Gmina chce przejąć drogę powiatową

Gmina chce przejąć od Zarządu Dróg Powiatowych część ul. Głównej i ul. Noworudzkiej w Bardzie fot.: em24.pl

Rada Miejska w Bardzie wyraziła wolę przejęcia od Zarządu Dróg Powiatowych części ul. Głównej i ul. Noworudzkiej w Bardzie, od krajowej ósemki aż do Opolnicy. 

Jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały, władze gminy Bardo od kilku lat podnoszą temat remontu wskazanego odcinka drogi powiatowej, jednak przeprowadzenie jej przebudowy, poza aspektem finansowym, nie zależy tylko od samorządu gminnego, ale również powiatowego.

W 2018 roku gmina otrzymała rządową dotację w kwocie ponad 1.63 mln zł na remont ul. Głównej, Kolejowej i placu Wolności w Bardzie, realizując tym samym zadanie o łącznej wartości ponad 3.1 mln zł. Dotyczyło ono między innymi modernizacji odcinka ulicy Głównej będącej w zarządzie Gminy Bardo (od kościoła do mini-ronda). Już wtedy burmistrz Krzysztof Żegański zapowiadał, że ma w planach kontynuowanie przebudowy pozostałego odcinka drogi ulicy Głównej, ale ze względu na to, iż jest to droga powiatowa, to przeprowadzenie inwestycji nie jest zależne od gminy, ale w dużej mierze od aprobaty władz i radnych powiatowych.

W 2019 roku Gmina Bardo z własnych środków dołożyła blisko 18.5 tys. zł na opracowanie dokumentacji projektowej dla całego zadania. Wartość inwestycji według kosztorysu wyniosła ponad 3.4 mln zł.

Powiat Ząbkowicki wraz z Gminą Bardo nie są w stanie sfinansować przebudowy wyłącznie z własnych środków w związku z czym, tak jak i w przypadku dróg gminnych, złożono wniosek do Wojewody Dolnośląskiego w ramach ogłoszonego naboru do Funduszu Dróg Samorządowych.

Jak jednak czytamy w uzasadnieniu do uchwały, niezależnie od wyników naboru w 2021 roku, władze gminy chcą przygotować procedurę nabycia do zasobu gminnego rzeczonej drogi po uprzedniej zmianie jej kategorii z drogi powiatowej na gminną. Dzięki przejęciu drogi przez samorząd gminny, uporządkowana zostanie sprawa zarządzania drogą, za której stan, w granicach administracyjnych miasta Bardo powinien odpowiadać burmistrz, co ułatwiołoby jej letnie i zimowe utrzymanie. Tym samym ułatwiona zostałaby także sama procedura ubiegania się o środki zewnętrzne w przypadku, gdyby tegoroczny wniosek złożony przez władze powiatu przy współpracy z gminą nie znalazł się na liście zakwalifikowanych do dofinansowania.

em24.pl