10 lutego w Bardzie uczczono pamięć zesłańców. Odbyła się uroczysta msza święta, a pod tablicą upamiętniającą Sybiraków złożono kwiaty.
10 lutego 1940 roku władze sowieckie przeprowadziły pierwszą z czterech masowych deportacji obywateli polskich, w czasie której do północnych obwodów Rosji i na zachodnią Syberię wywieziono około 140 tys. osób. W sumie w czterech deportacjach zesłano około 340 tys. Polaków.
W gminie Bardo mieszkają Sybiracy skupieni w bardzkim Kole Związku Sybiraków, do którego należą również ich potomkowie (tak jak np. prezes koła Dariusz Szewczyk). To właśnie z ich inicjatywy każdego roku w bazylice odbywa się uroczysta msza święta. W tym roku była ona wyjątkowa, ze względu na homilię, którą wygłosił goszczący w bardzkiej parafii o. Tomasz Jakubczak – redemptorysta z Pietropawłowska w Kazachstanie. Podzielił się on swoimi doświadczeniami z pracy misyjnej oraz opowiedział o trudnym losie Polaków zamieszkujących Kazachstan, którzy cały czas pielęgnują w sobie polskość i wiarę w Boga. Jego słowo skierowane do wiernych, jak również wcześniejsze wprowadzenie do mszy przez proboszcza Mirosława Grakowicza, stanowiły ważny akcent w pielęgnowaniu pamięci o tych, których dotyczy motto wypisane na tablicy poświęconej Sybirakom, pod którą złożono kwiaty: „Jeśli my zapomnimy o nich, to Ty Boże zapomnij o nas”.
kin / em24.pl na podst. inf. UMiG Bardo
REKLAMA
REKLAMA