Wsiadają pijani za kółko i powodują kolizje. 55-latka miała 2.6 promila!

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Kobieta zjechała na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącą Mazdą. Kilka dni później pijany 21-latek podróż zakończył w rowie.

5 marca po godz. 20 w Rudnicy (gm. Stoszowice) 55-letnia kobieta z powiatu ząbkowickiego jadąca Citroenem zjechała na lewy pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z Mazdą, którą podróżował mężczyzna, także mieszkaniec powiatu ząbkowickiego. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. - Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowców okazło się jednak, że 55-latka jechała kompletnie pijana. Miała w organizmie 2.6 promila alkoholu - mówi Ilona Golec z ząbkowickiej policji.

10 marca po północy w Lutomierzu (gm. Stoszowice) policjanci bezpośrednio po zgłoszeniu zatrzymali 21-latka z powiatu ząbkowickiego, który na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad Volkswagenem Golfem i wjechał do przydrożnego rowu. - W chwili zatrzymania mężczyzna miał 1.8 promila. Wraz z nim podróżowała dwójka pasażerów. Oboje byli pijani. 22-latka miała promil alkoholu w organizmie, a 29-letni mężczyzna 1.5 promila - dodaje policjantka.

Pijani kierujący stracili już prawo jazdy, a o ich dalszym losie zadecyduje wymiar sprawiedliwości. Za spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.

ms. / em24.pl