W ciągu jednego dnia policjanci zatrzymali dwóch motocyklistów pędzących po drogach powiatu z zawrotną prędkością. Jeden z nich nie miał nawet prawa jazdy.
Pisaliśmy niedawno o kierujących pojazdami rażąco przekraczających dozwoloną prędkość jazdy w obszarze zabudowanym. Często tego występku dopuszczają się użytkownicy motocykli. Dwóch z nich w minionym tygodniu wpadło w ręce policjantów.
- Funkcjonariusze z referatu ruchu drogowego z ząbkowickiej komendy, wyposażeni w wideorejestrator w trakcie służby zauważyli między miejscowościami Starczówek i Niedźwiedź motocyklistę, który z dużą prędkością wyprzedza samochód. Gdy zbliżyli się do niego rejestrator zapisał prędkość 176 km/h. Kierujący jednośladem po wjechaniu na teren zabudowany specjalnie nie zwalniał. Mimo ograniczenia prędkości do 40 km/h – jechał 155 km/h, a następnie zwolnił do 141 km/h. Policjanci zatrzymali motocyklistę. Okazało się, że to 28-letni mieszkaniec Nysy, który jest zawodowym kierowcą – informuje Ilona Golec, oficer prasowy ząbkowickiej policji. Funkcjonariusze zatrzymali kierującemu blankiet prawa jazdy, ale nie ukarali go mandatem uznając, że byłoby to niewspółmierne do występku, którego się dopuścił. O wysokości kary dla 28-latka zadecyduje teraz sąd.
To nie jedyny przypadek tego dnia. Kolejny pirat wpadł na drodze w Służejowie (gm. Ziębice). - Wieczorem nieoznakowany radiowóz mijał się z motocyklistami, którzy na wyremontowanym odcinku drogi próbowali bić rekordy prędkości. Policjanci zawrócili i pojechali za nimi. W Służejowie miernik zarejestrował zawrotną prędkość kierującego jednośladem. Było to 172 km/h w terenie zabudowanym, wiec przekroczył on dopuszczalną prędkość o 122 km/h. Kolejny pomiar na łuku drogi to aż 136 km/h – relacjonuje Ilona Golec. Po zatrzymaniu okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do jazdy motocyklem. Na nasz teren przyjechał aż z powiatu brzeskiego. Brawura nie będzie mu się jednak opłacać. – Swym zachowaniem naraził się na poważne koszty: motocykl został zabrany lawetą, a wobec kierującego mundurowi wystąpili z wnioskiem o orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów – informuje policjantka.
Piraci drogowi na motocyklach. Pędzili blisko 180 km/h w terenie zabudowanym:
erwu. / em24.pl
Szaleńcy na motocyklach. Na liczniku prawie 180 kilometrów na godzinę! [video]
2019-07-08 18:21:59
gość: ~Janosik
Co to się wyrabia w tych Ziębicach
2019-07-08 21:21:37
gość: ~Kierowca osobowki
@~Janosik
Nie doczytałem chyba z skąd byli kierowcy a zresztą młodych zdrowych potrzebą od zaraz nikt nie będzie za nimi płakał a ja napewno
2019-07-09 12:33:04
gość: ~MM
Potencjalni samobójcy szkoda tylko ich rodzin które potem beda płakać na pogrzebach
2019-07-13 16:21:48
gość: ~Adam
@~MMja bym sie cieszyl na pogrzebie bo organy poszly do potrzebujacych a trasplantologie tsk bardzo popueral jan pawel swiety amen!
2019-07-13 16:19:12
gość: ~Adam bloj
Niech pedza rozbijaja sie na drzewach byle nie na ludziach beda organy do do przeszczepow ilu ludziom pomoga bedzie nerka oczko i seduszko watrba nerka kosteczka wszystko sie przyda bo transplantacje w Polsce tak podupadly ja tam nie zaluje tych motocyklistow za glopote trzeba placic amen
2019-07-13 17:41:34
gość: ~normalny
ostatnio dodany post
Przy takiej szybkosci i to na motorze to nie ma co zbierac,organy tzn.wątroba,serce,czy nerki są popękane i nie nadają się do przeszczepu.
REKLAMA
REKLAMA