: Mariusz Chmielowiec (mimart.eu)

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Kajetan Broniewski  - trzykrotny olimpijczyk, brązowy medalista z Barcelony w wioślarstwie gościł w dniu dzisiejszym w Ząbkowicach Śląskich na hali Słonecznej. Licznie przybyła młodzież z zaciekawieniem obserwowała to, co działo się na parkiecie hali, a także na projektorze, na którym były wyświetlane filmy.

Wszystko rozpoczęło się od filmu przygotowanego przez Polski Komitet Olimpijski. Ukazane w nim pokrótce Igrzyska Olimpijskie i najważniejsze polskie medale zdobywane na Olimpiadach wprowadziły widzów w sportowy nastrój. Kajetan Broniewski w międzyczasie zatrzymywał film i dopowiadał kilka zdań odnośnie sytuacji ukazanych na projektorze. Gość dzisiejszego dnia wspomniał także o tym, aby nie przejmować się nieudanymi próbami w każdym sporcie i solidnie trenować, a efekty będą po pewnym czasie zauważalne, czego sam doświadczył.

Następnie na ekranie pojawił się film z 1992 roku, kiedy to Kajetan Broniewski zdobył swój jedyny medal na Igrzyskach Olimpijskich, płynąc w „jedynce” na odcinku 2000 metrów. W ramach ciekawostki Broniewski dopowiedział, że zawsze był czwarty, jednak Barcelona była dla niego szczęśliwa i na finiszu zdołał wyprzedzić rywala i wskoczyć na podium, mimo, iż jeszcze na 500 metrów przed metą wydawało się to nierealne.

Następnie odbyły się „wirtualne” wyścigi wioślarzy. Na specjalnie przygotowanym sprzęcie – ergometrach, na których trenują najlepsi wioślarze, do rywalizacji jako pierwsi stanęli: burmistrz Ząbkowic Śląskich – Marcin Orzeszek, ksiądz Jan Sroka oraz jeden z uczniów szkoły podstawowej w Ząbkowicach Śląskich. W rywalizacji najlepszy okazał się ksiądz i pokonał rywali, którzy jednak dzielnie walczyli i mogą być z siebie zadowoleni. Starania burmistrza i księdza docenił także sam Kajetan Broniewski, mówiąc, że obaj zawodnicy są w dobrej formie.

Po wyścigu przyszła pora na część mniej oficjalną, wszyscy zgromadzeni na hali mogli poprosić Kajetana Broniewskiego o autograf, wspólne zdjęcie czy też zadać pytania. Radość wśród dzieci była ogromna i taka inicjatywa na pewno miała pozytywny odzew wśród wszystkich zgromadzonych na hali Słonecznej.

Herdek