Samorząd Złotego Stoku nie udostępnił danych mieszkańców Poczcie Polskiej. Sprawę analizują prawnicy

zdjęcie ilustracyjne fot.: mp

Na dzień 27 kwietnia Urząd Miejski w Złotym Stoku nie przekazał spisów wyborców Poczcie Polskiej. Dokumenty oraz sprawę udostępnienia danych analizują prawnicy.

Do samorządów w całej Polsce trafił e-mail z wnioskiem o udostępnienie listy wyborców przed planowanymi na maj wyborami korespondencyjnymi. Poczta Polska domaga się, aby dane mieszkańców poszczególnych gmin przesłać e-mailem w niezaszyfrowanym pliku tekstowym, przez co istnieje duże ryzyko wycieku. Jakby tego było mało wniosek wysyłany z adresu wybory2020@poczta-polska.pl nie był nawet podpisany. Kontrowersje przede wszystkim wzbudza jednak brak obowiązujących przepisów co do takiego rozwiązania.

Pod koniec ubiegłego tygodnia wiadomości od Poczty Polskiej z prośbą o przesłanie listy wyborców otrzymali także włodarze z terenu powiatu ząbkowickiego. Zapytaliśmy samorządowców o ich zdanie w tej sprawie i podjęte decyzje. Burmistrz Ziębic i wójtowie Ciepłowód oraz Stoszowic nie udostępnili danych osobowych mieszkańców [KLIK]. Poniżej zamieszczamy informację jaką otrzymaliśmy od Mirosławy Słowiak - Zastępcy Burmistrza Złotego Stoku.

- W dniu 22 kwietnia br. wpłynął na adres urzędu e-mail podpisany bezosobowo przez Pocztę Polską z wnioskiem o udostępnienie danych ze spisu wyborców.
Dnia 24 kwietnia wystąpiono do Poczty Polskiej za pośrednictwem ePUAP z wezwaniem do usunięcia braków formalnych pisma, m.in. o podpisanie wniosku podpisem elektronicznym przez osobę upoważnioną do reprezentowania operatora oraz o dołączenie do wniosku rozstrzygnięcia organu administracji rządowej o nałożeniu na operatora obowiązku, z którego wynika konieczność pozyskania danych ze spisu wyborców. Tego samego dnia, już za pośrednictwem ePUAP, wpłynął kolejny wniosek Poczty Polskiej, który został podpisany i do którego załączono decyzję Prezesa Rady Ministrów - informuje Mirosława Słowiak Zastępca Burmistrza Złotego Stoku.

Na dzień 27 kwietnia Urząd Miejski w Złotym Stoku nie przekazał spisów wyborców Poczcie Polskiej. Obecnie dokumenty oraz sprawę udostępnienia danych ze spisu wyborców analizują prawnicy. 

Na pozyskanie częściowych danych znalazł się jednak inny sposób, na który nie potrzeba zgody samorządowców. Jak podaje dziennik „Rzeczpospolita” 22 kwietnia Ministerstwo Cyfryzacji za zgodą Marka Zagórskiego wydało dane obywateli z rejestru PESEL. Zostały one udostępnione przez Departament Zarządzania Systemami Ministerstwa Cyfryzacji na mocy art. 99 tzw. ustawy dotyczącej zapobieganiu i zwalczaniu koronawirusa, która weszła w życie 18 kwietnia 2020 roku. 

W rejestrze PESEL znajdują się m.in. wrażliwe informacje dotyczące adresów zamieszkania, dat urodzin, stanu cywilnego, urodzeń dzieci, rozwodów i danych małżonków. Zaraz po wykorzystaniu danych do przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych Poczta Polska ma usunąć je wraz z kopiami.

Choć Poczta Polska ma już spisy obywateli, to wciąż nie są to kompletne dane. Brakuje jej niektórych informacji potrzebnych do sporządzenia rejestru wyborców. Są to m.in. dane osób, które chcą głosować nie w miejscu zameldowania stałego, a tam, gdzie obecnie pracują czy studiują. Takie dane są póki co w posiadaniu samorządów. 

em24.pl