Woda ze „Źródła Cyryla” wciąż nie nadaje się do spożycia

Woda ze Źródła Cyryla nie nadaje się do spożycia ze względu na występujące w niej bakterie coli fot.: mietok / Dolny-slask.org.pl

Woda ze „Źródła Cyryla” znajdującego się przy drodze nr 395 między Ziębicami a Nowym Dworem ze względu na bakterie coli nadal nie nadaje się do spożycia.

Już w grudniu ubiegłego roku informowaliśmy, że w wodzie stwierdzono przekroczenie najwyższej dopuszczalnej wartości bakterii grupy coli. Ząbkowicki sanepid informował wówczas, iż woda nie nadaje się do picia, przygotowywania napojów i potraw, a także wytwarzania lodu. Ponadto w komunikacie pojawiła się informacja, że woda pochodząca ze źródła nie jest objęta stałym monitorinigiem jakości, gdyż nie znajduje się w wykazie ujęć służących zbiorowemu zaopatrzeniu w wodę.

Mimo ostrzeżenia ludzie nadal pozyskują wodę ze źródełka. Pojawiły się też informacje, jakoby w ziębickim urzędzie miasta poinformowano, że woda jest zdatna do spożycia. Informujemy, iż są to doniesienia nieprawdziwe, a jakość wody nadal nie odpowiada przyjętym standardom.

Tym razem w dniach 18-19 maja na prośbę jednego z mieszkańców badania jej jakości przeprowadzono w Siestrzechowicach koło Nysy. Stwierdzono znaczne przekroczenie bakterii grupy coli. Tym samym po raz kolejny ostrzegamy, że spożywanie wody ze Źródełka Cyryla jest niewskazane, a osoby używające jej do picia czy przygotowania potraw muszą liczyć się z możliwością zatrucia.

em24.pl