Express-Miejski.pl

Uwaga hodowcy drobiu! Nadal obowiązują obostrzenia

Posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego

Posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego fot.: Starostwo Powiatowe

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

22 marca w Starostwie Powiatowym w Ząbkowicach Śląskich odbyło się kolejne, zwołane w trybie pilnym, nadzwyczajne posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Dotyczyło ono występowania na terenie kraju ognisk wirusa wysoce zjadliwej odmiany grypy ptaków H5N8.

Posiedzeniu przewodniczył starosta Roman Fester, a w spotkaniu udział wzięli przedstawiciele służb, inspekcji, straży oraz przedstawiciele gmin powiatu ząbkowickiego. Przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Ząbkowicach Śląskich przedstawili uczestnikom spotkania stan sytuacji epizootycznej w Polsce i Europie w związku z występowaniem dużej ilości ognisk H5N8 za zachodnią i południową granicą Polski.

Wiesław Kałamaga - Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ząbkowicach Śląskich przypomniał, iż nadal istnieje obowiązek stałego zamknięcia w zadaszonych pomieszczeniach ptaków, w tym drobiu oraz bezwzględnego przestrzegania zasad bioasekuracji, tzn. zabezpieczenia gospodarstwa, określonych w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 20 grudnia 2016 r. w sprawie zarządzenia środków związanych z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków. Lekceważenie obowiązków określonych w rozporządzeniu - wykryte na przykład podczas prowadzonych kontroli - wiąże się z groźbą poniesienia wysokiej kary administracyjnej.

Przykładowo za brak zgłoszenia do powiatowego lekarza wterynarii miejsc, w których utrzymywany jest drób grozi kara w wysokości od około 2 tys. do ponad 8 tys. zł. Kary w podobnej wysokości grożą za naruszenie zakazu wypuszczania drobiu oraz za nieprzestrzeganie zasad bioasekuacji.

Kałamaga informuje również, iż za zwierzęta zabite, poddane ubojowi lub padłe w związku z wystąpieniem choroby zakaźnej zwerząt, odszkodowanie nie przysługuje, jeśli posiadacz zwierząt nie zastosował się do obowiązków nałożonych rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 20 grudnia 2016 roku w sprawie arządzenia środków związanych z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków.

Ponadto należy pamiętać, że w przypadku wystąpienia ogniska choroby, wszyscy hodowcy drobiu w promieniu co najmniej 3 km mogą zostać zobowiązani do zabicia posiadanego drobiu oraz zmuszeni będą do stosowqania się do rygorystycznych zakazów i nakazów.

Podczas posiedzenia wszystkie służby, inspekcje i straże oraz przedstawiciele samorządów gminnych zapewniły o gotowości do podejmowania działań w zakresie swoich kompetencji oraz współdziałania z pozostałymi instytucjami w sprawach nadzoru nad przestrzeganiem zakazu wypuszczania drobiu.

sm. // Express-Miejski.pl // Starostwo Powiatowe

8

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Uwaga hodowcy drobiu! Nadal obowiązują obostrzenia

    2017-03-24 17:02:53

    gość: ~kyyyy

    a dzikie ptactwo i gołębie też do zamknięcia?

  • 2017-03-24 18:51:56

    gość: ~ptasznik

    ptasia grypa była, jest i będzie ale to co odpowiedzialne służby wyprawiają to paranoja, dać trzeba zarobić na matę,tabliczki ostrzegawcze to tylko nakręcanie zysków dla "szwagrów" przyjaciół zająca (królika) wszystko po to aby zaprzestać hodowli przydomowej bo przecież w "stonce " wszystko można kupić jeszcze za niewielkie pieniądze. PARANOJA !!!!

  • 2017-03-24 22:49:04

    gość: ~Marek D

    To kurwy pierdolone ich pozamykać jakbym dorwał takiego skurwysyna to bym chyba go powiesił

  • 2017-03-24 23:01:44

    gość: ~roll

    Teraz z wiosek zrobić trzeba miasta ,brak hodowli świń ,krów , a teraz doszedł drób, może jeszcze wybudują nam biedronki nie trzeba by było jeździć do miasta bo i tak nie ma jak dojechać komunikacja autobusowa padła,małe gospodarstwa padły.Wsi spokojna wsi wesoła nawet kogut nie zapieje

  • 2017-03-25 11:42:30

    gość: ~wiejski obserwator

    Czy pan weterynarz nie zdaje sobie sprawę, że drób zamknięty od połowy grudnia zwykle w zimnych, często zawilgoconych, słabo oświetlonych kurnikach nabawi się grypy, przecież to dopiero mordęga dla ptactwa z wolnego wybiegu. Rzeczywiście chodzi o niszczenie resztek polskiego rolnictwa, a przy tym krzewienie donosicielstwa i łupienia tych, którzy odważą się wypuścić kurki ,aby łyknęły świeżego powietrza.

  • 2017-03-25 17:44:31

    gość: ~ornitolog

    @~wiejski obserwator
    to qrwa nazywa totalny pierdooolec.szkoda ,że tym matołom nie przyszło do pustych łbów zakazac lotów;sikorkom ,wroblom,szpakom ,bocianom itp

  • 2017-03-26 19:20:55

    gość: ~rooster

    Witam,z donosicielstwem sie juz spotkalem.Moj sasiad zadzwonil na straz miejska kiedy wypuscilem na 5 minut swoje kokoszki i stalem przy nich.Pajac pierd....ny szukal przez caly rok haka na mnie (glupek jest zawistny) i te 5 minut wystarczyło.Kary na szczescie nie dostałem lecz upomnienie.Jadac przez wioske panowie straznicy nie widzieli albo sa slepi bo u innych kury chodza za plotem przy drodze w stadkach po 10 lub wiecej a u mnie 5 kurek i kogut.Sasiad pajac z telefonem wystarczy aby dopiec,uwazajcie!

  • 2017-03-26 22:16:04

    gość: ~wiejski obserwator

    ostatnio dodany post

    @~rooster
    Z przykrością należy stwierdzić, że coraz więcej zawiści w narodzie, wszyscy obkupili się w telefony komórkowe i namiętnie donoszą. Takie gnidy tylko eliminować i lekceważyć. Kiedyś na nich przyjdzie kryska.

REKLAMA