Express-Miejski.pl

Internetowi oszuści wciąż aktywni. Kolejni mieszkańcy powiatu stracili pieniądze

zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne fot.: freepik

Mieszkance gminy Bardo ubyło z konta ponad 2 tys. zł, a mogło znacznie więcej. Oszust uzyskując dane do jej konta złożył wniosek o kredyt na kwotę blisko 22 tys. zł.

- W ostatnich dniach przyjęliśmy zgłoszenia dotyczące oszustw zarówno przy sprzedaży na portalu OLX jak również przy wykorzystaniu płatności BLIK. W większości przypadków sposób działania sprawców był podobny. Nieświadomi użytkownicy portalu OLX wystawili przedmioty do sprzedaży. Poprzez komunikator WhatsApp skontaktował się z nimi chętny kupiec przesyłając fałszywy link do zatwierdzenia zamówienia i płatności. Sprawcy poprzez komunikatory uzyskali dane do konta pokrzywdzonych, co wykorzystali by ich okraść - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowa ząbkowickiej policji.

Mechanizm działania oszustów

Wystawiasz coś na OLX. Znajduje się kupiec. Odzywa się najczęściej za pośrednictwem aplikacji WhatsApp. Twierdzi, że kupił przedmiot i za niego zapłacił, a pieniądze możesz odebrać po wejściu w link, który ci przesłał. Klikasz i trafiasz na stronę łudząco podobną do strony OLX. Na stronie jest formularz z prośbą o podanie danych Twojej karty i loginów do Twojego konta. Wypełniasz formularz. W ten sposób nieświadomie udostępniasz oszustowi dane do własnej bankowości elektronicznej. Tak właśnie zrobiła mieszkanka gminy Bardo.

- Kobieta bardzo się zdziwiła kiedy na telefon przyszedł z jej banku SMS o uruchomieniu kredytu gotówkowego na blisko 22 tysiące złotych. Zanim kobieta zablokowała konto i karty złodziej zdążył już wypłacić z jej konta ponad 2 tysiące złotych. Dzień później mieszkaniec gminy Stoszowice klikając w przesłany przez oszusta link zalogował się do swojego banku i w ten sposób utracił 1000 złotych, które złodziej zdążył wypłacić zanim pokrzywdzony zorientował się, że ma do czynienia z oszustem - dodaje policjantka.

„Pamiętaj, że OLX nie generuje linków do opłacenia zakupu, czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez Ciebie przedmiot. Jedyną stroną, do której przekierujemy Cię podczas finalizacji Płatności OLX, jest Dotpay – za jej pośrednictwem realizowana jest wpłata” - czytamy na platformie OLX.

Policja ostrzega:

  • Weryfikuj kto i co do Ciebie pisze.
  • Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty.
  • Nie klikaj w nieznajome linki do stron.
  • Nie korzystaj nigdy z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku. Sprawdzaj zawsze, czy witryna jest bezpieczna.
  • Jeśli korzystasz z kodów autoryzacyjnych przesłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje sprawdzajmy zawsze, czy zawiera polskie znaki.

em24.pl

4

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Internetowi oszuści wciąż aktywni. Kolejni mieszkańcy powiatu stracili pieniądze

    2021-11-25 13:34:10

    gość: ~franek

    HAA HA HA jak zwykle BARDO...

  • 2021-11-25 17:13:03

    gość: ~takitam

    //// Oszust uzyskując dane do jej konta złożył wniosek o kredyt na kwotę blisko 22 tys. zł. ////

    Żeby to zrobić, musiał mieć KOMPLET, czyli login + hasło + narzędzie uwierzytelniające, czyli np. zdrapkę lub kod sms lub token.

    Dwie pierwsze rzeczy, czyli logi n i hasło ... jeszcze można jakoś zdobyć, ale narzędzia uwierzytelniające ? ___ to trzeba FIZYCZNIE ukraść ktoś zupełnie bez mózgu przekazuje kolejne kody jakiemuś nieznanemu sobie człowiekowi.

    Jednak nawet wtedy, każda operacja ma przecież historię, więc co z tego że oszust wziął kredyt ?
    Przecież kredytu nie może wziąć na siebie, tylko na osobę do której należy konto.
    Jeśli więc wziął kredyt na właściciela konta, a następnie przelał środki na jakieś konto, to przecież numer konta jest znany, więc .... jaki problem namierzyć do kogo należy konto na które zostały przelane środki.

    No chyba, że .... to wcale nie było żadne oszustwo, a po prostu ktoś rozmyślił się po fakcie, czyli sam wziął kredyt , a następnie pali głupa że to nie on.

  • 2021-11-25 18:53:47

    gość: ~Naiwni

    @~takitam
    A Ty myślisz, że ktoś taki zrobi przelew na swój rachunek bankowy? Przecież to działa w ten sposób, że ktoś zakłada konto na słupa tzw. Józka z ulicy, odpala mu 100zl za założenie konta i potem wykorzystuje taki rachunek do swoich potrzeb i jest nienamierzalny. Józek nieświadomy niczego nawet nie wie co się dzieje na jego rachunku bankowym. Potem oszust idzie sobie do bankomatu bez kamer i wyciąga sianko. A jak ktoś udostępnia swoje dane: hasła, loginy kody SMS to nie ma co się dziwić, że potem ma dostęp do konta. Na dodatek jak już ma dostęp do danych logowania, doda swoje urządzenie jako uwierzytelniające i ktoś poda kod SMS zezwalający na to, to później robi sobie z kontem co chce. Ludzie nie dajcie się nabijać w butelkę. Jak się na czymś nie znacie to poproście zaufaną osobę o pomoc, a nie zgrywacie bohaterów swojego domu, a potem płacz bo kasa z konta wyczyszczona.

  • 2021-11-26 10:46:02

    gość: ~Ja

    ostatnio dodany post

    @~takitam

    W niektórych bankach składasz wniosek o kredyt i dopiero przy uruchamianiu kredytu otrzymujesz sms. Sama procedura wniosku jest skonstruowana jak najprościej żeby umożliwić wzięcie kredytu gotówkowego jak najszybciej - im bardziej skomplikowana byłaby to sprawa, tym mniej ludzi by brało kredyty, a przecież nie taki jest cel banku ;-)

    @Naiwni - dobrze piszesz!

REKLAMA