Kompletnie pijany chciał jechać autem. Uniemożliwili mu to świadkowie

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

22-latek z powiatu dzierżoniowskiego najpierw spożywał alkohol, a potem chciał udać się w podróż samochodem. Uniemożliwili mu to świadkowie, którzy wezwali policję.

11 sierpnia po godz. 11 w Różanej (gm. Stoszowice) doszło do tzw. zatrzymania obywatelskiego. Mieszkańcy wsi i świadkowie zauważyli jak wyraźnie nietrzeźwy 22-latek z powiatu dzierżoniowskiego wsiada do Daewoo Tico i zamierza kierować pojazdem. - Uniemożliwili mu oni odjazd z miejsca zdarzenia, a o fakcie poinformowali policję. Po przybyciu mundurowych na miejsce i sprawdzeniu stanu trzeźwości mężczyzny okazało się, że miał on w organizmie 2.24 promila alkoholu. Dodatkowo policjanci znaleźli przy nim kilka porcji marihuany - informuje Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji. Dodatkowo mężczyźnie pobrano także krew do badań na zawartość narkotyków. Niewykluczone, że usiłował on prowadzić pojazd będąc również pod wpływem środków odurzających.

Jakby tego było mało, mężczyzna podróżował autem, które nie należało do niego. 22-latek twierdził, że wszedł w jego posiadanie legalnie, innego zdania był właściel pojazdu widniejący w dowodzie rejestracyjnym. Jak tłumaczył, 22-latek wsiadł do auta w stacyjce którego były zostawione kluczyki i po prostu odjechał. Tę sprawę rozstrzygać będzie jednak sąd.

Mężczyzna został zatrzymany w areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.

ms. / em24.pl